Afryka – w jakim punkcie jesteśmy?

Wraz z wojną NATO-Rosja na Ukrainie, to, co dzieje się w Afryce, zmienia świat dla przyszłości ludzkości. Po 500 latach kolonialnych gwałtów i grabieży, które trwają do dziś, w całej Afryce budzi się pewność siebie i poczucie przeznaczenia, aby w końcu zrzucić te kolonialne i imperialne kajdany. W latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych Afrykanie dostali flagi i miejsca w ONZ, ale nie wolność i niezależność gospodarczą, finansową i polityczną.

Tak czy inaczej, wiele krajów gra na nosie kolonialnym potęgom – w tym Algieria, Egipt, Erytrea, Etiopia, Republika Południowej Afryki, Tanzania i Zimbabwe, które znajdują się na północy i wschodzie Afryki. Ale najważniejsze jest to, co dzieje się w Afryce Subsaharyjskiej, często nazywanej regionem Sahelu, w szczególności od zachodu do wschodu, Gwinei, Mali, Burkina Faso, a teraz Nigru, dodając Republikę Środkowoafrykańską na południu. Czad, na wschód od Nigru, również miał niedawno przewrót wojskowy i wydaje się być cichym zwolennikiem przemian.

Te pięć francuskich kolonii uwalnia się od Paryża w imponujący sposób. Nazywam to Rewolucją Sahelu, ponieważ opiera się na zasadach komunistyczno-socjalistycznych, tak jak Mao Zedong w Chinach, Ho Chi Minh w Wietnamie, Kim Il-Sung w Korei, Fidel Castro na Kubie i wielu innych. Rewolucja w Sahelu, usłyszeliście ją po raz pierwszy w JB West i JB East! Skąd ten przypływ rewolucyjnego zapału? Po 70 latach „atlantyckiej współpracy, pomocy i ochrony” chcę, żebyście tego posłuchali, ponieważ jest to niezwykle obrazowe.

* * *

Dziesiątki rewolucyjnych przywódców afrykańskich zostało zamordowanych przez atlantów. Średnia długość życia w Sahelu wynosi mniej niż 60 lat i jest najniższa na świecie! Średnio tylko 23% populacji ma elektryczność, co jest jednym z najniższych wskaźników na Ziemi. Dostęp do wody, urządzeń sanitarnych i higieny znajduje się na dnie globalnej beczki. Jest rok 2023, wskaźniki alfabetyzacji wynoszą średnio 20-25% – także dno światowej beczki. Wskaźniki jakości życia, jak w latach 20., najniższe na świecie.

Lider Wagnera, Jewgienij Prigożyn, powiedział, że wysokiej jakości uran z Nigru jest sprzedawany w Europie po 285 euro za tonę, ale Nigeryjczycy zarabiają 11 euro za tonę! Powyższa nędza jest dokładnie taką miały Chiny, Wietnam, Korea Północna i Kuba przed komunistycznym wyzwoleniem. Victoria Nuland, dyplomatyczna consiglieri USA właśnie udała się do Nigru, aby zagrozić władzom, aby nie przyszło im do głowy skorzystać z pomocy rosyjskiej wojskowej Grupy Wagnera i przerwać nić atlantyckiej „pomocy i współpracy”.

Mimo sugestii MSM (Main Stream Media), że wyszła z zadania zwycięsko, w rzeczywistości spotkała się z chłodnym przyjęciem: nie pozwolono jej spotkać się z przywódcą rewolucyjnego rządu gen. Tchianim i nie mogła zobaczyć obalonego prezydenta Bazuma. W opublikowanych notatkach ze spotkania w Nigrze stwierdzono, że Stany Zjednoczone mogą zachować swoją „pomoc i współpracę” i wykorzystać te pieniądze, aby pomóc biednym Amerykanom.

W mediach społecznościowych krążą żarty (?), iż Nigeryjczycy poradzili (wśród innych obelg) Nuland, aby wykorzystała pieniądze z pomocy amerykańskiej na lifting swojej twarzy i program odchudzania.

Rzeczniczka rosyjska, niezwykle inteligentna i piękna Maria Zacharowa, dodała: „Victoria Nuland myślała, że z Nigrem można zrobić to samo, co z Ukrainą: zaoferować plastikową torebkę bułek i ich oszukać? Takiego reżimu bananowego, jak w Kijowie, już tam nie ma”. Odnosi się to do wyjazdu Nuland do Kijowa na Ukrainie w 2014 r., aby rozpocząć nazistowski zamach stanu na Majdanie, gdzie m.in. rozdawała faszystom ciasteczka i bułki, o czym James i ja informowaliśmy w owym czasie.
ECOWAS, Wspólnota Gospodarcza Państw Afryki Zachodniej, to mieszkańcy kolonii Zachodniego Afryki, nakłaniani przez Washington, Paryż i Londyn do militarnego ataku na Niger. Zamiast wysyłania natowskich wojsk, dla niektórych ze starych  państw kolonialnych szczucie jednych czarnych na drugich w celu upuszczania krwi to najsłuszniejsza metoda. Smutne w ECOWAS jest to, że członkowie grożący inwazją na Niger, czyli Nigeria, Senegal, Wybrzeże Kości Słoniowej i Benin, są tylko o jeden stopień wyżej od rewolucyjnych krajów Sahelu we wspomnianych pomiarach socjoekonomicznych i infrastrukturalnych. (Cdn.)

Tekst i foto: Jeff J. Brown

Tłum. Andrzej Filus

One thought on “Afryka – w jakim punkcie jesteśmy?

  • 02/09/23 o 03:17
    Permalink

    -FRANCUZI muszą przejść na Stronę ROSJAN na Stronę ROSJI -żeby utrzymać chociaż część tych swoich Francuskich Wpływów w Krajach SAHELU i w AFRYCE -i żeby wejść do TEGO NOWEGO ROSYJSKO CHIŃSKIEGO ŚWIATA w 2025 w 2026 w 2027 -itd itd !! -i – MACRON -On -jest na pewno dosyć inteligentny -by to rozumieć -i -ON -na pewno to rozumie !! -ale -ICH POLITYKA -i -Ich Wybory -Takich SZLACHETNYCH WARTOŚCIOWYCH NARODÓW, KRAJÓW jak FRANCUZI i jak FRANCJA i jak NIEMCY, -IRLANDIA -itd -One być muszą dziś TAJEMNICĄ dla Tych NARODÓW KRAJÓW SZATANA -takich jak USA -Ten taki FALSTART ZACHODNIEJ PÓŁKULI -i POLSKA PIS u Dudy Błaszczaka itd !!

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*