Liberalizm – ideologia bandytów (2)

Kanał jest zbudowany na szczątkach ludzkich. Niewolnicy kopali go w dużej mierze ręcznie, wybierając piach do koszyków. Dochód z kanału tylko w ciągu 60 lat (1870-1930) wyniósł 4 miliardy franków w złocie. Podczas walk o wolność Egipcjanie wypisywali najczęściej hasło – Egipt dla Egipcjan, Anglia dla Anglików. Jest to typowe hasło w każdej części świata – różni się tylko nadawca i adresat. Hasło, które straszy liberalnych bandziorów, chcących bezkarnie rabować.

2. grudnia 1951 roku w Suezie została zrównana z ziemią dzielnica egipska Kafr-Abdou. Generał Erskine zażądał od gubernatora Suezu natychmiastowej ewakuacji ludności z Kafr-Abdou. Egipski gubernator poprosił o 24 godziny na jej ewakuację. Generał Erskine się zgodził lecz w dniu ewakuacji wydał rozkaz zrównania dzielnicy z ziemią. Brytyjczycy kazali mieszkańcom natychmiast opuścić swoje domy, przy okazji – w ramach barbarzyńskiej rozrywki – strzelając do nich. Zabito 44 Egipcjan, raniono zaś ok. 110 osób. Potem kolonizatorzy zrównali Kafr-Abdou z ziemią. Następnego dnia w wyniku licznych protestów zostali zabici w starciach kolejni Egipcjanie.

Brytyjczycy usprawiedliwiali swoje barbarzyństwo koniecznością zabezpieczenia przed egipską partyzantką. Ten akt wandalizmu i terroryzmu został potępiony nie tylko przez parlament egipski. Parlament egipski wykazał zależność panowania imperialnego w Egipcie i nędzy w tym kraju. W ludowych pieśniach egipskich ludzie wyrażali nagminnie ów motyw, będący na antypodach piewcy zorganizowanego bandytyzmu w postaci ideologii liberalizmu, Ludwiga von Misesa. Mises to typowy manipulator ideologiczny, wręcz akademicki przykład manipulatora.

Po zrównaniu z ziemią sueskiej Kafr-Abdou przyjechał do egipskiego gubernatora wysoki rangą oficer imperialny, który usiłował wręczyć wysoką sumę brytyjskich funtów za milczenie i poparcie oraz jako rekompensatę za zniszczone domostwa. Typowe działanie bandytów w wielu krajach świata.

Gubernator egipski odpowiedział wysłannikowi imperialnej mamony, że barbarzyńskiego zrównania dzielnicy z ziemią nic nie jest w stanie wyrównać bandycką mamoną. Tylko natychmiastowe opuszczenie Egiptu przez imperialnych okupantów może częściowo złagodzić nienawiść Egipcjan do Imperium Brytyjskiego i uczynić mniej niebezpieczną ich żądzę zemsty. W ciągu ostatnich dziesięcioleci Egipcjanie pokornie dźwigali kajdany – lecz od chwili rozpoczęcia walki odzyskali szacunek dla siebie i poczuli się panami własnego losu.

Pokazała to wioska Tel-el-Kebir. W dniu 15. stycznia 1952 roku Brytyjczycy zaatakowali ową wioskę. W barbarzyńskiej operacji brało 10 000 żołnierzy Imperium. Po uprzednim ostrzale z 75-milimetrowych dział kolonizatorzy przeszli do ataku. Atoli obrońcy bronili się zacięcie aż do ostatniego naboju. Część została ewakuowana na pustynię, natomiast ubezpieczający ich bronili się do ostatniego naboju. Ranni Egipcjanie byli torturowani przez Brytyjczyków z dziką lubością, aż do momentu zadania im śmierci. (Ta sama wioska była już polem jednej z największych bitew podczas wojny egipsko-brytyjskiej, 13.09.1882 r.).

Liberalizm utożsamia się z demokracją igrzysk wyborczych. Igrzyska wyborcze są kwintesencją demokracji liberalnej. Demokracja ludowa w żaden sposób nie mieści się w igrzyskach wyborczych liberalnej demokracji. W roku 1918 imperialny gubernator Egiptu zabronił Zaglul-Paszy pojechać do Paryża na konferencję pokojową, którą tak hucznie wówczas obchodzono. Zaglul-Pasza chciał się domagać na paryskiej konferencji niepodległości dla Egiptu. Utworzył zatem ruch społeczny – partię Wafd, która tworzyła komitety i zbierała podpisy pod petycją niepodległościową. Zorganizowany został prężny ruch, jawnie zaprzeczający imperialnej propagandzie o niższości podbitych narodów, które nie potrafią się organizować, co doprowadziło imperialistów do wściekłości.

Saad Zaglul-Pasza

We wsi Naslet Szifotok w 1918 roku Wafd utworzyła komitet, zbierający podpisy. Kiedy dowiedzieli się o tym fakcie Brytyjczycy, wkroczyli zbrojnie do wsi, dokonując krwawej masakry. Fellachów wypędzono z chat i na miejscu rozstrzelano. Za uciekinierami wysłano pościg. Wśród nich byli szefowie komitetu partii Wafd, których zakopano po szyję w piasku, z sadystycznym zapałem bito, w końcu nieprzytomnych zastrzelono. Złapanych wygnano. Z 200 domów w wiosce zrównano z ziemią ponad 150. Nie wolno było chować zabitych, aby inni mogli ujrzeć na własne oczy imperialne ostrzeżenie. Przez dwa tygodnie trupy leżały na ziemi, stanowiąc przykład jak zostaną potraktowani Egipcjanie, dążący do wolności. (Cdn.)

 

Andrzej Filus

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*