Geje zwolnią nas z pracy?

Sytuacja, z jaką mamy do czynienia w ciągu ostatnich dni, pokazuje polskiemu społeczeństwu i również tym, którzy postanowili ten temat skomentować, jak wielkie niezrozumienie do komentowanej sprawy tkwi w nas samych.  Jak wiemy relacja pomiędzy pracodawcą w warunkach polskich – a jest to już najczęściej ogromny globalny kapitał – a pracownikiem przebiega zawsze w sposób zaburzony. Podobno mamy dzisiaj rynek pracownika, podobno to pracownik dziś dyktuje warunki, w jakich chce pracować jak również warunki finansowe, ale nierówności w relacjach pracodawca – pracownik  jak istniały tak są (a często nawet jeszcze bardziej się pogłębiają).

Ostatnie dni przyniosły znów newsy, dotyczące kroczącej i wdzierającej się w nasze życie ideologii żołnierzy nowej formy seksualizacji, wspieranych przez globalistów. Okazuje się, że tęczowa armia nie poprzestała na pląsach ulicznych, okraszonych obrażaniem uczuć religijnych tubylców. Aktywiści homoseksualni, wspierani przez europejskie rządy finansistów, Światową Organizację Zdrowia jak również Donalda Trumpa, najważniejszego przywódca światowego, swymi postulatami ingerują we wszystkie dziedziny naszego życia.

Organizacje gejowskie weszły do kultury korporacyjnej, która to polskim pracownikom komunikuje, że tolerancja dla osób kochających inaczej będzie niejako wpisana do umowy o pracę. To okropny szantaż i wymuszanie uległości! Wracając zmęczeni do domu, w telewizji oglądamy reklamy znanego napoju gazowanego na, której widzimy całujących się mężczyzn czy planujące potomstwo dwie kobiety, wszystko to okraszone wojującym hasłem „Sezon na hejterów czas zacząć!”. W popularnej stacji muzycznej w programie Catfish, gdzie realizujący go ścigają niewiernych, chłopak rozmawiał z dziewczyną przez popularny komunikator internetowy, po czym kobieta zamilkła. Zrozpaczony  postanowił odkryć tę sytuację i okazało się, że jego wybranką jest transseksualista. Temat LGBT jest wszędzie i z wolna mnie to już męczy… Do akceptacji homoseksualizmu zmuszani jesteśmy każdego dnia, jeśli próbujemy się jej przeciwstawić, argumentując swoją niechęć uczuciami religijnymi, kulturową odrębnością, własnymi przekonaniami – jesteśmy poddani liberalno-lewicowemu ostracyzmowi jako „ciemnogród” i „toruńskie mohery”.

VOLVO POLSKA. Wrocławski zakład przy ul. Mydlanej to w tej chwili największa fabryka autobusów Volvo w Europie. Od kilku lat produkuje pojazdy hybrydowe i hybrydowo-elektryczne. Pracują tu blisko dwa tysiące osób.

Kierownictwo wrocławskiej fabryki Volvo wzburzyło co bardziej świadomych polskich pracowników i związkowców z Solidarności ‘80. Firma chciała utworzyć w ramach swojej działalności „społeczność LGBTQ+”, do której to zapraszała, wyświetlając na stołówkowych monitorach komunikaty. W ten sposób zaproszono pracowników do zapisania się do grupy, prawdopodobnie szczególnie faworyzowanej przez pracodawcę, co jednocześnie pokazuje, że osoby heteroseksualne, posiadające potomstwo nie powinny się ujawniać, bowiem ich styl życia nie przystaje do poglądów kreowanych i proponowanych przez oświecony szwedzki koncern.

Oczywiście prawdą jest fakt, iż prywatny kapitał i prywatna firma w ramach swojej organizacji może robić co chce, ale trzeba uwzględnić fakt, że to, co jest normą w Szwecji – niekoniecznie musi budzić zachwyt w Polsce. Prawa do marki Volvo podzielone są po połowie (50/50) pomiędzy obu producentów: Volvo i Forda. W marcu 2010 roku nowym właścicielem Volvo Car Corporation została chińska firma Zhejiang Geely Holding Group Company Limited. Co się okazuje, chińskie wartości jakimi Azjaci raczą nas w Polsce, niekoniecznie stosują we własnej kulturze. Choć homoseksualiści na ulicy okazujący sobie uczucia nigdy nie spotkają się z potępieniem, to jednak bardzo konserwatywna chińska rodzina osobę taką stanowczo wyklucza ze społeczności. Wielu ojców, również matki odrzucają albo dziecko albo myśl, że dziecko może być homoseksualne Czasem udają, iż nie ma problemu i zmuszają do ślubu z heteroseksualną osobą. Presja w Chinach jest o tyle większa, iż jest tu polityka jednego dziecka, więc jeśli dziecko jest gejem, nie będzie miało ono dzieci – tym samym nikt nie będzie mógł się zająć rodzicami/dziadkami na starość. (Cdn.)

 

Roman Boryczko,

czerwiec 2019

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*