Co złego lub dobrego przyniesie Polsce „zaraza”? (4)

Wróżenie z fusów wpływowego amerykańskiego Żyda – George’a Friedmana

George Friedman, podobnie jak jego imiennik Soros, urodził się w Budapeszcie na Węgrzech tyle, że już po wojnie – w roku 1949. Stał się jednym z zakulisowych doradców amerykańskich dowódców wojskowych, wróżąc powolny rozpad Rosji i Chin. W Teksasie założył prywatną agencję wywiadu Stratfor, określaną „cieniem CIA”. Jest zwolennikiem ultra globalizacji, ciągle rotującej w kierunku maksymalizacji zysków! Jego teza państw biedoty (post China 16), takich jak Etiopia, Kenia, Tanzania, Uganda, Sri Lanka, Bangladesz, Birma, Laos, Wietnam, Kambodża, Indonezja, Filipiny, Nikaragua, Dominikana, Peru i Meksyk, mówi o dalszym eksplorowaniu najtańszej siły roboczej przez globalne koncerny!

Friedman widzi dla Polaków drogę, ale tylko i wyłącznie w sojuszu z USA (również militarnym, co UE rozsadza od środka, bo notowania „amerykańskich jastrzębi” w Europie są coraz słabsze). George Friedman twierdzi, że Unia Europejska jest podmiotem, który sam ze sobą jest w stanie wojny. Amerykański politolog ocenił też, iż Polska musi iść własną drogą i nią idzie. Jest to czytelna aluzja do wyjścia Polski ze struktur Unii Europejskiej. „Kiedy rozmawiam z Polakami o Polsce, to nie mogę oprzeć się wrażeniu, że mówimy o dwóch innych krajach. Rosjanie się was obawiają, Amerykanie się z wami liczą, a wy nie zdejmujecie kostiumu ofiary, zupełnie jakbyście czekali, aż znowu wkroczy Wehrmacht (…)”. Friedman zauważył, iż każdy kraj robi to, co dla niego najlepsze, ale „udaje, że robi to, co będzie najlepsze dla wszystkich”. Polska, jak każdy inny kraj, wyruszyła swoim kursem. W ocenie George’a Friedmana, Polska jest zagrożona z trzech stron: Rosji, Niemiec (bo, jak powiedział, nie wiadomo, kim Niemcy się staną) i Turcji, która, tak jak Polska, jest teraz wschodzącą siłą.

USA według Friedmana, mimo iż to kraj zza dalekiego oceanu, mają być „gwarantem polskiego samostanowienia”. Ocenił, że obecnie sercem Europy jest Europa Wschodnia, a nie Zachodnia, która jest już „zmęczona”. Jego zdaniem Polska i Europa Wschodnia mają duży potencjał umysłowy, jednak Polacy są słabo wynagradzani i to się ma zmienić. Według prognoz żydowskiego liberała po 2020 roku dojdzie do rozpadu Rosji, a stanie się to w wyniku gwałtownych zdarzeń… Czyżby wirusa przepowiedział kolejny wielki tego świata? Rosja powiela wszystkie błędy późnego ZSRR: jest dużym, nieefektywnym państwem, uzależnionym od cen ropy naftowej. Poprzednie ceny, gdy baryłka kosztowała 30 dol., były dla Rosji dramatyczne. Teraz są „tylko” trudne. Rosją rządzą oligarchowie, najczęściej żydowskiego pochodzenia i kraj ten bez Putina (jako swego rodzaju symbolu i wzoru rosyjskości i tradycji) może ulec chaosowi i destrukcji.

Nord Stream 2 w końcu maja 2020 ma wejść w końcową fazę realizacji. Rurociąg wkrótce odetnie Polskę od dodatkowej gotówki. Rosja stopniowo zmniejszy, a następnie całkowicie zaprzestanie przesyłać gaz tranzytem przez Ukrainę i Polskę, co wiąże się z miliardowymi stratami dla polskiego i ukraińskiego budżetu. A to tylko za sam tranzyt i związane z tym opłaty. Friedman mówi o korzyściach, zaś te to po prostu dywersyfikacja dostaw – biorąc pod uwagę wielu dostawców dużo droższych! Drugą sprawą jest to, że gaz z rosyjskiej rury jest mieszanką różnych gazów, nadających się do dalszego przerobu, innymi słowy – to jedna z podstaw przemysłu chemicznego. Amerykański gaz skroplony nadaje się tylko do energetyki.
Oznacza to, iż mamy z głowy połowę przemysłu chemicznego i rolnictwo (nawozy sztuczne – chemia) i szukać musimy w świecie kolejnych dostawców. Rosja gospodarczo zbliżyła się do Chin (właściwie pomagając tamtejszej gospodarce). Chiński przywódca Xi Jinping doprowadził do zniesienia limitu kadencji, gdy można sprawować tę funkcję – będzie pewnie rządził krajem do końca życia. Długi Chin to około 300 proc. PKB. Podobny poziom zadłużenia miała Japonia w latach 90. XX w. Różnica polega na tym, że Japonia nie ma miliarda mieszkańców, żyjących na relatywnie bardzo niskim poziomie do tego w post orwellowskiej inwigilacji, koedukacyjnych obozach pracy, torturach i morderstwach politycznych. Chińczycy odwracają wszystkie zmiany, które wprowadził Deng Xiaoping. Chiny idą na kurs konfrontacyjny, świadczyć o tym może epizod z Wuhan i słynny Covid 19, o którym na razie nie chcą mówić!

Rosja dostarcza do Chin ropę rurociągami i cena transportu kosztuje grosze. Na dzisiaj Rosja przejęła dostawy, które jeszcze niedawno dostarczały kraje OPEC i to Rosja wygrała 1. rundę tego pojedynku, skutkiem tego był telefon Trumpa do Putina, żeby się dogadać! Deal obejmuje dziś redukcję ceny arabskiej ropy i amerykańskich łupków. Rosjanie cały czas utrzymują, że ropa nie będzie kosztować więcej, jak 40 dol. za baryłkę, co to oznacza dla Ameryki poważne straty w gospodarce, będą to kłopoty dla Arabów, tania ropa wykończy też energię odnawialną, tak promowaną przez sponsorów Grety Thunberg ze Szwecji i innych celebrytów. Chiny już obcięły dotację na wiatraki i inne tego typu wynalazki – przy tak niskiej cenie gazu i ropy, opłacalność innych energii będzie pod znakiem zapytania. Dywersyfikacja dostaw, z uwzględnieniem czołowej roli USA, rodzi kolejne pytania. Gaz to jedno, ale my, w kraju uzależniamy się na wielu polach. IT, sektor finansowy, niemieckich inwestycji, połajanek z Brukseli, obrony ze strony armii USA i innych… W Polsce rządzące nami marionetki kierują się również myślą George’a Friedmana, biorąc ją jako dobrą monetę! Czekając, kiedy wreszcie dojdzie do rozpadu Rosji, Niemiec, Chin i innych mocarzy – Polska może nie zdążyć wykonać jakichkolwiek ruchów. Dziś nadchodzi światowa, sztucznie wywołana recesja gospodarcza. Niemcy zmagają się ze swoimi kryzysami. Generalnie widać, iż dziś niemiecka gospodarka jest zbytnio rozciągnięta. Gdyby ten model gospodarczy się rozsypał, ucierpi też Polska, zależna od ekonomii Niemiec. Eksport generuje 50 proc. ich PKB. Jeśli USA przestaną kupować niemieckie produkty i dojdzie do rozpadu unii walutowej i Unii Europejskiej, gdzie podzieje się nasz kraj? (Cdn.)

Roman Boryczko,

kwiecień 2020

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*