Ameryka i Polska – braterstwo we wspólnym populizmie? (2)

Ruch Narodowy jest obecnie podzielony i miast stawać się czymś na kształt dzisiejszego francuskiego Frontu Narodowego, gdzie jedna trzecia Francuzów (również i kolorowych) zgadza się z ideami tej nowoczesnej, prawicowej, bardzo profrancuskiej partii. Polska prawica anty-systemowa jest w swej skrajności coraz bardziej skrajna, co nie daje jej żadnych szans na przyciągnięcie wyborcy. Co ciekawe – obie strony barykady na tej anty-systemowej platformie mówią jednym głosem. Wiele tego, co przeczytamy w lewicowym Strajku, znajdziemy na stronach prawicowych. Porozumienia jednak być nie może! Ruchy autonomiczne, skrajnie lewicowe,  wpadły w zupełną stagnację. Może nawet nie ze swojej winy, bo bycie anty- wobec wszystkiego, co się rusza, w końcu wpędza poza nawias jakiejkolwiek polityki. Zachowanie tożsamości akurat w tym przypadku (skrajna lewica, anarchiści) jest dla mnie atutem, bo przecież były już zakusy zrobienia z tego – jak by nie było autentycznego i wciąż żywego zjawiska – konserwatywnej tuby. John Ramone, lider Ramones wygłosił deklarację dziwną i szokującą, która natchnęła innych. Ronald Reagan był najlepszym prezydentem naszych czasów. Młodzi ludzie skłaniają się ku liberalizmowi i mam nadzieję, że zmieni się to, kiedy zobaczą, jaki świat jest naprawdę. Twierdzi też: Punk tak naprawdę jest prawicowy. Młody chłopak, 22-latek Nick Rizutto, podchwytuje te słowa i zaczyna tworzyć sieć zwaną ConservativePunk.com. Punk został ukradziony przez środowiska lewicowe. Chcę zyskać poparcie konserwatywnych punkowców i nakłonić ich do głosowania. Jeżeli jesteś konserwatystą albo libertarianinem, a nie liberałem, to czujesz się niemal jak wyrzutek. Jednak nie wszyscy na scenie punkowej są tak lewicowi, jak się wydaje. Nie widzę niczego punkowego w promowaniu wyższych podatków i zwiększaniu zasiłków. Te słowa autentycznych lewicowców mogą przyprawić o ból głowy. Polska mutacja tej choroby brzmiała Conservative Punk Division Poland (Konserwatywny Punk Oddział Polska) z puszką konserw, żartobliwie symbolizującą poglądy konserwatywne, obok flaga amerykańskiej Konfederacji oraz przekreślona flaga UE.

Wśród „Polecanych” były strony korwinistów z pisma Najwyższy CZAS! i blog Stanisława Michalkiewicza. Krzysztof. K. Karnkowski (Budyń) z CP/DP jest jednocześnie wokalistą Spirit of 84 i dziś znalazł swój matecznik w pisowskiej tubie propagandowej – Gazecie Polskiej Codziennie. Dobrze że ostatnie freaki nie wylądowały na talerzu u Prezesa Jarosława, bo to byłby ostateczny koniec snu o wolności.

Wielu jednak ów sen widzi już teraz, bo Polska – jak by nie patrzeć – pięknieje, rośnie i znaczy w regionie coraz więcej (to nic, że jesteśmy bankrutem z długiem sięgającym bilionów a Unia już zabezpieczyła się tym, iż zmuszono nas do przyjęcia prawa, umożliwiającego wywłaszczanie depozytów powyżej 100 tys. euro lecz i mniejszych,  poniżej tej kwoty, w razie upadku banków). Pierwszy pójdzie z torbami naród, potem pod młotek pójdzie to, co jeszcze można sprzedać. Jednak zostańmy w tym naszym hoolywoodzkim śnie.

***

500+ jako populistyczny cios w Platformę Obywatelską okazał się wizerunkowym nokautem. Złodzieje nie przewidywali dla motłochu nawet złotówki, więc owa zapomoga na jako takie funkcjonowanie domu (dla ludzi mieszkających na wsi i zbierających od pokoleń runo leśne, żyjących jak w Średniowieczu, jest to cywilizacyjny skok i wyjście z zapaści). Do tego miliony Polaków przekonały się, być może po raz pierwszy w życiu, że obietnice polityków są coś warte. A przede wszystkim, że działania polityków nie muszą być związane tylko z nakładaniem kolejnych obciążeń podatkowych, lecz mogą realnie wpływać na poprawę warunków życia.

Idąc za ciosem Prawo i Sprawiedliwość wszczęło reformę oświaty (i słusznie, bo jak widać demografii nie jest w stanie ruszyć już nic i nikt, a utrzymywanie bandy nauczycieli – darmozjadów na etatach – nie ma po prostu sensu). Dzisiejsze gimnazja były sztucznym projektem dublowania etatów, a skutki widzieliśmy kilka dni temu w mediach, gdzie przed szkołą w Gdańsku gimnazjalistki dosłownie „zmasakrowały” dziewczynę za jakiś frywolny zawód miłosny. Pan dyrektor gimnazjum nie miał pomysłu, co z tym faktem zrobić i nie zawiadomił nawet policji. Wylęgarnia patologii? Jak widać czas z nią skończyć!

Czy czczą obietnicą będzie próba odnowy przemysłu okrętowego i śródlądowego, przygotowana w resorcie gospodarki morskiej – zobaczymy! Wśród sukcesów uwzględnić trzeba także powołanie Obrony Terytorialnej; mimo swoich wad jest to realne wzmocnienie obronności ochotnikami, którzy odpowiednio skoordynowani mogą być potrzebni szczególnie w czasie pokoju przy okazji zdarzeń nagłych. Kolejnym znaczącym plusem jest likwidacja reformy emerytalnej koalicji PO/PSL. Szydło we wtorek zapowiedziała, że jeszcze w tym roku ustawa zostanie przyjęta a prezydent Andrzej Duda chce, aby zapis o wieku emerytalnym znalazł się w Konstytucji – tak, by kolejne szalone ekipy liberałów nie miały zakusów na podwyższanie go Polakom, z których niewielu dożyje nawet do tej nowej (starej) wersji świadczenia emerytalnego. Jednym z symboli „dobrej zmiany” miało być ustalenie minimalnej stawki za godzinę pracy na poziomie 12 zł i tak się – mimo oporów zagranicznego kapitału – stało. Nadal jednak są to rozwiązania niczego nie dające a pensje na tym poziomie pozostają na granicy głodowych. W roku 2018 pensja minimalna ma wzrosnąć do 2049 zł brutto, co chyba satysfakcjonuje już tylko Ukraińców, wobec których – jak i wobec pracodawców – zastosowano argument, że można pracować taniej!

W kolejce czekają takie rozwiązania jak Mieszkanie plus czy zwiększenie kwoty wolnej od podatku do ośmiu tysięcy złotych przy okazji reformy systemu podatkowego. Na plus ekipy rządzącej trzeba też zapisać działania na rzecz świadomości Polaków. Na przykład działania Ministerstwa Kultury, nastawione na promowanie patriotyzmu i pielęgnowanie naszej historii. Holocaust Holocaustem, ale polskie korzenie także znać trzeba. (Cdn.)

 

Roman Boryczko,

czerwiec 2017

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*