Wdzięczność AREVY nie zna granic? Latarnik z Gąsek zatrzymany we Francji

Wczoraj, 5. marca 2012 r. w pobliżu francuskiej miejscowości Granville załoga aż 3 radiowozów policyjnych aresztowała Piotra Laskowskiego, latarnika z Gąsek, znanego jako współzałożyciel antyatomowej Inicjatywnej Grupy Referendalnej i Komitetu www.bezatomu.pl. Współtwórca sukcesu referendum w gminie Mielno  z dużej odległości wykonywał zdjęcia tamtejszej elektrowni jądrowej. Aresztowano go, pomimo braku jakichkolwiek widocznych zakazów fotografowania.

 

Według najświeższych wiadomości (www.dakowski.pl) polski latarnik jest już na wolności, problemem jest teraz odzyskanie zarekwirowanych zdjęć.

Tysiące ludzi dziennie fotografuje N-planty na całym świecie. Wszystkim wolno, polskiemu działaczowi antyatomowemu – nie! Niewątpliwie tzw. służby krajów UE współpracują ze sobą, a latarnik pod specjalnym nadzorem na wdzięczność francuskiej AREVY liczyć raczej nie powinien. Zwłaszcza na jej terenie. Ale zastraszanie „charakternego” Polaka mija się z celem. Co najwyżej Gmina Mielno, mając wielce rozsądną zarządzającą, zerwie stosunki dyplomatyczne z Paryżem.

Ciekawe tylko, w którym kraju Piotr Laskowski zostanie niebawem ponownie osadzony w areszcie i ilu policjantów wysłanych zostanie do schwytania „znanego polskiego eko-terrorysty”. A może pod latarnią w Gąskach już czeka jakiś „zaprzyjaźniony” czołg?

 

Lech L. Przychodzki

 

Fot.: Latarnia w Gąskach, jeszcze ze swoim latarnikiem

2 komentarze do “Wdzięczność AREVY nie zna granic? Latarnik z Gąsek zatrzymany we Francji

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*