Atak Izraela na Iran

Zaledwie kilka dni temu zakończyły się przeprowadzone na wielką skalę wspólne manewry wszystkich rodzajów wojsk Izraela i USA, a już nastąpił atak Izraelczyków na zakłady zbrojeniowe w irańskim Isfahanie.

Działanie Izraela nie zaskakuje, albowiem nowy-stary premier tego kraju powiedział wszem i wobec, że nie będzie się liczył z nikim ani z niczym. Liczy się tylko interes Izraela, który ustala on.

Polityka jest zasadniczą pochodną świata interesów, ponieważ tylko w tym świecie ma rację bytu. Interesy tworzą świat bandycki, stąd są one zawsze społecznie destrukcyjne, zawsze znajdują się w opozycji do społeczeństwa i dlatego polityka jest wyrafinowaną formą bandytyzmu. Tu tkwi przyczyna, że wielu ludzi się gubi we współczesnym świecie interesów, pełnym perfidnego zła, podłości, przewrotności, kłamstwa, szubrawstwa,  mistyfikacji, tak bardzo pogrążonym w grzechu.

 

X X X

Według The Wall Street Journal to Izrael stał za nocnym atakiem dronów z soboty na niedzielę w mieście Isfahan, który został odparty przez irańskie jednostki obrony powietrznej. Powołując się na anonimowych urzędników amerykańskich i osoby zaznajomione z tą operacją, dziennik podał, że „Izrael przeprowadził atak dronami na irańskie wojskowe centrum badawczo-rozwojowe w sobotę o północy”. W gazecie dodano, iż celem ataku małych dronów było Laboratorium Materiałów i Energii w Isfahanie. Izraelskie drony wycelowały w fabrykę amunicji, ulokowaną obok obiektu, należącego do Irańskiego Centrum Badań Kosmicznych, objętego sankcjami USA za prace nad pociskami balistycznymi. Podkreślono, iż nalot był pierwszym atakiem, przeprowadzonym przez Izrael od czasu powrotu do władzy Benjamina Netanjahu w zeszłym miesiącu. W artykule wskazano również, że nieudany atak dronów nastąpił w trakcie rozmów między Tel Avivem a Washingtonem na temat nowych sposobów „przeciwdziałania” Teheranowi. W niedzielnym oświadczeniu irańskie Ministerstwo Obrony ogłosiło, iż jego jednostki obrony powietrznej odparły atak dronów na zakład wojskowy w Isfahanie.

Ministerstwo Obrony Iranu lakonicznie poinformowało, że jeden z kompleksów zbrojeniowych został zaatakowany przez kilka dronów MAV, ale obrona powietrzna kompleksu skutecznie odparła atak. Ministerstwo podkreśliło, iż nieudany atak nie spowodował ofiar śmiertelnych, a jedynie doprowadził do niewielkich uszkodzeń dachu budynku. „Jeden MAV został zestrzelony przez ogień obrony powietrznej kompleksu, podczas gdy pozostałe dwa zostały złapane w pułapki obronne i eksplodowały” – dodano w oświadczeniu. Stwierdzono, że kompleks kontynuuje po ataku swoją zwykłą działalność.

Podkreślono, iż przez lata Izrael wielokrotnie groził przeprowadzeniem ataków na irańskie obiekty wojskowe i infrastrukturę, lecz Teheran przyjmuje groźby Tel Avivu jako część wojny psychologicznej, prowadzonej przez izraelski rząd przeciwko Republice Islamskiej.

Andrzej Filus

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*