Jurek „- Kończ… waść!… wstydu… oszczędź!…

0003CZA29ULHKD81-C116-F4Środowisko alternatywne i scena niezależna w sprawie WOŚP i Jerzego Owsiaka z biegiem lat znacznie zmieniła zdanie i krytyczny pogląd względem owego pana tak nielubianego w latach 90 tych.Wielu ówczesnych “scenersów” urzeczonych punkowymi koncertami organizowanymi po wioskach dla Okrkiestry dziś piastuje “stołki” w samorządach ,czy innych miejskich agendach anarchię zamieniając na budżetowe datki a coroczną styczniową “kolendę”WOŚP wpisało w wiejsko-miejski folklor z kamerami ,strażakami i innymi festynopodobnymi wygibasami.Urzędasy ,politykierzy ,policja,kościoł ,wojsko i szarpidruty bawią się, to krytykowac nie wypada!.Nawet na stronach prezentujących głos punkowego podziemia prózno szukac bezstronnej i merytorycznej dyskusji a wiele Owsiak ma za uszami i to nie od dzis wiadomo!A jednak nie tylko wypada ,ale też i trzeba bo Pan Owsiak jest uosobieniem tego co w Polsce wyszlo niektorym wysmienicie. Na cwaniactwie i dobrej minie niektórzy zbili fortuny i do dziś żyją jak pączki w maśle. Boskośc ,tryskająca prawda,szczerośc ,uczciwośc i nieomylnośc Owsiaka tak oczywista dla jego wyznawców ,mnie poraża. Człowiek od debilnych akcji za komuny z “Chińskimi Ręcznikami i uwolnic Słonia” mającymi na celu porwac mlodych na ścieżkę odmóżdżenia z biegiem czasu dzieki odpowiedniemu scenariuszowi stał się ludowym trybunem i najbardziej pozytecznym dla każdej kolejnej władzy .Są dzieciaki ,zbiórki jest szczytny cel ,czerwone okulary i kolorowe portki ,jest miłośc i głośna muzyka na corocznie organizowanym festiwalu .Owsiak nie lubi krytyki. Jest wtedy agresywny i nie panuje nad sobą. Skacze po stole ,łka ,bluźni ,wrzeszczy ,stosuje stare sprawdzone metody-jak można pomawiac świeckiego świetego? Bloger Matka Kurka targnął sie na ta świętośc za co Owsiak wytoczył mu wielką armatę w postaci procesu ,który w zamierzeniu miał go zmieśc a jego rodzine pogrążyc na pokolenia w biedzie po splaconym na rzecz WOŚPu zadoścuczynieniu. Stalo się jednak odwrotnie Dawid pokonał Goliata a sąd obnażył świętośc propagandy III R P ,która to w prostej linii uświęca porządek ustalony przy Okrągłym Stole zawarty z komunistami. Dla sitwy “koryto” ,dla społeczeństwa gnaty z pańskiego stołu ,albo emigracja…
Przed Sądem Rejonowym w Złotoryi zapadł wyrok w sprawie blogera MatkaKurka, który na swojej stronie nazwał Jurka Owsiaka m. in. “królem żebraków i łgarzy”, “hieną cmentarną”, a Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy okrzyknął “sektą”. Insynuował również, że Owsiak wyprowadził z fundacji “46 melonów”. Sąd ze Złotoryi (woj. dolnośląskie) ogłosił, że bloger MatkaKurka jest winny znieważenia, ale nie zniesławienia Jurka Owsiaka. Tym samym uznał, że Piotr K. obraził prezesa WOŚP, ale nie poniżył czy pomówił. Sędzia odstąpił również od wymierzenia kary. Sąd zdecydował, że bloger ze Złotoryi winny jest znieważenia prezesa WOŚP-u, ale równocześnie nie zniesławił go. Aby lepiej zrozumieć wyrok Sądu, który w najmniej istotnym punkcie był dla blogera niekorzystny, trzeba najpierw poznać definicje znieważenia i zniesławienia, co Sąd wszelkim domorosłym prawnikom wyłożył, jak w podstawówce. Zniesławienie to jest taki rodzaj czynu zabronionego, który odnosi się do sfery faktów, a nie ocen. Zniesławić można tylko wtedy, gdy zarzuca się komuś gwałt, morderstwo, kradzież, obnażanie się w parku. Z kolei ze znieważeniem jest dokładnie odwrotnie, to niedopuszczalne oceny, czyli nazywanie kogoś nazistą, debilem itd. Oznacza to, iż sędzia przyznał, że słowa opublikowane na blogu były obraźliwe, ale nie doprowadziły do poniżenia Owsiaka w oczach opinii publicznej oraz nie naraziły go na utratę zaufania Polaków. Sąd odstąpił również od wymierzenia blogerowi kary.
Sędzia uzasadniał, że choć słowa nie są pochlebne, to mieszczą się w granicach wolności słowa.
Sąd Rejonowy w Złotoryi nie miał najmniejszych wątpliwości, że wszystkie publikacje blogera Matka Kurka wraz ze stawianymi zarzutami opierały się na faktach. Sędzia Michał Misiak wielokrotnie podkreślił, że każda teza była poparta argumentami wywiedzionymi z dokumentacji WOŚP, wypowiedzi samego Owsiaka i materiałów powszechnie dostępnych w Internecie. Najprościej rzecz ujmując nie skłamałem ani razu i nie przypisałem WOŚP, czy Jerzemu Owsiakowi czynów, których by nie popełnili. W konsekwencji bloger został uniewinniony we wszystkich punktach aktu oskarżenia z art. 212 kk, czyli nie jest winny zniesławiania ani WOŚP, ani Jerzego Owsiaka. W przypadku WOŚP został również uniewinniony z art. 216 kk, we wszystkich punktach aktu oskarżenia, czyli nie dopuścił się zniewagi wobec fundacji. Jeśli chodzi o Jerzego Owsiaka, to Sąd uniewinnil Matkę Kurka w 2 punktach aktu oskarżenia z art. 216 kk, natomiast w punkcie 3, za określenie „hiena cmentarna na dorobku” Sąd uznał moją winę, jednak odstąpił od wymierzenia kary, ponieważ doszło do zniewagi wzajemnej ze strony Owsiaka (pierdol się, „będziesz miał w dupę”, „porównanie do Auschwitz i Katynia”).
Jerzy Owsiak odmówił przedstawienia sądowi ksiąg i sprawozań finansowych dotyczących działalności WOŚP ,Mrówki Całej i Zlotego Melona czym wystawil sobie świadectwo.
Media oczywiście nie nagłasniały całej sytuacji jak również nie komentowały wydanego wyroku.
Na diamencie kreowanym przez lata pojawiły się rysy…
Roman Boryczko Październik 2014

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*