„Obręcz wokół mnie coraz bardziej się zaciska”.
Na lewicy postac bł. Ks Jerzego Popiełuszki z racji tego że był on członkiem Kościoła katolickiego traktowana jest z dystansem. Są tez i tacy którzy pochwalają brutalne działanie poprzedniego ustroju wobec kapłana.
Dzisiaj 30. rocznica zabójstwa ks. Jerzego Popiełuszki, który został porwany, brutalnie torturowany i bestialsko zamordowany przez nieznanych do dziś sprawców.Zbrodnia ta do dziś okryta jest tajemnicą a jednym z zamierzeń paktu z komunistami przy Okrągłym Stole było zatarcie ludzkiej pamięci o wielkich czynach bł. Ks Jerzego. Wladze komunistyczne pod naciskiem społeczeństwa bardzo szybko odnalazły sprawców mordu ,którzy od razu się do niego przyznali. Zatarto motyw polityczny i religijny a skierowano trop na zupełnie bandycki wybryk kilku SBków szukających poklasku w resorcie. W tzw. procesie toruńskim, toczącym się od 27 grudnia 1984 do 7 lutego 1985 przed Sądem Wojewódzkim w Toruniu, trzej oficerowie MSW: kpt. Grzegorz Piotrowski (naczelnik wydziału Departamentu IV), por. Leszek Pękala i por. Waldemar Chmielewski zostali oskarżeni i skazani za uprowadzenie, torturowanie i zabójstwo ks. Jerzego Popiełuszki, zaś ich przełożony płk Adam Pietruszka (zastępca dyrektora Departamentu IV MSW) – za sprawstwo kierownicze zbrodni. Prokurator Leszek Pietrasiński żądał kary śmierci dla Piotrowskiego oraz kar pozbawienia wolności dla pozostałych oskarżonych. Sąd, wymierzył Grzegorzowi Piotrowskiemu karę 25 lat pozbawienia wolności, Adamowi Pietruszce – 25 lat, Leszkowi Pękali – 15 lat, Waldemarowi Chmielewskiemu – 14 lat.Tylko Piotrowski przesiedział 15 lat reszta skazanych skorzystała z nadzwyczajnej amnestii którą dostali od gen Kiszczaka i ochrony resortu po wyjściu na wolnosc. Żyją do dziś pod zmienionymi nazwiskami ,są szanowanymi obywatelami i pobierają kilkutysięczne resortowe emerytury. Od sierpnia 1980 Ks Jerzy Popiełuszko był związany ze środowiskami robotniczymi, aktywnie wspierał także I „Solidarność”. W czasie strajku został wysłany do odprawiania mszy w Hucie Warszawa, w stanie wojennym w kościele św. Stanisława Kostki organizował Msze za Ojczyznę ,które gromadziły kilkanaście tysięcy wiernych i były dla władz komunistycznych bardzo niewygodne. Ks Jerzego nazywano politykiem w sutannie ,bezpieka wielokrotnie wzywała go na przesłuchania ,szykanowano go,grożono śmiercią, opluwano w oficjalnych mediach. Rownież wysocy hierarchowie koscioła współpracujący z władzą komunistyczną nie umieli powstrzymac niepokornego księdza chcąc go usunąc jako wichrzyciela do Watykanu. Swoją działalnością duszpasterską i nauczaniem opartym na przesłaniu: „Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj”1maja 1983 prowadził pogrzeb Grzegorza Przemyka. We wrześniu 1983 zorganizował pielgrzymkę ludzi pracy na Jasną Górę; 30 września odprawił mszę świętą na wałach.Okrutnie okaleczone ciało bł. Ks Jerzego Popiełuszki 30 października wyłowiono z zalewu na Wiśle koło Włocławka . Oprawcy ręce skrepowali tak, by próby poruszania nimi zaciskały pętlę na szyi. Ciało obciążone było workiem wypełnionym kamieniami.
Umarł za wiarę
za sprawiedliwą Polskę równą dla wszystkich
za kraj kwitnący i dostatni
był przyjacielem ludzi pracy i My Pamiętamy Twoją ofiarę!