Czekając na dr Ewę

protest 12.05.2015(12)Pracownicy Specjalistycznego Psychiatrycznego Zespołu Opieki Zdrowotnej nie mogą doprosić się rozmów ze Starostwem Powiatowym, które jest organem założycielskim placówki. Personel bielskiego „psychiatryka” od kilku lat domaga się podwyżek oraz poprawy sytuacji pacjentów i pracowników.

12. maja pracownicy SP ZOZ pikietowali przed siedzibą Starostwa Powiatowego. Podczas demonstracji złożyli petycję w sprawie zorganizowania rozmów z organem założycielskim szpitala, czyli powiatem. Jak powiedział przedstawiciel związkowców placówki zdrowotnej, Grzegorz Święch: „Starostwo Powiatowe w dalszym ciągu nie widzi powodu, aby się z nami spotkać. Starostwo odmawia spotkania, a jednocześnie deklaruje dalszą <owocną współpracę>. Twierdzi, że włączy się do rozmów w momencie <wyczerpania wszystkich innych możliwości porozumienia>. Wynika z tego dla nas, że strajk i demonstracja to według władz jeszcze nie ostateczność. Ciekawe, co pracownicy mają jeszcze zrobić, aby zaangażować do wspólnych rozmów osoby odpowiedzialne za funkcjonowanie jednostek medycznych na Podbeskidziu?”.

Być może pomogłoby umieszczenie władz powiatu w protestującej placówce. Na warunkach pracowników lub pensjonariuszy – do wyboru, w końcu podobno mamy w RP demokrację, choć w Bielsku-Białej więcej wskazuje raczej na zamordyzm.

Bohaterowie dramatu Becketta „czekali na Godota”. Czy ich przykładem bielski starosta czeka na dr Ewę? Kopacz zresztą…

Roman Stawiarski

Leave a Reply

Your email address will not be published.

*