Bajka o dialogu, czyli jak to robi OBI

 

 

 

 

 

 

W lutym 2001 roku Piotr Ostrowski wraz z kilkoma kolegami założył organizację związkową w Superhobby Dom i Ogród Sp. z o.o. w Warszawie przy al. Krakowskiej 102, którą była OPZZ Konfederacja Pracy. Zaledwie po czterech dniach czwórka działaczy organizacji została zwolniona. Przykładem jest Mirosław Dolaciński, do którego firma „straciła zaufanie” i to był oficjalny powód jego zwolnienia. P. Piotrowi zaproponowano dwutygodniowe szkolenie z poznania filozofii firmy, na co nie wyraził zgody. Następnego dnia wręczono mu wypowiedzenie. Powodem zorganizowania się były między innymi brak premii, niskie zarobki, nieprzestrzeganie przepisów BHP. Pracownicy również często słyszeli, że „są od roboty, a nie od dyskutowania”. Konsekwencją zwolnień były liczne akcje protestacyjne pod marketami OBI w całej Polsce, m.in. w Bytomiu, Gdańsku, Poznaniu, Szczecinie, Lublinie, Krakowie, Wrocławiu, Koszalinie, Kołobrzegu, Białogardzie, Kielcach i Łodzi. Kilkakrotnie ochrony sklepów wzywały policję.

Sprawa trafiła do Sądu Pracy, by po… ponad 4 latach OBI wypłaciło zwolnionym działaczom należne im odszkodowania.

 

***

Sieć marketów budowlanych OBI skutecznie odstraszyła pracowników od organizowania się aż do maja 2010 roku.

16. maja 2010 powstał Komitet Założycielski WZZ Sierpień 80, w skład którego wchodziło 5 osób z umowami na czas określony.

W lipcu 2010 roku odbyło się spotkanie związkowców z Wolfem Niermannem, na którym zadeklarował on brak jakichkolwiek zwolnień ze względu na przynależność związkową, lecz już kilka dni później zwolniona została Urszula Łasocha. Sprawa trafiła do Sądu Pracy. Następną „ofiarą dialogu” był zastępca przewodniczącego, Robert Nowakowski, któremu nie przedłużono umowy podczas trwania sporu zbiorowego.

W kwietniu umowa wygasała przewodniczącemu Wojciechowi Nawrotowi. Tutaj dyrekcja pokazała swoją „klasę”, zbierając podpisy przeciwko niemu. Dyrektor Więcek doskonale zdawał sobie sprawę, że są to działania nielegalne i tak naprawdę listą tą powinna zająć się prokuratura, dlatego też szczególnie dbał, aby nie dostała się w ręce związkowców.

Wreszcie, w maju 2011 roku, z pracą pożegnali się Iwona Jankowska i Andrzej Rogowski.

W związku z nie przedłużeniem umowy powstał Komitet Wsparcia Roberta Nowakowskiego. W Wiesbaden i Hamburgu odbyły się pierwsze akcje solidarnościowe, zorganizowane przez niemiecki związek anarcho-syndykalistyczny FAU (należący do międzynarodówki MSP).

26. lutego w Polsce i w Niemczech odbył się Międzynarodowy Dzień Solidarnościowy z Pracownikami OBI, zainicjowany przez FAU oraz ZSP. Pikiety miały miejsce pod sklepami sieci w prawie 20 miastach – w Berlinie, Kiel, Aachen, Bonn, Hamburgu, Solingen, Opladen, Hilden, we Freiburgu, Halle, Russelsheim, Recklinghausen, Warszawie, Krakowie, Dąbrowie Górnicznej, Katowicach, Częstochowie i Wrocławiu. Dnia 28. lutego pikieta, organizowana przez Federację Anarchistyczną Śląsk i Inicjatywę Pracowniczą, odbyła się również w Bytomiu.

W spółce Market Budowlany Dom i Ogród Sp. z o.o. także pozbyto się przewodniczącego, Tomasza Bolechowskiego, nie przedłużając mu umowy. Przed zakończeniem umowy kilkakrotnie próbowano wręczyć mu nagany – ponieważ były bezpodstawne, dyrektor Adam Piwko musiał je wycofać!

W 2010 roku, w konkursie zorganizowanym przez Związek Syndykalistów Polskich na Najgorszego Pracodawcę Roku OBI zajęło 2. miejsce za represje wobec związkowców i próby zwolnienia przedstawicieli związkowych na podstawie sfingowanych oskarżeń. Ponadto ówczesna dyrekcja – w osobie Antoniego Więcka – straszyła „organami ścigania” za wypowiedzi, szkodzące wizerunkowi firmy na istniejącym już forum pracowników hipermarketów (www.hiperforum.pl).

Nasza redakcja dotarła do maila, który otrzymał administrator tegoż forum od prawników firmy.

 

Szanowna Pani,

w związku z otrzymaną przez spółkę OBI Centrala Systemowa Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie informacją o naruszeniu prawa poprzez umieszczeniu na forum „HiperForum.pl – Hiper Forum” – (www.hiperforum.pl; http://www.hiperforum.pl/viewforum.php?f=64) postów, które naruszają dobra osobiste niektórych osób tam wymienionych, zwracamy się do Pani, jako osoby zarządzającą wyżej wymienionym serwisem internetowym, do niezwłocznego usunięcia wszelkich wpisów naruszający dobra osobiste kierownictwa i pracowników firmy OBI oraz wpisy zawierające dane osobowe.

 

„OBI NIEMIECKI KONCERN, SZYKANUJĄCY ZWIĄZKI ZAWODOWE W POLSCE!

OBI jest koncernem niemieckim. W naszym kraju działa już ponad 15 lat. Przez cały ten okres, notorycznie tłumi i niszczy wszelkie przejawy działania związków zawodowych, tym samym ograniczając Polakom prawa we własnym kraju. Związkowcy są zwalniani, nie przedłuża się im umów o prace, szykanuje się ich, zastrasza, grozi im itd. Jest to przykład niszczenia wolności w Polsce, niszczenia ludzi i narodu! Polacy biorący udział w takim procederze, dyrektorzy, kierownicy nie są godni Polskiej narodowości, bo za pieniądze wysługują się Niemcom, ograniczają wolność swym rodakom i niszczą własny kraj!”.

 

Treść powyższego wpisu w naszej opinii wykracza poza obowiązującą w Rzeczpospolitej Polsce zasadzie wolności słowa i jest dla dyrekcji i kierownictwa firmy OBI wysoce obraźliwa. Wpis ten uwłacza godności wskazanej tam grupie osób, a autor wpisu wyraża nim swoje lekceważenie i pogardę dla tych osób, co według zdeterminowanych kulturowo ocen powszechnie przyjętych w polskim społeczeństwie stanowi zniewagę w rozumieniu poniżej cytowanego art. 216 kodeksu karnego:

Art. 216. § 1. Kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.

§ 2. Kto znieważa inną osobę za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

§ 3. Jeżeli zniewagę wywołało wyzywające zachowanie się pokrzywdzonego albo jeżeli pokrzywdzony odpowiedział naruszeniem nietykalności cielesnej lub zniewagą wzajemną, sąd może odstąpić od wymierzenia kary.

§ 4. W razie skazania za przestępstwo określone w § 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.

§ 5. Ściganie odbywa się z oskarżenia prywatnego.

 

Zgodnie z art. 14 ustawy z dnia 18. lipca 2002 o świadczeniu usług drogą elektroniczną, ponosi Pani, jako zarządzający serwisem internetowym i administrator forum, odpowiedzialność za treści, zamieszczane przez użytkowników forum od chwili uzyskania wiarygodnej wiadomości o bezprawnym charakterze danych umieszczonych na forum, chyba że niezwłocznie uniemożliwi Pani dostęp do tych danych w rozumieniu ustawy.

Niniejszym zawiadamiamy Panią o bezprawności powyższego wpisu na hiperforum.pl oraz wzywamy do jego niezwłocznego usunięcia.

W następnej kolejności prosimy o niezwłoczne usunięcie wszelkich postów, zawierających dane osobowe członków zarządu spółek grupy OBI. Niniejszym informujemy Panią, jako administratora forum, iż Zarząd spółek należących do grupy OBI nie wyraża zgody na ich publikowanie.

W załączeniu przesyłamy wyciąg z hiperforum.pl zawierający dane osobowe, podlegające usunięciu.

Jednocześnie zastrzegamy sobie prawo zwrócenia się do Pani w sprawie ewentualnych innych naruszeń prawa na przedmiotowym forum po zapoznaniu się z treścią całego forum i ich wpisów.

 

Piszący o tym rankingu redaktor Łukarz Grzymalski otrzymał od OBI odpowiedź treści: „Tekst na stronie Najgorsipracodawcy.pl zawiera nieprawdziwe informacje. Prowadzimy otwarty i konstruktywny dialog z organizacją związkową”.

„Otwarty i konstruktywny dialog” według sieci OBI polegał w tym czasie na zwalnianiu pracowników, jak również zastraszaniu oraz „rozmowach dyscyplinujących”.

Gdy pozbyto się związkowców z umowami czasowymi, nastąpił względny spokój, być może firma uznała, że organizacja jest zbyt słaba,aby funkcjonować a może bała się, iż jeżeli zacznie zwalniać osoby zatrudnione na czas nieokreślony, spraw nie zamiecie pod dywan.

Jednak co jakiś czas do związkowców docierały informacje, że firma usilnie próbuje pozbyć się istniejącej organizacji. 27. marca 2013 roku Przewodniczący WZZ Sierpień 80 otrzymał od jednego z pracowników wiadomość o treści:

 

Panie Przewodniczący,

Dyrektor Marketu OBI w Lesznie perfidnie wykorzystuje wstrzymanie wypłat z Funduszu Socjalnego i zmusza pracowników do podpisywania oświadczeń wymierzonych w  Związek Zawodowy Sierpień 80.

W oświadczeniach napisano, że Sierpień 80 nie reprezentuje ich interesów przed pracodawcą i że pracownicy nie życzą sobie, aby Związek Zawodowy Sierpień 80 ich reprezentował!

 

Jesteśmy zaszokowani i nie wiemy, co robić!

Nie chcemy niczego podpisywać, ale z obawy przed utratą pracy, większość taki dokument podpisuje!

Od początku istnienia Marketu (kilkanaście miesięcy), dyrektor zwolnił 25% załogi. To zwyczajny terror i mobbing!

Średnio co dwa tygodnie wylatuje ktoś z pracy!

W ostatnim czasie całkowicie wymieniono kierownictwo działu przyjęcia towaru!

 

Czy takie działania dyrekcji są legalne?

Jeśli jest to możliwe – to prosimy o interwencję.  Może jakiś telefon z Centrali Związkowej?

Może Związek Zawodowy poinformuje o tych praktykach Centralę OBI?

Może potrzebna jest jakaś pikieta pod leszczyńskim Marketem?

 

Tego typu informacje pojawiały się nie tylko z marketu w Lesznie….

W lutym 2013 w Kielcach „ujawniło się” kilkunastu związkowców, tym niemniej pod wpływem silnych argumentów kilku z nich zrezygnowało z przynależności do struktur.

10. maja 2013 w Lubinie do z/z przystąpiło 18 osób. w tym kilka tzw. biurowych, co rozsierdziło dyrekcję tegoż marketu. Oczywiście doszło do rozmów ze związkowcami, w wyniku czego wielu z nich zrezygnowało z członkostwa WZZ Sierpień 80. Jedną z nich była Mariola Wieczorek. Mimo rezygnacji dostała ona wypowiedzenie z rąk dyrektor personalnej, która osobiście jej wręczyła dokument – rozwiązanie umowy za porozumieniem stron!!!!

Stąd decyzja o zorganizowaniu protestu pod marketem w Lubinie, który odbył się wczoraj 29.05.2013 r.

Jeszcze wieczór wcześniej organizatorów protestu centrala OBI próbowała zastraszać i nakłaniać do rezygnacji z akcji. Według firmy protest ten był nielegalny, a przecież związek zawodowy jest po to, aby bronić praw pracowniczych!

Do prokuratury wpłynęło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, zaś do PIP wniosek o kontrolę.

Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy potwierdziła we wtorek wpłynięcie zawiadomienia nadanego przez WZZ Sierpień 80. Pismo skierowano również do Państwowej Inspekcji Pracy:

 

Kraków, dnia 24.05.2013 r.

   

Państwowa Inspekcja Pracy

Okręgowy Inspektorat Pracy

Oddział w Legnicy

ul. Lotnicza 15

59-220 Legnica

 

Prokuratura Rejonowa

w Lubinie

ul. Wrocławska 1

59-300 Lubin

 

WNIOSEK O PRZEPROWADZENIE KONTROLI

ZAWIADOMIENIE O PODEJRZENIU POPEŁNIENIA PRZESTĘPSTWA

 

Komisja Zakładowa WZZ „Sierpień 80”, działająca w Superhobby Market Budowlany Sp. z o.o. (z siedzibą przy ul. T. Bora-Komorowskiego w Krakowie) zwraca się z wnioskiem o przeprowadzenie kontroli w Markecie OBI nr 035 w Lubinie, mieszczącym się przy ul. prof. Józefa Zwierzyckiego w Lubinie (kod pocztowy: 59-300), w związku z podejrzeniem naruszenia przepisów z zakresu prawa pracy i ustawy z dnia 23. maja 1991 r. o związkach zawodowych – zwłaszcza art. 3 oraz art. 35 ust. pkt 2 oraz 3, dotyczących swobody zrzeszania się w organizacjach związkowych, nie dyskryminowania ich członków oraz braku ponoszenia negatywnych konsekwencji z powodu tejże przynależności.

 

UZASADNIENIE

 

Złożone zawiadomienie pozostaje w związku z wydarzeniami, do jakich doszło na terenie wskazanego marketu OBI nr 035 w Lubinie, po tym jak na jego terenie doszło do ujawnienia faktu członkostwa kilkunastu pracowników tegoż marketu w WZZ „Sierpień 80”, działającej na terenie Spółki Market Budowlany Sp. z o.o.

Działania dyrekcji oraz kierownictwa sklepu w osobach: dyrektor marketu – Paweł Różycki; zastępca dyrektora – Zbigniew Garbacz, noszą znamiona dyskryminacji ze względu na przynależność związkową, szykanowania z powodu tejże przynależności oraz utrudniania prowadzenia działalności związkowej. Otóż, po ujawnieniu kilkunastu członków Związków rozpoczęły się procesy wywierania nacisków, presji, zmuszania do wypisywania się z organizacji związkowej. Pracowników wzywano na rozmowy, podsuwano im do podpisu dokumenty, grożono im utratą uprawnień pracowniczych, w efekcie czego kilku z nich podjęło decyzję o rezygnacji z członkostwa w Związku. Działania kierownictwa marketu, podejmowane w związku z pełnionymi przez sprawców funkcjami, prowadzą nie tylko do utrudnienia prowadzenia działalności związkowej (liczebność Związku ma przecież bezpośredni wpływ na niektóre z uprawnień), ale i o jawnej dyskryminacji z tegoż powodu. Stopień nasilenia działań pracodawcy, ich uporczywość oraz nacechowanie złą wolą były jasno nakierowane na zasadniczy cel, którym było pozbawienie możliwości działania WZZ „Sierpień 80”, bądź co najmniej znaczące jej utrudnienie. Podobny charakter miały działania, zmierzające do rozwiązania umowy o pracę, z przynajmniej jednym pracownikiem tegoż marketu (Pani Mariola Wieczorek), której z tegoż samego powodu – w okolicznościach wskazujących na wywieranie presji i nacisku zmuszona była podpisać rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron.

W razie potrzeby wszelkim informacji w sprawie gotów jest udzielić Przewodniczący KZ WZZ „Sierpień 80”, Zbigniew Grzesiak, dostępny pod numerem tel. (…).

 

Za Komisję Zakładową

 

                                                   Zbigniew Grzesiak

                                           Przewodniczący WZZ “Sierpień 80”

                                                  w SMB sp. z o.o.

 

 

Otrzymują:

1) Państwowa Inspekcja Pracy Okręgowy Inspektora Pracy w Legnicy;

2) Prokuratura Rejonowa w Lubinie;

3) a/a

 

Czekamy na skutki.

 

 Marek Gruzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*