5. RAJD MIKOŁOWSKO – ŻORSKI

Jubileuszowa, dwudniowa impreza motorowa, rozpoczęła się w sobotę 23. kwietnia startem z mikołowskiego rynku, który nastąpił o godz. 19:20. Już 13 minut później zawodnicy mieli do pokonania jeden OS. Niedziela, 24. kwietnia to kolejny dzień zmagań także z kapryśną aurą.

Zaczęło się od stanowiska serwisowego, a o godzinie 10:34 zatrzęsły się mury starego zamczyska w Chudowie – tam bowiem zaplanowano drugi OS Mikołowsko-Żorskiego rajdu. Trzeci OS w Żorach, a kolejny w miejscowości Gostyń, następnie serwis i przy murach zamku w Chudowie piąty OS, który rozpoczął się o godz. 14:13. Dalej Żory, Gostyń i meta w Żorach. Tę zaplanowano na godz. 17:23.

Podczas trwania imprezy organizatorzy przewidzieli wiele atrakcji, pomyślano o najmłodszych, a jedną z atrakcji było kryterium samochodów elektrycznych „Top Gear”. Zorganizowano także nocny przejazd na rolkach trasą super OS-u w Mikołowie, a spragnieni oldtimerów mogli nasycić ciekawość, podziwiając historyczne pojazdy w miasteczku „Twin Pigs” w Żorach.

Kapryśna aura nie rozpieszczała kibiców, a zawodnikom sprawiała niemały kłopot. Trudno było zdecydować o doborze właściwego ogumienia.

Jak podają źródła (www.azt.tychy.pl / 5 – rajd – mikolowsko – zorski . Html), rajd był pierwszą z 7 rund Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska. Zwycięzcami 5. Rajdu Mikołowsko–Żorskiego zostali Tomasz Sztwiertnia – Krzysztof Pietruszka, nr startowy 39.

Oto, co powiedział Tomasz Sztwiertnia tuż po zakończeniu wyścigu: „[…] Wystartowaliśmy zupełnie nowym samochodem, nie przejechaliśmy żadnych testów. Opony dostaliśmy wczoraj, a część dzisiaj. Rajd rozpoczęliśmy bardzo nerwowo, wczoraj na prologu straciliśmy 7 sekund. Mieliśmy problem z doborem opon, źle je dobraliśmy, no i w efekcie kolejne straty czasu. Z OS-u, na OS zbieraliśmy się. Na drugiej pętli wiedzieliśmy, co ubrać na koła, prawdopodobnie wygraliśmy rajd. Dziękujemy naszym sponsorom, samochód zrobił świetną robotę… Udało się […]. (wybrane fragmenty wypowiedzi)

Warto także posłuchać wypowiedzi Tomasza Gryca na (www.facebook.com / rajd mikolowski). Oto fragment uwag tego znakomitego kierowcy: „Jesteśmy bardzo zadowoleni, mega fajne odcinki, trudne. Mocna konkurencja, chłopaki naprawdę ostro jadą. […] Nie mamy dopracowanego planu startów. Z pewnością pojedziemy w Rajdzie Polski, to już 99% pewności, co do reszty, pokaże czas […].

Załoga Sztwiertnia – Pietruszka (Citroën Saxo) wygrała w kwalifikacji generalnej i w klasie RO2. Drugie miejsce zdobyła załoga Damian Kostka – Paweł Pochroń (Honda Civic), ze stratą 4,3 sek. Miejsce trzecie wywalczyła załoga Mariusz Preś – Maciej Krzysik (BMW 318 IS) ze stratą 17,7 sek.

Tomasz Gryc i Michał Kuśnierz (Peugeot 208 R2) zwyciężyli w klasie Gość. Na Mitsubishi Lancer Evo IX Tomasz Kwiędacz i Daniel Dymurski wywalczyli drugą lokatę w tej klasie, ze stratą do zwycięskiej załogi 28,9 s. Trzecie zdobyli Igor Pietrzak i Michał Kłos (Ford Fiesta) ze stratą 46,2 s.

Szczegółowe dane i relacje na żywo na (www.rajdy24.pl / 5 – rajd – mikołowsko – żorski – 2016 – relacja – żywo I).

Tekst i zdjęcia:

Tadeusz Puchałka