Tychy teraz. Kto następny?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Kilka dni temu zarząd Fiat Auto Poland SA podjął decyzję o grupowym zwolnieniu 1,5 tys. osób, pracujących w tyskiej fabryce. Do zwolnień ma dojść w pierwszym kwartale 2013 roku, na co nie zgadzają się związkowcy, działający na terenie firmy. Domagają się oni zamiany zwolnień grupowych na dobrowolne odejścia z pracy. Niestety, rozmowy z zarządem Fiat Auto Poland SA nie przynoszą niemal żadnego efektu. Jedynym skutkiem jest zainteresowanie Ministra Gospodarki i Ministra Finansów – Rostowskiego. Mam jednak wrażenie, że wyłącznie ze względu na medialność problemu…

Już 3 lata temu związkowcy z Wolnego Związku Zawodowego Sierpień 80 wystosowali pismo do ówczesnego Ministra Gospodarki – Waldemara Pawlaka, w którym zwracali uwagę na niebezpieczeństwo, jakie niesie kryzys dla branży motoryzacyjnej. Dowiedzieli się wówczas, że tyska fabryka Fiata należy do sektora prywatnego i nie może być mowy o żadnej pomocy ze strony państwa.

 

Być może dzisiejsze zainteresowanie polityków wynika ze zbliżającego się strajku generalnego na Górnym Śląsku i stanowi jedynie nieudolną próbę uspokojenia nastrojów społecznych w tym regionie.

 

Iwona Jankowska

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*