Radio „Wnet” z wizytą w Pszowie

Lato 2015, to kolejne podróże warszawskiego radia po Śląsku. Tym razem ekipa Krzysztofa Skowrońskiego zawitała do niewielkiego miasta, niedaleko granicy z Republiką Czeską.

Z pielgrzymką u Matki Bożej Uśmiechniętej. Dlaczego właśnie tam..? 

Pszów to miasto, naznaczone symbolami zarówno historii jak i wiary, a jednocześnie trapią mieszkańców tego miasta problemy, które są zmorą całego regionu (bezrobocie, życie w ciągłym zagrożeniu utratą pracy, emigracja młodych za chlebem).

A jednak:

ciągle uważa się, że jest to miasto pogodnych, życzliwych ludzi. O tych wszystkich sprawach, historii, kulturze, dniu dzisiejszym, o radościach i problemach mieszkańców i nie tylko, była mowa na antenie warszawskiego radia w dniu 9. lipca.

W audycji zabrali głos nie tylko sami mieszkańcy. Wielu gości przyjechało z odległych miast i miejscowości na Śląsku po to, by mieć możliwość wypowiedzenia się na antenie. Przyjechali do Pszowa z okolic Pszczyny, Rybnika, Rogowa, Gierałtowic, Knurowa, bo Śląsk i Ślązacy to jeden dom i jedna rodzina, a dziś w niezrozumiały sposób prowadzi się politykę, zmierzającą do poróżnienia Ślązaków z Ślązakami – o tych problemach również była mowa w audycji…

Komu potrzebne jest tworzenie polityki nienawiści..? Na to pytanie nie zdoła odpowiedzieć dziś pewnie nikt, za to przedstawić można i pokazać to wszystko, co dzieje się dobrego, można także wskazać przykłady godne naśladowania a także to wszystko, co spędza sen z oczu mieszkańców, dziś nie tylko Pszowa.

Radio Wnet – jako ,,pogodne” radio prawdy, daje możliwości wypowiedzenia się bez wygładzania i koloryzowania, dlatego wielu mieszkańców regionu pospieszyło do miejsca, związanego z kultem Maryjnym, by tym razem nie tylko w modlitwie uprosić łaski u Matki Bożej Uśmiechniętej, ale móc też wypowiedzieć swoje zdanie na radiowej antenie.

O sytuacji na terenie miasta wypowiadały się – pani burmistrz, Katarzyna Sawicka-Mucha oraz Anna Buban. Dyrektor MOK wspomniał o ważnej kwestii zachowania tradycji i gwar: ,,Ważne jest, aby przypominać dawne, zapomniane już lub mało używane zwroty gwarowe, by nic nie zostało zapomniane z naszej tak bogatej kultury”.

O działalności drużyn harcerskich, działających na terenie miasta, wypowiadali się harcerze pszowskiego szczepu Smoki. Druhna Ewelina Grosman zapytana o to, czy jest Ślązaczką, dumnie stwierdziła: ,,Tak – moje korzenie są na trwałe wrośnięte w tę ziemię, jestem dumna z tego, że jestem Ślązaczką i moim zdaniem nie powinniśmy się wstydzić swojej gwary, na co dzień powinniśmy rozmawiać ze sobą naszom godkom, nie zapominając przy tym, o ojczystym języku.

Naszym zadaniem jest opieka nad młodszymi kolegami zuchami, prowadzimy wiele akcji pomocy, bierzemy udział w obozach i zawodach sprawnościowych. Wykonujemy zadania, które nie różnią się niczym od zadań, wykonywanych przez harcerzy w całym kraju.

Harcerstwo, to służba ludziom. Ślubując, dajemy wyraz przynależności do Wielkiej Sprawy, którą jest Ojczyzna i wszystko, co jest z nią związane. Zadania, które zostały przed nami postawione, realizujemy w całości, tu nie ma miejsca na odkładnie czegoś na potem.

Związek Harcerstwa Polskiego to Wielki Obowiązek; Obowiązek wobec ojczyzny i jej mieszkańców, jesteśmy gotowi – czuwamy” – dodaje Ewelina Grosman…

(Więcej na facebook.com/szczepsmoki

www.naszwodzisław.com/pszowskiszczepsmoki).

O trudnych sprawach polskiego górnictwa wypowiadali się mgr inż. Marek Adamczyk oraz przedstawiciel Związku Zawodowego NSZZ Solidarność KWK Rydułtowy-Anna, pan Piotr Glenc. Pani Ewelina Kwiatkowska, nauczycielka, dziś w stanie spoczynku, opowiadała o zmianach mentalnych uczniów na Śląsku na przestrzeni lat, a także o zmianach w programie nauczania.

Tadeusz Galisz, mieszkaniec Rybnika, wypowiadał się nt. RAŚ i zagrożeń z nim związanych: ,,Komu zależy na tym, by poróżnić Ślązaków ze Ślązakami..?” Tym pytaniem zakończył swoją wypowiedź.

Alicja Owczarska, studentka architektury z Knurowa, opowiadała o roli ojca w rodzinie śląskiej; ,,To nie tylko prawa ale i bardzo duże obowiązki spoczywały na ,,głowie” śląskiej rodziny. Dziś wszystko jakby ulega wymieszaniu, rola ojca zeszła w cień, oboje, mąż i żona wykonują te same czynności. Oboje pracują, zarabiają, prześcigają się w zdobywaniu kariery i częstokroć zapominają przy tym, o tych owocach, które zostały wydane na świat z ich miłości – to smutne, dodaje Alicja, a trzeba tak niewiele, by wszystko było jak dawniej, po naszemu – po Bożemu – po ślonsku”.

Maksymilian Myśliwiec, 13-letni mieszkaniec Rogowa wspomniał na antenie radia o jednym dniu wakacji, jaki zapamiętał i opisał, jako jedną z wielu rodzinnych lekcji historii, której tematem była (pońć do Świynty Any) a przy tym wspomnienia o powstańczej bitwie, w której brał udział jego pradziadek. Wszystko to zapisał w gwarze, a w audycji również godkom ślonskom opowiedział… ,,Bo to jest dla nas bardzo ważne” – zakończył tymi słowami swoje opowiadanie Maks z Rogowa.

Przedstawiciel Rady Miasta – Kazimierz Nawrat – opowiadał o historii swojej rodziny. Jako lekarz wspomniał o trudnej sytuacji w zakresie opieki zdrowotnej. ,,Troska o moich pacjentów pochłania mnie całkowicie. Staram się być z nimi nie tylko w gabinecie, ale wszędzie, gdzie tylko potrzebna jest pomoc, nie tylko lekarska”.

 

Spacer uliczkami Pszowa, to odkrywanie historii Śląska 

W programie wizyty warszawskiego radia był spacer po mieście a także zwiedzanie Izby Pamięci. Gości z Warszawy oprowadzała Prezes Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych w Pszowie – pani Stanisława Kazimiera Łazarczyk. (Więcej na www.pszow.pl/portal3)

 

Cele i zadania, jakie stawiają przed sobą radiowcy z Warszawy:

Zadaniem warszawskiego radia jest przybliżenie spraw, związanych ze Śląskiem, mieszkańcom stolicy i Mazowsza. Otwarte rozmowy z mieszkańcami dają możliwość poznania prawdziwej, nieprzekłamanej prawdy. Audycje tego typu mają na trwałe utworzyć most wzajemnego zrozumienia. Przekonać mieszkańców obu regionów, że Polacy to jedna rodzina, podziały nie są potrzebne a wręcz stają się niebezpieczne. Wydaje się, że droga jest słuszna i cel właściwy. Aby zrozumieć siebie nawzajem – trzeba wzajemnie się poznawać, toteż słuchajmy rozgłośni Radia Wnet…

Słówka, wybrane z godki ślonskiej:

 

Pońć ————————— pielgrzymka

Ana —————————- Anna

 

 

Tadeusz Puchałka

Zdjęcia autora i ze zbiorów Izby Pamięci Pszowa