Wojna z Gazą: Stany Zjednoczone, Chiny i teoria kontrolowanego chaosu (2)

„Po przejęciu portu w Hajfie, drugiego co do wielkości portu w Izraelu, przez konsorcjum pod przewodnictwem hinduskiej grupy Adani, jest on przekształcany w obiekt światowej klasy, który może stanowić alternatywną trasę, nie tylko stanowiąc wyzwanie dla rosnącego zasięgu Chin w regionie” – podano w The Week 9. października.[ii]

To zła wiadomość dla Chin, a także dla Egiptu. Jeśli zostanie ukończony, dochody Kanału Sueskiego spadną. Egipt odmówił podpisania protokołu ustaleń IMEC.

Pomysł zastąpienia Kanału Sueskiego nie jest nowy. W latach sześćdziesiątych Izrael rozważał plan budowy kanału alternatywnego do Kanału Sueskiego. Nazwany Kanałem Ben Guriona, miałby biec od Zatoki Akaba do Strefy Gazy i do Morza Śródziemnego. Chiny zamierzają w dalszym ciągu korzystać z 193-kilometrowego Kanału Sueskiego, najkrótszej trasy z Azji do Europy, którą codziennie przepływa 70 statków. Egipt jest członkiem inicjatywy BRI od jej powstania w 2013 r.

Powyżej mapa planu BRI z 2020 roku. Trasa morska łączy południowo-wschodnie wybrzeże Chin z Morzem Śródziemnym przez Morze Południowochińskie, Ocean Indyjski i Kanał Sueski.

Innym głównym celem Izraela, określonym w strategii Tel Avivu, dotyczącej terytorium morskiego, jest zagospodarowanie jego wód terytorialnych do produkcji węglowodorów. [iii] Podmorskie pola gazowe i naftowe w Gazie prawnie należą do Autonomii Palestyńskiej, ale są kontrolowane przez Izrael.

Stany Zjednoczone: Imperium Chaosu

Kilka tygodni po ogłoszeniu planu IMEC wybuchł pożar w Gazie.

Chiny postrzegają chaos wywołany wojną jako zagrożenie dla bliskowschodniego korytarza BRI. Właśnie dlatego specjalny wysłannik na Bliski Wschód, Zhai Jun odbywa podróż dyplomatyczną i wzywa do powściągliwości.

Istnieją obawy, że trwające bombardowania Gazy opóźnią projekt IMEC [i], ale ponieważ znajduje się on dopiero na etapie planowania, nie będzie żadnego rzeczywistego, materialnego wpływu. Bardziej szkodliwe dla powodzenia korytarza, wspieranego przez Zachód, będą jego wysokie koszty.

USA muszą znaleźć sposoby na powstrzymanie wpływów Chin w regionie innym niż IMEC. Powszechnie wiadomo, że Chiny nie lubią robić interesów w niestabilnym otoczeniu.

Do wyjaśnienia „kolorowych” rewolucji zastosowano teorię kontrolowanego chaosu – rodzaj zewnętrznej interwencji, mającej na celu obalenie ustalonego porządku.[ii] Powstaje pytanie: czy Stany Zjednoczone z zadowoleniem przyjmują chaos w Azji Zachodniej, zgodnie ze swoimi ambicjami podważania utrwalonych powiązań handlowych Chin z Izraelem i regionem?

W zeszłym roku NATO pod przewodnictwem USA nazwało Chiny „wyzwaniem dla bezpieczeństwa”. Odwróć scenariusz: Stany Zjednoczone są wyzwaniem dla bezpieczeństwa na świecie. Dziś, niezależnie od tego, czy jest to Gaza, Afganistan, Jemen, Irak, Syria, Libia czy Ukraina – Stany Zjednoczone i NATO sieją nasiona podziałów i konfliktów, aby utrzymać pozycję dominacji – nawet jeśli oznacza to wieczny chaos i wojnę.
Amerykański intelektualista, Noam Chomsky twierdzi, iż masowe straty w ludziach nie są celem, ale konsekwencją amerykańskiej polityki zagranicznej. [iii]

Moim zdaniem polityka zagraniczna USA wskazuje na międzynarodową strategię, polegającą na wywołaniu jak największego chaosu. Zmiana sojuszy, uciekanie się w pierwszej kolejności do bombardowań i taktyki w stylu „wróg mojego wroga jest moim przyjacielem” – to krótkotrwałe, odruchowe reakcje, które wskazują na irracjonalność i brak oceny.

Skutkiem tego najczęściej jest odwet, jak widzieliśmy przy wsparciu USA dla Saddama Husseina, afgańskim fundamentalistycznym dżihadzie w latach 80. XX wieku i armiach rebeliantów w Syrii w 2010 roku. Te „niezamierzone” konsekwencje nie dotyczą amerykańskich decydentów. Ledwie zdają sobie sprawę z tego, że miliony istnień ludzkich zginęły w wojnach zagranicznych Stanów Zjednoczonych od czasu drugiej wojny światowej.

W obliczu konsekwencji swoich morderczych działań atlantyckie elity rządzące wzruszają ramionami. To jest zachowanie psychopatów.

Wniosek
Cokolwiek myślisz o polityce wewnętrznej Chin, jedno jest jasne: nie atakują one innych krajów. Pełni rolę mediatora w przestrzeni międzynarodowej: ostatnio pośredniczyły w porozumieniu między zaprzysiężonymi wrogami: Arabią Saudyjską i Iranem. Wysłannik Chin desperacko próbuje uniknąć rozszerzenia wojny w Gazie za pomocą dyplomacji.
Jest jeszcze jeden sygnał zamiaru Pekinu przeciwstawienia się imperium chaosu.

W odpowiedzi na kryzys 14. października, Stany Zjednoczone rozmieściły okręty wojenne i broń na Morzu Śródziemnym. 23. października Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza wysłała sześć okrętów wojennych na Bliski Wschód w nieujawnione miejsce. Chiny twierdzą, iż rozmieszczenie jest rutynowe i nie ma niczego wspólnego z trwającym konfliktem izraelsko-palestyńskim.[iv]

Philippa Jane Winkler

Tłum. Andrzej Filus

Przypisy:

[i] Israel-Hamas war may affect India-Middle East-Europe Economic Corridor timelines – The Hindu BusinessLine

[ii] The Influence of the “Controlled Chaos” Technology on the Geopolitical Situation in the Greater Middle East (scirp.org)

[iii] The Empire of Chaos: An Interview With Noam Chomsky | Truthout

[iv] China’s warships in the Middle East on routine escort missions, not involved in Israel-Palestine conflict – Global Times

Other references Map source: China Massive Belt and Road Initiative Integrating Eurasia and Global Supply Chains | VentureOutsource.com and China Steps Up Middle East Diplomacy in Multi-Front Push – The China Global South Project