Ku przepaści

Jak już kiedyś pisałem, polityka jest tworzeniem wielkiej fikcji. Swoim ideologicznym zmyśleniom nadaje poziomy uczoności, pozory naukowości. W pierwszej kolejności odnosi się to do tworzenia fantazmatów w oparciu o społeczne mity, tworzone na bazie szczegółowych działów naukowej ideologii – przede wszystkim historii, sztuki, antropologii, kulturoznawstwa, filozofii, socjologii i psychologii. Polityka bowiem proponuje wizję świata w uwodzącej postaci ideologicznej, polegającej na ekstrapolacji otaczającej nas rzeczywistości. Technika uzasadnia. Fantazmat ideologiczny nigdy nie jest totalny, a więc nie obejmuje wszystkich sfer życia, chociaż do niego dąży, niczym imperialny liberalizm, który powstał jako ideologiczne uzasadnienie imperializmu. Każda ideologia i jej wizja świata wraz z systemem wartości, do jakiego należy i którego wyraz stanowi, jest w swej istocie totalna.

Ideologia liberalizmu, kupiecka ideologia imperialnych interesów, tworzy system wartości kupiecki, czyli kapitałowy, budujący świat globalnej ekspansji interesów. Naczelną jego ideą jest idea rosnącego bogactwa, które usuwa lęk skrajnych materialistów w postaci bycia nikim, a daje rzeczywistą władzę w tym systemie politycznym. Dziś Mroczne Imperium, zbudowane na kapitale handlowym, w walce o dalsze panowanie nad światem prowadzi różne wojny: od operacji wojny biologicznej – jak Covid-19 – po ekonomiczne oraz militarne, jako wojny na Bliskim Wschodzie czy na Ukrainie. Nie cofnie się przed niczym, ponieważ fanatyków pcha ślepa siła, w którą wierzą. Człowiek bez BOGA uwierzy w każdy absurd, podąży do każdej aporii.

Globalność oznacza wielki system, który za cel obiera absolutne opanowanie świata. Stąd idea imperiów kolonialnych w XIX wieku, a obecnie światowe rozbójnictwo amerykańskiej bolszewii i jej europejskich poddanych. Stąd wynikł światowy zamach stanu Mrocznego Imperium w postaci operacji Covid-19, aby powstrzymać swych największych konkurentów: Chiny, Rosję i Indie. Zawsze chodzi o panowanie nad światem, o profity w postaci wyzysku słabszych.

Atoli każda ideologia jest z natury swej jedynie częściową wizją świata, żadna nie zdoła nigdy osiągnąć absolutności, ponieważ jest fikcją, czyli zakłamaniem rzeczywistości. Jej fragmentaryczność prowadzi do ponurych i bardzo groźnych aporii. Obecnie cień wojny dotarł do naszego kraju.

Absolutność ma uwolnić masowych wyznawców od lęku poprzez fanatyzm, którego wymaga ideologia z racji swej absolutności. Fanatyzm opiera się na absolutności, z niej wypływa, a więc z totalnej wizji świata, jaką jest w swej istocie absolutność. Lęk jest najlepszym straszakiem na masy. Można go tylko porównać do prymitywnej magii, opartej na hipnozie, albowiem tak jak ona odsłania najbardziej prymitywne i magiczne głębie duszy, dlatego jest destrukcyjna i bardzo niebezpieczna.

Masy żyją w przeświadczeniu, że są odporne na propagandę, nie mając o niej żadnego pojęcia. Komercjalna propaganda, jaką są reklama czy film, kosi im mózgi. Destrukcja właściwie nie jest do opanowania, jak to dobrze pokazują różne rewolucje w dziejach człowieka. Dzika erupcja namiętności, pożądliwości działa dokładnie jak wulkan albo trzęsienie ziemi. Empedokles dobrze zauważył już w okresie starożytnym, że miłość i nienawiść to są większe żywioły niż żywioły fizyczne – jak ziemia, woda, powietrze i ogień. Patrząc na ostatnie wieki w dziejach świata trzeba to bezwzględnie potwierdzić. Nie tylko bomby atomowe, biologiczne czy chemiczne stanowią totalne zagrożenie dla naszej planety, ale także rozrywka masowa, zwana przez propagandę kulturą masową. Hedonistyczna dzicz, czyli ścierwojady nią się karmi, spija ją z ust ścierwnikom, podlegających ścierwom, stojących na szczycie społecznej drabiny politycznego  systemu północnoatlantyckiej satrapii demokratycznej. Ścierwom nie wystarczy zawładnięcie fragmentem świata, jest im potrzebny jest cały świat. Ścierwa stojące na straży systemu wartości w postaci ideologii, do którego ona należy i stanowi jego wyraz, dążą do  światowego panowania i władzy pod szyldem interesów. Masy się dały zwieść iluzji i nadal ulegają cynicznej hipokryzji totalnej propagandy, zwanej neutralnie narracją.

Operacja światowego zamachu stanu Covid-19 bardzo dobrze ukazuje możliwości i siłę hipnozy propagandy, przytłaczającą atmosferę strachu, udowadnia, iż masa wychowana w ogłupiającej rozrywce w zetknięciu z hipnotyczną propagandą jest bezradna. Można było obserwować pozbawione wyrazu masy, której nieruchome spojrzenia skupione były w kolorowy ekran. Masy chwiały się pod bezlitosnym naporem hipnotycznej propagandy. Strach i rozpacz nadchodzących wydarzeń zwielokrotnią tę siłę hipnotycznego oddziaływania. To jest bitwa mózgów, które wypłynęły z mrocznej otchłani. Podstawą magii jest sukces, a nie porażka. Część otrzeźwiała – ktoś powie. Atoli, co się stało, już nie jest do naprawienia. Niestety, nieodwracalnie świat stoczył się ku przepaści.

Czy można coś zrobić? – nasuwa się pytanie. Zauważmy, że totalność obejmuje nie tylko świat, ale i wyznawcę, czyli i jego religijną stronę. Nawrócenie – bezwzględna czystość wiary w BOGA W TRÓJCY JEDYNEGO w ramach JEGO MISTYCZNEGO CIAŁA jest jedyną odpowiedzią, albowiem miłość STWÓRCY do człowieka to jedyna na świecie więź łącząca go i chroniąca, dająca mu siłę, tworząca łańcuch, którego nie mogą rozerwać upiorni wrogowie.

 

Andrzej Filus

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*