Łatwo jest pluć na Wałęsę, trudniej na siebie! (4)

Nie bez powodu Platforma, .Nowoczesna, KOD i PSL z taką zawziętością bronią ubeckich i resortowych emerytur. To ich matecznik.

Ja, widząc że żyję w Polsce, nie zgadzając się z tym, co się dzieje, potrzebuję organizacji, która umożliwi mi porozmawiać. Umożliwi mi uruchomić moce nasze. I ponieważ ta grupa ma w sobie nowy potencjał, więc ja to wykonuję – powiedział były prezydent, zapytany przez wice-naczelnego Gazety Wyborczej, czy KOD jest reinkarnacją dawnej Solidarności, tej Solidarności, którą Wałęsa określił zwycięskim pokoleniem.

Lech Wałęsa firmuje Komitet Obrony Demokracji, łapiąc się jak tonący brzytwy wszelkich grup, jakie wydają się być dziś zdeterminowane do wyrwania władzy dla siebie. Ex-prezydent nawoływał do wyrzucenia Polski ze struktur Unii Europejskiej. Lech Wałęsa jest obecnie uczestnikiem trwającego w Bogocie 16. Światowego Szczytu Laureatów Pokojowej Nagrody Nobla. Z facebookowej aktywności jednak nie rezygnuje. Sojusze zawiera z każdym, nawet z ludźmi z innej politycznej bajki. Na swoim profilu Wałęsa powiela fałszywkę agenturalną, dotyczącą Jarosława Kaczyńskiego (prawdziwych akt pewnie nigdy nie poznamy), powielaną przez zdesperowanego Zbigniewa Stonogę.

Były prezydent w rozmowie z Superstacją przyznał, że ponad 6 tys. zł, które dostaje co miesiąc, nie jest sumą wystarczającą. Jeśli chce utrzymać dom i rodzinę, musi szukać również innych źródeł dochodu. Dlatego oprócz pensji, jaka należy mu się z tytułu sprawowania w przeszłości funkcji prezydenta, zajmuje się prowadzeniem wykładów na różnych uczelniach. Zdradził, ile dzięki temu zarabia. Zaczyna się od 10 tys. dolarów lub euro, kończy na 100 tys. dolarów za godzinny wykład.

LIST OTWARTY ŚP. ANNY WALENTYNOWICZ DO LECHA WAŁĘSY, KANDYDATA NA PREZYDENTA RP

Na naszych oczach przeszłość ulega zakłamaniu i manipulacji. Aby ocalić prawdę, ktoś musi zapytać o fakty. Dopóki jeszcze żyją ich świadkowie. Lata wspólnej działalności nakładają na mnie obowiązek zadania kandydatowi na urząd Prezydenta RP – Lechowi Wałęsie – kilku pytań. Oświadczam, że biorę odpowiedzialność za treść pytań i zawarte w nich sugestie. Życzę sobie przeprowadzenia dowodu prawdy przed sądem.

  1. Czy pamiętasz, jak w styczniu 1971 r. przyznałeś, że na zadanie SB dokonywałeś identyfikacji uczestników zajść grudniowych z fotografii i filmu? Czy teraz możesz podać powody tych działań?
  1. Dlaczego okłamałeś wszystkich, mówiąc o przeskoczeniu płotu, podczas gdy na strajk 14.08.1980 r. zostałeś dowieziony motorówką z Dowództwa Marynarki Wojennej z Gdyni?
  1. Jak godziłeś swoją katolicką moralność z głośnymi przygodami, o które żona robiła Ci publiczne awantury w 1980 r.?
  1. 9. grudnia 1980 r. przyznano Solidarności pierwszą nagrodę – 30 tys. USD. Co z tymi pieniędzmi?
  1. Co zrobiłeś z 60 tys. USD nagrody szwedzkiej prasy, którą miałeś przekazać na Panoramę Racławicką, lecz nigdy nie przekazałeś?
  1. Czy mieszkanie przy ul. Polanki 52 kupiłeś, czy otrzymałeś w darze i od kogo?
  1. W jakiej kwocie Bagsik i inni biznesmeni finansowali Twoją pierwszą kampanię wyborczą?
  1. Czy uważasz za właściwe, że głowa państwa lokuje pieniądze w bankach zagranicznych, wbrew polskiemu prawu?
  1. Czy w 1981 r. byłeś informowany przez Prezydium MKZ, że M. Wachowski jest kapitanem?
  1. Czy Wachowski posiada Twoje zdjęcia ze wspólnych orgii i dlatego nie zareagowałeś na jego poczynania?
  1. Czy SB szantażowała Cię ujawnieniem wszczętych postępowań karnych o kradzieże przed sądem dla nieletnich i sądem rejonowym, wymuszając pełną współpracę?
  1. Za jakie zasługi w obozie w Arłamowie przyznano Ci prawo polowania z Kiszczakiem i 5-tygodniowy pobyt z całą rodziną, gdy innym odmawiano zwykłych widzeń?
  1. Czy pamiętasz swoją wypowiedz na Kongresie w USA: lokujcie swoje kapitały w Polsce, bo na nędzy i głupocie można najlepiej zarobić, czy nadal tak sądzisz?
  1. Z jakiej obietnicy wyborczej się wywiązałeś?
  1. Czy teraz potrafisz odpowiedzieć na pytanie Andrzeja Gwiazdy z I zjazdu Solidarności, jak wygląda dogadanie się Polaka z Polakiem, gdy jeden jest zdrajcą?
  1. Kiedy spełnisz publiczną obietnicę rozliczenia się z majątku i wskażesz jego prawdziwe źródła, bo Twoje książki przyniosły straty? Podobnie z obietnicą wyjaśnienia stosunków z SB?
  1. Czy nie dość już kłamstw, krętactw, niekompetencji, pazerności, czy Ty naprawdę nie boisz się Boga, Lechu?

Anna Walentynowicz

Dziś festiwal atakowania Lecha Wałęsy trwa w najlepsze. Polska podzielona jest i skłócona na wszelkie możliwe sposoby. Wielu z nas dosięgło bezrobocie, emigracja, czy cywilne ekonomiczne bankructwo a w skrajności – bezdomność. Czy nie warto było by dziś uderzyć się w pierś, że te 10 milionów członków NSZZ Solidarność chcących zmian, dokonało (być może w większości nieświadomie) tsunami – destabilizację, która wywróciła PRL do góry nogami ku uciesze naszych wrogów i fałszywych przyjaciół. Ci wielcy działacze, razem z „Bolkiem” powinni uderzyć się w pierś, bowiem oni sami przyczynili się do wielu zniszczeń swym owczym pędem i mrzonkami o wielkości, wolności, demokracji i jakie by tam jeszcze mgliste pojęcia nie były.

Papieżem nie będę a wszystko inne już sprawdziłem – Lech Wałęsa

Roman Boryczko,

luty 2017

One thought on “Łatwo jest pluć na Wałęsę, trudniej na siebie! (4)

  • 18/02/21 o 10:55
    Permalink

    He, he – już zapomnieli, jak brali kasę od Amerykanów za rozwalanie PRL. A przytulili tej kaski wcale nieźle – od 8 do 80 mln $USA. Przynajmniej do tylu przyznała się CIA, a to oznacza, że było tej kasy jeszcze więcej. Robili – jak Pan się wyraził – burdel w Polsce za amerykańskie pieniądze. I za to trzeba ich wreszcie rozliczyć.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*