Kierunek: Indonezja – z Pilchowic przez Knurów

DSC_056513. kwietnia 2016 – X edycja projektu i kolejny strzał w dziesiątkę.

CZAS NA PODSUMOWANIE KOLEJNEJ WYPRAWY

 

 

Spotkanie, podsumowujące dziesiątą już Szkolną Ekspedycję pilchowickich podróżników, prowadziła red. Renata Matysik. Prowadząca wspomniała na wstępie o Projekcie Szkolna Ekspedycja, który powstał w Zespole Szkół w Pilchowicach w 2011 roku. Już w roku 2012 odbyła się pierwsza ekspedycja – od tej pory lista krajów, które odwiedzili młodzi podróżnicy, wciąż rośnie – dodała red. Matysik.

DSC_0591DSC_0599DSC_0601DSC_0598DSC_0594DSC_0592

WSZYSCY Z UWAGĄ SŁUCHAJĄ WSPOMNIEŃ Z WYPRAWY

Projekt zakłada propagowanie wśród młodzieży turystyki backpakingowej. Można przyjąć, że tym samym sami sobie na wyprawach „rzepkę skrobią”. Na długo przed wyprawą układają plan, a później starają się punkt po punkcie realizować wcześniejsze założenia. Należy dodać, iż uczestnicy projektu prowadzą wykłady o tematyce podróżniczej, chętnie uczestniczą w spotkaniach z rówieśnikami innych szkół, piszą także artykuły do prasy lokalnej i na portale informacyjne. Relacje z wypraw na bieżąco przekazywane są czytelnikom w „Przeglądzie Lokalnym” Knurów, „Wiadomościach Naszego Powiatu”, a także portalu informacyjnym „Iknurów”.

Informacje o pilchowickich podróżnikach wielokrotnie już publikowane były na łamach „Śląskiego Kuriera Wnet” a ostatnio wiele miejsca poświęca się Pilchowicom w portalu www.siemysli.info.ke oraz portalu www.3obieg.pl .

Młodzi poszukiwacze przygód z Pilchowic zapraszani są także do podróżniczych programów radiowych, a galerie ich zdjęć można podziwiać na wielu wystawach fotograficznych.

Już sam pomysł wyjazdu do państwa, leżącego na kilkunastu tysiącach wysp, z których 6000 jest w ogóle nie zamieszkanych, gdzie podstawową religią jest islam (87%), a chrześcijaństwo to zaledwie 9,9% (z tego zaledwie 2,9% to katolicy), może przyprawić o dreszcz emocji nawet doświadczonego podróżnika, a to jak się okazuje nie wszystko. Stolicą tego wyspiarskiego kraju jest Dżakarta. Jako miasto, to istny kocioł językowo-kulturowy, a ze swoimi 8,4 milionami mieszkańców mogłaby z powodzeniem konkurować z kilkoma państwami w Europie.

Sumatra, Jawa, Borneo, Celebes, Nowa Gwinea – to tylko niektóre z tysięcy wysp archipelagu, łączących się w całość jako państwo, które swoją nazwę zawdzięcza dwóm greckim słowom indos – indyjski oraz nisos – wyspa.

Powierzchnia tego wyspiarskiego kraju to 1 919 400 km2. Indonezja ze swoimi 237 600 000 (249,9 milionów mieszkańców – dane Banku Światowego z 2013 r.) mieszkańców jest pod względem zaludnienia 4 krajem na świecie. Kraj ten skupia 250 narodów i grup etnicznych, zupełnie różniących się od siebie kulturowo (około 300 języków lokalnych), a jednak potrafią one nawiązać ze sobą kontakt! To w rzeczy samej niewyobrażalne zjawisko dla przeciętnego mieszkańca Polski, gdzie  obowiązuje jeden język, a tak naprawdę i tak niewielu się rozumie… Ale to już temat na inną okazję…

Wszystko dla nas, Europejczyków, stanowi w Indonezji ogromną atrakcję, wszystko jest inne, choćby odmienny sposób patrzenia na świat i jego problemy. Jakby na przekór tej atrakcyjnej inności barwy narodowe tego kraju są bardzo zbliżone do naszej flagi. Różni je tylko sposób rozmieszczenia barw na sztandarze – jak wiadomo czerwień, która dla Indonezyjczyków jest kolorem życia i siły fizycznej, znajduje się u góry, pod nim biały – oznaczający duszę i życie duchowe.

 

Jedenaścioro śmiałków z plecakiem i żądzą przeżycia wielkiej przygody wyrusza pod wodzą Adama Ziaji i opieką Krzysztofa Krztonia na kolejną dziesiątą już wyprawę. 

To już 10 ekspedycja – toteż mamy mały jubileusz – dodaje Ziaja, kierownik wyprawy. Ktoś powinien za coś i kogoś odpowiadać, z tego też powodu rola kierownika przypada mojej osobie – dodaje Ziaja. Nie czułem się w tej roli osamotniony, dzielnie wspomagał mnie opiekun grupy, Krzysztof Krztoń, a młodzieżowym kierownikiem wyprawy tym razem została Magdalena Hrynyszyn.

Grupa doskonale zdaje sobie sprawę, że to nie krajoznawcza wycieczka wakacyjna a część programu nauczania. Każdy z uczestników wie co do niego należy, zna swoje miejsce. Podstawą jest samodyscyplina, a więc pełna kontrola swoich zachowań (nad tym pracują przez długi okres czasu).

Ciekawostką niech będzie to, wspomina Adam Ziaja, że zupełnie ominął nas tym razem bolesny problem, związany z aklimatyzacją. Dolegliwości z tym związane dają się we znaki wszystkim uczestnikom podczas każdej z ekspedycji. Tym razem jednak było inaczej i wspominamy to z wielką ulgą, dodaje Ziaja.

DSC_0635DSC_0573DSC_0632

NA STOLE CZEKAJĄ PODZIĘKOWANIA, WRĘCZONE POTEM TYM OSOBOM I INSTYTUCJOM, DZIĘKI KTÓRYM NASZ PROJEKT <SZKOLNA EKSPEDYCJA> – PILCHOWCE MOŻE BYĆ REALIZOWANY

Wyprawa do Indonezji, powiem szczerze, była dla nas trudnym wyzwaniem – egzaminem dla nas wszystkich.

Tym razem dzieliła nas odległość od kraju, bagatela, 10 290 km. Jak należy się domyślać, zmiana czasu, trudny do zniesienia przez Europejczyka klimat równikowy, zupełnie odmienna kultura mieszkańców wyspiarskiego kraju… Dosłownie wszystko wydaje się tam być inne, odmienne. Górskie krajobrazy, zapierające dech w piersiach, tropikalna dżungla, a przy tym niespotykany w Europie, typowy dla Azjatów sposób bycia – to wszystko sprawiało, że praktycznie wspaniała przygoda, jaką przeżywaliśmy – wspomina Ziaja – pisała z każdym rodzącym się dniem kolejny, bajeczny scenariusz.

W przypadku naszej grupy, całkowicie samodzielnej – jako, że to my sami decydujemy o tym – gdzie, kiedy i za ile będziemy nocować, sami także zagospodarowujemy czas. Odpowiadamy tak naprawdę za wszystko, sami jesteśmy dla siebie przewodnikami, wspólnie wspieramy się podczas, czasami bardzo trudnych i wyczerpujących, pieszych wędrówek do z góry zaplanowanego celu, tak więc po prostu nie ma na kogo zwalić, iż coś poszło nie tak – dodaje Ziaja – innymi słowy tak naprawdę wakacje to kolejny dla nas proces, podczas którego toczy się „lekcja na żywo”. Wiedzą o tym wszyscy uczestnicy ekspedycji, są do tego przygotowywani, każda z wypraw to kolejna lekcja, a raczej sprawdzian, badanie wyników z przerobionego na sali lekcyjnej materiału. Młodzież sama wybrała ten kierunek nauki, więc robią to, o czym marzyli.

Jest tak, informuje kierownik ekspedycji, że w każdej z wypraw uczestniczy inna grupa uczniów klasy turystycznej. Staramy się, aby nowi uczniowie, bez doświadczenia, otoczeni byli opieką tych, którzy mają już za sobą jedną lub kilka wypraw.

Tym razem w 10. Ekspedycji, zaplanowanej jako wyprawa do Indonezji brało udział 11 uczniów i dwóch opiekunów: Maja Poszwa, Aleksandra Malanowska (klasa pierwsza turystyczna), Liwia Szafruga (trzecia ekspedycja), Zofia Młotkowska (druga ekspedycja), Marta Garcorz, Julia Masłoń (klasa druga turystyczna), Magdalena Hrynyszyn (trzecia ekspedycja), Bartłomiej Kurtycz (uczeń klasy drugiej), Karolina Imiołek (uczennica klasy trzeciej), Patrycja Honysz (absolwentka, piąta ekspedycja), Oliwia Chłodnicka (uczennica ZS im. I. J. Paderewskiego w Knurowie) oraz Krzysztof Krztoń (opiekun, trzecia ekspedycja) i Adam Ziaja (kierownik wyprawy, nauczyciel geografii i turystyki w Zespole Szkół w Pilchowicach oraz turystyki w Zespole Szkół im. I. J. Paderewskiego w Knurowie).

Należy dodać, że dziesiąta wyprawa w ramach Projektu Szkolna Ekspedycja to zarazem pierwsza odsłona projektu, w jakiej uczestniczyli uczniowie kierunku „technik obsługi turystycznej” z Zespołu Szkół im. Ignacego Jana Paderewskiego w Knurowie. Stało się to możliwe dzięki podpisaniu umowy pomiędzy dwoma placówkami w Pilchowicach i Knurowie. Szkolna ekspedycja to drugi wspólnie realizowany projekt obu szkół, pierwszy to Międzyszkolny Festiwal Podróżniczy Carpe Diem.

Gośćmi honorowymi spotkania, podsumowującego X Szkolną Ekspedycję, byli: Ewa Jurczyga – w-ce starosta powiatu gliwickiego, Aleksandra Skwara – w-ce wójt Gminy Pilchowice, członkowie Rady Gminy, Joanna Jędraszczyk-Kałwak – inspektor do spraw oświaty, dyrektorzy lokalnych placówek oświatowych oraz gospodarze spotkania – Łukasz Kwiotek, dyrektor Zespołu Szkół w Pilchowicach, wicedyrektor ZS Pilchowice – Agnieszka Latkowska oraz Dorota Gumienny – dyrektor Zespołu Szkół im. Ignacego Jana Paderewskiego w Knurowie. Nie mogło zabraknąć tych, którzy najbardziej przeżywają każdą z wypraw, a więc rodziców. Obecni byli także przedstawiciele firm partnerskich (sponsorzy), dzięki którym pilchowiccy młodzi podróżnicy otrzymali koszulki, chusty, bluzy z nadrukami, flagę, tablet, lustrzankę cyfrową, gadżety reklamowe itp.

DSC_0588

Tradycyjnie organizatorem jubileuszowej X Ekspedycji był Zespół Szkół w Pilchowicach. Po raz pierwszy włączył się w organizację Zespół Szkół im. I. J. Paderewskiego w Knurowie, a Gmina Pilchowice objęła patronat honorowy nad projektem.

Dyrektor Zespołu Szkól w Pilchowicach podkreślił w swojej wypowiedzi na zakończenie uroczystego spotkania ogromną odpowiedzialność, jaka spoczywa na opiekunach, ale także władzach szkoły. Coraz trudniej sprostać wymogom czasu – dodał – narastająca fala ataków terrorystycznych nakazuje nam daleko idącą rozwagę, trudno dziś jednoznacznie odpowiedzieć, czy kolejny Projekt Szkolna Ekspedycja zostanie zrealizowany. Ale – bądźmy dobrej myśli…

 

Tadeusz Puchałka

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*