Jeszcze pożyjemy…

Numer 3-5/2020 SDP-owskiej „Bez Wierszówki” już gotów. Redaktor naczelny, Ireneusz St. Bruski stara się, z niewielką, niestety, pomocą środowiska dziennikarskiego o przetrwanie pisma, na którego edycję nagle zabrakło funduszy. Na przeróżne spotkania przy ul. Foksal – nie zabrakło, choć nie wszystkie wydają się mieć jakikolwiek sens.

Podziały wśród braci dziennikarskiej od dawna są faktem. Kiedyś jednak ich przyczyną były różne poglądy polityczne (zakładamy, iż niektórzy żurnaliści jednak jakieś mają). Obecnie – wzorem systemu partyjnego, opartego na strukturach para-mafijnych – w SDP toczy się walka grup interesów. A swoją drogą nadal nie wszyscy jedzą z ręki (czyt.: kieszeni) Kancelarii Prezydenta. Są tacy, którzy honor i misję zawodową traktują jeszcze serio, nie przejmując się, iż wielu kolegów postrzega ich jako niepoprawnych idiotów.

Sytuacja z bezprawnym „prawem” czegoś, co nazwano „stanem epidemii”, jak ulał pasuje do szeregu prezentowanych w numerze problemów. Tylko pasji ludzi z charakterem możemy zawdzięczać trwanie etosu dziennikarskiego, co przekłada się choćby na cykliczną organizację Dni Pieniężnego. Ale też i na całkiem inne „roboty i prace” (tak, J. I. Kraszewski), jak np. działalność Fundacji im. Witolda Hulewicza lub budowa w roku 1988 – czyli jeszcze nielegalnie – pomnika żołnierzy KOP, poległych w bitwie z Armią Czerwoną pod Wytycznem 1. października 1939 roku.

O tym wszystkim – i nie tylko o tym – możecie Państwo poczytać w (miejmy nadzieję – nie ostatnim) numerze „BW”.

 

Marian Karaś

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*