Rozmawiajmy, nim nie jest za późno

img076Unia jak <Titanic> oraz Rozmawiajmy o Europie – autorstwa prof. Mirosława Piotrowskiego – to dwie pozycje, które dotarły do mnie dzięki Krzysztofowi Dudzińskiemu. Obie książki są zbiorami felietonów związanego z Ziemią Lubelską polityka, historyka oraz uczonego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Dzięki zbiorczej publikacji zagadnienia, dotyczące problematyki, związanej z funkcjonowaniem Unii Europejskiej, będą mogły dotrzeć nie tylko do odbiorców Telewizji Trwam i Radia Maryja – mediów, dla których były pierwotnie przygotowane, ale być może szerzej, do odbiorców nie zniechęconych katolickimi mediami, a zainteresowanych problematyką unijną – zwłaszcza w jej krytycznym ujęciu. Będąc niewątpliwym znawcą jak i współtwórcą historii Polski, profesor Piotrowski, obserwując i oceniając zagadnienia unijne poprzez bezpośrednie doświadczenia (jest posłem do Parlamentu Europejskiego od 2004 roku, przez kolejne II kadencje) – potrafi na pewne zagadnienia spojrzeć szerzej, niekoniecznie z hurraoptymizmem mainstreamowych mediów. Swą troskę o ojczyznę rozumie jako patrzenie władzy na ręce, bez zadawalania się pozornymi rozwiązaniami, serwowanymi przez unijne instytucje, a swą wiedzę potrafi w klarowny sposób przekazywać tzw. zwykłemu czytelnikowi.

Zwłaszcza felietony najnowsze, zawarte w Rozmawiajmy o Europie, mają wymiar informacyjno-edukacyjny i każdy, kto chciałby przyjrzeć się funkcjonowaniu Polski na arenie unijnej, powinien tu zajrzeć. Zagadnienia, dotyczące eurowaluty, budżetu, bezrobocia… znajdują tu swoje omówienie, może nazbyt ogólne i lekko tendencyjne, lecz dla laika w zasadzie przekonywujące. Zamknięte w dość krótkiej formie, stanowią w swej wymowie spójną całość, o dużym ładunku faktograficznym. Znajdziemy tu i felieton, dotyczący unijnej biurokracji, ale i na temat funkcjonowania „rady mędrców”, w której zasiada Lech Wałęsa czy opis wyborów w tak ważnych w Europie Niemczech. Czytając, dotkniemy problematyki społeczeństwa obywatelskiego, ale i zapoznamy się z irlandzką rezydencją czy „Unią po grecku”. Rozmowy o Europie to pozycja zarówno dla zwolenników Unii Europejskiej i kierunku, w jakim zmierza Europa – dzięki niej spojrzą na zagadnienia szerzej, niekoniecznie poprzez różowe okulary – jak i dla przeciwników, którzy powinni liczyć się z tym, że innej drogi Polska nie mogła wybrać, jednak o jej kształt powinna wciąż dbać, a nawet próbować naprawiać go w skali całej UE. Inaczej bowiem, niczym w songu Wojciecha Młynarskiego, grozi nam sytuacja, kiedy to nie my zadbamy o nasze dzisiaj i jutro, ale całkiem obcy polskiej kulturze „walec”, który „przyjdzie i wyrówna”.

Piotrowski M., Unia jak „Titanic”, Warszawa 2013 & Rozmawiajmy o Europie, Szczecinek 2014

Agnieszka Brytan

Leave a Reply

Your email address will not be published.

*