Noam Chomsky radzi! Polski odpowiednik Wielkiego Brata czuwa!

1. ODWRÓĆ UWAGĘ

Kluczowym elementem kontroli społeczeństwa jest strategia, polegająca na odwróceniu uwagi publicznej od istotnych spraw i zmian, dokonywanych przez polityczne i ekonomiczne elity, poprzez technikę ciągłego rozpraszania uwagi i nagromadzenia nieistotnych informacji. Strategia odwrócenia uwagi jest również niezbędna, aby zapobiec zainteresowaniu społeczeństwa podstawową wiedzą z zakresu nauki, ekonomii, psychologii, neurobiologii i cybernetyki. „Opinia publiczna, odwrócona od realnych problemów społecznych, zniewolona przez nieważne sprawy. Spraw, by społeczeństwo było zajęte, zajęte, zajęte, bez czasu na myślenie, wciąż na roli ze zwierzętami (cyt. tłum. za Silent Weapons for Quiet Wars). W Polsce media głównego nurtu, a w szczególności telewizje o kapitale zagranicznym, kreują wydarzenia obyczajowe lub kryminalne właśnie wtedy, gdy trzeba „przykryć” nieudolność władzy lub przepychanie antyspołecznych ustaw w Sejmie.  Serial pt. Matka Madzi, który trwał miesiącami, chłopczyk, szczęśliwie uratowany z hipotermii, 18-latek – zabójca, namówiony przez dziewczynę do zgładzenia swoich rodziców. Szlachetna Paczka, Wielka Orkiestra, Człowiek Roku – społeczeństwo aktywizuje się do czynu! Jest to mało ambitna czynność i – co ważne – z dala od polityki i najważniejszych spraw, które przez media spychane są na plan dalszy.

2. STWÓRZ PROBLEMY, PO CZYM ZAPROPONUJ ROZWIĄZANIE

Ta metoda jest również nazywana „problem – reakcja – rozwiązanie”. Tworzy problem, „sytuację”, mającą na celu wywołanie reakcji u odbiorców, którzy będą się domagali podjęcia pewnych kroków zapobiegawczych. Na przykład: pozwól na rozprzestrzenienie się przemocy lub zaaranżuj krwawe ataki tak, aby społeczeństwo przyjęło zaostrzenie norm prawnych i przepisów za cenę własnej wolności. Lub: wykreuj kryzys ekonomiczny, aby usprawiedliwić radykalne cięcia praw społeczeństwa i demontaż świadczeń społecznych.

U podwalin tak zwanej „pokojowej rewolucji” w Polsce stały zabójstwa księży, wyjątkowo odważnie sprzeciwiających się dyktaturze. Bł. ksiądz Jerzy Popiełuszko został zamordowany w 1984 roku przez bliżej niezidentyfikowanych osobników z SB, bo nie wykonawcy decydowali. Władza już po Stanie Wojennym chciała przetestować reakcje społeczeństwa, a gdy się przeliczyła – wskazała winnych – samotnych SB-eków, którzy przyznali się do tego ohydnego czynu. Do Okrągłego Stołu komuniści jednak nie dopuścili represjonowanych i grupy radykałów – paktować z Komuną miała miękka linia drugiej Solidarności i doradcy z KOR-u. Wyszło to dla „betonu” komunistycznego z korzyścią – dziś SB-eckie i PZPR-owskie dziady pobierają kilkutysięczne emerytury i jako nieliczni emeryci w Polsce czują się Europejczykami. Wszyscy również pamiętamy agresję Donalda Tuska, z jaką „rozprawiał” się ze stadionowym bandytyzmem. Zamykane stadiony, rewizje w domach, więzienie dla aktywnych chuliganów. Restrykcje przyniosły odwrotny skutek, a dla Ruchu Narodowego, skupiającego wtedy kanapowe, faszyzujące partie – te posunięcia władz były wręcz zbawienne. 11. listopada to dziś dla światowych mediów jeden z największych marszów nacjonalistycznych w Europie.

3. STOPNIUJ ZMIANY

Akceptacja aż do nieakceptowalnego poziomu. Przesuwaj granicę stopniowo, krok po kroku, przez kolejne lata. W ten sposób przeforsowano radykalnie nowe warunki społeczno-ekonomiczne (neoliberalizm) w latach 1980 i 1990: minimum świadczeń, prywatyzacja, niepewność jutra, elastyczność, masowe bezrobocie, poziom płac, brak gwarancji godnego zarobku – zmiany, które wprowadzone jednocześnie, wywołałyby rewolucję. W Polsce do zmian ustrojowych “elity” podeszły modelowo. Po roku 1989 za obietnicę linii kredytowej z MFW ówczesne polskie elity przystąpiły do demontażu gospodarki i stworzenia wolnego rynku, jako antidotum na ogromne bezrobocie. Stopniowo napływał kapitał zachodni, zainteresowany wyzyskiem i tanią siłą roboczą I tak jest do dziś, gdy firmy oferują 11 zł brutto na godzinę, a są to stawki głodowe. Elity tłumaczą ogłupiałej tłuszczy, że to, iż zarabiamy cztery razy mniej od najbiedniejszych w UE – jest oznaką naszej konkurencyjności. Umowy śmieciowe, elastyczny Kodeks Pracy, jego notoryczne łamanie (zresztą całego “obowiązującego” prawa) to dla Polaka codzienność. Na osłodę ze szklanego ekranu mówi się nam, że mamy cięższy start niż nasi rodzice, ale za to więcej zapału. I jesteśmy… Europejczykami. Tymczasem społecznie cofnęliśmy się do pierwszych lat po II wojnie. Rodziny mieszkały wtedy „na kupie” po kilkanaście osób w jednej izbie a praca była przywilejem – dziś, wobec braku planów budowy mieszkań socjalnych i komunalnych zaczyna robić się to samo. Osłona socjalna staje się przeżytkiem, zaś państwo zamienia się w korporację, dla której człowiek jest nikim.

4. ODWLEKAJ ZMIANY

Kolejny sposób na wywołanie akceptacji niemile widzianej zmiany to przedstawienie jej jako „bolesnej konieczności” i otrzymanie przyzwolenia społeczeństwa na wprowadzenie jej w życie w przyszłości. Łatwiej zaakceptować przyszłe poświęcenie, niż poddać się mu z miejsca. Do tego społeczeństwo, masy, mają zawsze naiwną tendencję do zakładania, iż „wszystko będzie dobrze” i że być może uda się uniknąć poświęcenia. Taka strategia daje społeczeństwu więcej czasu na oswojenie się ze świadomością zmiany, a także na akceptację tej zmiany w atmosferze rezygnacji, kiedy przyjdzie czas.

Tak jest z GMO, które to cały czas dyskretnie się forsuje, obalając “mity” jakiś szalonych ekologów. GMO to w/g lobbystów: rozwój, przyszłość i nie psująca się żywność..Nic, że  niemal z tworzywa i w nocy świeci!

Podobnie rząd forsuje “zdrową energię” – według prikazu z Brukseli. W Krakowie zakazano prawnie opalania mieszkań węglem a miasto zdecydowalo się na krok dopłat do pieców na prąd i gaz. Wspaniała inicjatywa okazała się fiaskiem -zanieczyszczenie grodu Kraka wzrosło! Zielona energia ma być wybawieniem Polaków od technologii z epoki komunizmu. Zamknęliśmy wszystkie zakłady, to zamkniemy i kopalnie! Już nieśmiało szykują się podwyżki (zamiast obiecanych obniżek) cen prądu w 2015 – na razie o 2%. Docelowo mają to być setki procentów!! Już czas, by zaopatrzyć się w świeczki i lampy naftowe! Jak postęp, to postęp…

5. MÓW DO SPOŁECZEŃSTWA, JAK DO MAŁEGO DZIECKA…

Większość treści, skierowanych do opinii publicznej, wykorzystuje sposób wysławiania się, argumentowania czy wręcz tonu protekcjonalnego, jakiego używa się, przemawiając do dzieci lub umysłowo chorych. Im bardziej usiłuje się zamglić obraz swojemu rozmówcy, tym chętniej sięga się po taki ton. Dlaczego? „Jeśli będziesz mówić do osoby tak, jakby miała ona 12 lat, to wtedy, z powodu sugestii, osoba ta prawdopodobnie odpowie lub zareaguje bezkrytycznie, tak jakby rzeczywiście miała 12 lub mniej lat” (zob. Silent Weapons for Quiet War).

Od transformacji trwa trend sprowadzania Polaków na niziny. Zamyka się biblioteki, poziom edukacji drastycznie spadł. Debaty publicznej praktycznie nie ma, a statystyczny kontakt na linii władza-obywatel ogranicza się albo do wyborów, gdzie wrzucamy głos do urny iI potem nie mamy na nic wpływu, albo do afer korupcyjnych lub obyczajowych z udziałem polityków, które są nam przedstawiane jako mało znaczący epizod. Obecna superafera polskich mediów to “kilometrówki”, czyli jak to posłowie dorabiali sobie do pensji, “ukręcając” po kilka tysięcy z pieniędzy na podróże służbowe. Przy głosowaniu nad przyszłorocznym budżetem posłowie zajmowali się… posiłkiem, jaki do sali wniosła posłanka Pawłowicz z PiS. Taki jest poziom debaty w Polsce! Ani słowa o miliardach, o dziurawym budżecie i zapaści panstwa!

6. SKUP SIĘ NA EMOCJACH, NIE NA REFLEKSJI

Wykorzystywanie aspektu emocjonalnego to klasyczna technika, mająca na celu obejście racjonalnej analizy i zdrowego rozsądku jednostki. Co więcej, użycie mowy, nacechowanej emocjonalnie otwiera drzwi do podświadomego zaszczepienia danych idei, pragnień, lęków i niepokojów, impulsów i wywołania określonych zachowań. Spraw, aby społeczeństwo było niezdolne do zrozumienia technik oraz metod kontroli i zniewolenia. „Edukacja oferowana niższym klasom musi być na tyle uboga i przeciętna na ile to możliwe, aby przepaść ignorancji pomiędzy niższymi a wyższymi klasami była dla niższych klas niezrozumiała (zob. Silent Weapons for Quiet War).

Obecna ekipa rządząca Polską – PO opanowała straszenie społeczeństwa swoimi oponentami do perfekcji.

PiS podpala Polskę, wykrzykuje hasła, nawiązujące do nienawiści, to mohery i “katole”. Kibole to faszyści, patrioci to faszyści, wszyscy myślący o Polsce i jej upadku każdego dnia to… faszyści!

Codzienne wiadomości publikują plucie jadem pani Kidawy-Błońskiej czy chamski ściek Niesiołowskiego, przekazując wyborcom PO narkotyk, czyli dawkę nienawiści, potrzebną im do normalnego funkcjonowania.

7. UTWIERDŹ SPOŁECZEŃSTWO W PRZEKONANIU, ŻE DOBRZE JEST BYĆ PRZECIĘTNYM

Spraw, aby społeczeństwo uwierzyło, że to „cool” być głupim, wulgarnym i niewykształconym.

Społeczenstwo jak gąbka chłonie nowe trendy i wszystko, co oferuje kultura obrazkowa, nie wymagająca skupienia i wielkiej inteligencji. Dziś sławnym może stać się każdy, nie trzeba wybitnych osiągnięć z danej dziedziny. Można zrobić coś głupiego, sfilmować umierającego podczas wypadku i wrzucić to na YouTube. Można też iść tropem nastolatki o przerośnętym ego i wraz ze swim chlopakiem zamordować jego rodziców, o wszystkim w dodatku poinformować fanów na Facebooku. “Urodzeni mordercy” – od dziecka przygotowywani do roli prawdziwych debili!

8. ZAMIEŃ BUNT NA POCZUCIE WINY

Pozwól, aby jednostki uwierzyły, że są jedynymi winnymi swoich niepowodzeń, a to przez niedostatek inteligencji, zdolności, starań… Tak więc, zamiast buntować się przeciwko systemowi ekonomicznemu, jednostka będzie żyła w poczuciu dewaluacji własnej wartości, winy, co prowadzi do depresji, a ta do zahamowania działań. A bez działań nie ma rewolucji!

To widzimy każdego dnia. Cała transformacja ustrojowa przebiegała w Polsce własnie pod dyktando poczucia winy. Ten, kto nie chodził w garniturze, nie miał dobrej pracy i pozycji. Był… mało zaradny, mało mobilny i nieprzystosowany do zmieniających się trendów. Całe pokolenie ludzi żyjących w erze komunizmu wypadło poza nawias i w poczuciu swojej małej dla społeczeństwa wartości  wylądowało na bezrobociu lub stało się bezdomnymi. A co słyszymy od co bardziej światłych – “praca jest, tylko chętnych brak!”. Odpowiednio umotywowane niziny same ustalają w swoich szeregach hierarchię wartości, a zamknięta kasta u władzy z radością pławi się w luksusach, zgodnie z maksymą: ”Szampan dla mas, pity ustami jego przedstawicieli”.

9. POZNAJ LUDZI LEPIEJ NIŻ ONI SAMYCH SIEBIE

Przez ostatnich 50 lat szybki postęp w nauce wygenerował rosnącą przepaść pomiędzy wiedzą, dostępną szerokim masom a tą, zarezerwowaną dla wąskich elit. Dzięki biologii, neurobiologii i psychologii stosowanej, „system” osiągnął zaawansowaną wiedzę na temat istnień ludzkich, zarówno fizyczną jak i psychologiczną. Obecnie system zna jednostkę lepiej niż ona sama siebie. Oznacza to, iż w większości przypadków ma on większą kontrolę nad jednostkami, niż jednostki nad sobą.

W Polsce – jak i na całym świecie – państwo i korporacje starają się przejąć kontrolę nad naszym życiem. Od dziecka jesteśmy ewidencjonowani, sprawdzani i oceniani. Szukając zatrudnienia w Urzędzie Pracy współtworzymy nasz profil osobowy. Przechodząc ulicą lub jadąc środkami komunikacji zbiorowej – każdego dnia jesteśmy rejestrowani przez kamery przemysłowe, założone bez pytania nas o zgodę, czyli wbrew Konstytucji RP. Setki elektronicznych oczu podgląda – gdzie jesteśmy i co robimy. Korzystając z sieci internetowej lub telefonii GSM – jesteśmy szpiegowani i poddawani różnorakim testom konsumenckim, stąd tyle spamu na naszych kontach pocztowych od firm, chcących nas uszczęśliwić swymi towarami czy usługami.

To właśnie nowa era stosunków społecznych. Obywatel stał się podmiotem i narzędziem w rękach bogatych. Jednostka przestała już walczyć. Ze strachu, z bierności… – a może z lenistwa!?

Źródło: Noam Chomsky – Silent Weapons for Quiet War

Do realiów polskich odniósł: Awangardah