Krajobrazy i ludzie
Cóż tu pisać, gdy wszystko widać… „By nazwać światło nie trzeba języka, wystarczy oczu przed nim nie zasłaniać…”. To chyba ANAWA, na pewno wczesny Grechuta. Oto zwyczajne fotki drzew i rozległych, pokrytych śniegiem przestrzeni. (Co jest zwyczajne?). Niestety – nie ma tu leśnej policji, która wlepi mandat, złapie za kołnierz, huknie nieokrzesanym łbem o konar drzewa… Na otrzeźwienie, oprzytomnienie. A co zrobi natura? Chyba tylko westchnie: „Najgorszym, co mnie w życiu spotyka, jest człowiek”. I mam wrażenie, że przez moment to właśnie westchnienie usłyszałam.
Lidia Gajek
[nggallery id=17]
(Visited 6 times, 1 visits today)