BHP sobie, życie sobie

Kiedy rozpoczynamy pracę w dowolnym zakładzie, pracodawca ma obowiązek zorganizować każdemu minimalne choćby szkolenie z zakresu przepisów BHP. Jest to temat nie tyle trudny, co ważny dla wszystkich zatrudnionych.

W jaki sposób szkolenie BHP naprawdę się odbywa? O tym można napisać książkę. Część z pracodawców podsuwa jedynie kawałek papieru i wymaga podpisu, inni rzeczywiście przykładają się do prawnego obowiązku i bezwzględnie go przestrzegają. Niestety, ci drudzy są w mniejszości.

Związkowcy świeżo powstałej organizacji WZZ Sierpień 80, działającej na terenie OBI, przykładali do tego zagadnienia wielką wagę. Pisali różnego typu pisma – także do centrali marketu – mające na celu zwrócenie uwagi szefostwa na skalę problemu.

Były to między innymi kłopoty ze składowaniem zapasów na górnych regałach, gdzie realizowanie obowiązków stanowiło zgodę na wykonywanie ich w sprzeczności z przepisami BHP. Po prostu chcąc wykonać polecenie, ludzie przepisy łamali.

Wówczas niewiele osób widziało zagrożenia, a odpowiedzialność za spadki sprzedaży zrzucana była oczywiście na pracowników.

Najważniejsze dla pracodawcy było to, by wszyscy chodzili w obuwiu ochronnym. Przy 40 stopniach ciepła, kobiety pracujące na jednym z działów pół zmiany spędzały w przemoczonych butach. Oczywiście dodatku na środek grzybobójczy – nie przewidziano :-).

 * * *

Kilka dni temu miał miejsce wypadek w jednym z marketów sieci OBI. Nowy pracownik, bez uprawnień na wózki widłowe, wykonywał nakazaną pracę. Był w tym tak skuteczny, że uszkodził nogę klientki, najeżdżając jej na stopę. Oczywiście na stopie kobiety błyskawicznie pojawiła się opuchlizna, stąd karetka, szum….

W dwa czy trzy dni później odbyły się w OBI szkolenia w zakresie przepisów BHP. Wówczas czas i środki na nie znaleziono.

Zastanawiam się, kto weźmie za to zdarzenie odpowiedzialność..?

Na pierwszy ogień pójdzie oczywiście pracownik, który spowodował wypadek, ale ktoś mu przecież wydaje polecenia…

Co z kadrą zarządzającą? Czy musi dojść do poważnego wypadku, aby większą uwagę zaczęto zwracać nie tylko na buty ochronne?

Marek Gruzy