Po 1989 roku Polska stała się dojną krową dla światowego kapitału. Plan Balcerowicza zakładał rozłożenie polskiego przemysłu i wprowadzenie do kraju zachodniego kapitału. Miało być ach i ojej! cuda wianki na kiju i oczywiście gruszki na wierzbie. Kraj rozkradziono i zrujnowano, nastało bezrobocie, bezdomność, różnorakie patologie i inne “dobrodziejstwa” kapitalizmu. I oczywiście żydostwo podniosło łby – jeszcze im mało, jak zwykle. To właśnie dało nam to wielkie “zwycięstwo” na komuną, którym pisiate ciemniactwo tak się zachwyca.
Po 1989 roku Polska stała się dojną krową dla światowego kapitału. Plan Balcerowicza zakładał rozłożenie polskiego przemysłu i wprowadzenie do kraju zachodniego kapitału. Miało być ach i ojej! cuda wianki na kiju i oczywiście gruszki na wierzbie. Kraj rozkradziono i zrujnowano, nastało bezrobocie, bezdomność, różnorakie patologie i inne “dobrodziejstwa” kapitalizmu. I oczywiście żydostwo podniosło łby – jeszcze im mało, jak zwykle. To właśnie dało nam to wielkie “zwycięstwo” na komuną, którym pisiate ciemniactwo tak się zachwyca.