Zastanów się dwa razy, z jakimi „patriotami” stoisz w jednym szeregu (4)

Skrajna prawica wkładała już od jakiegoś czasu masę energii w rozpowszechnianie narracji o zagrożeniu ideologią, seksualizacją i pedofilią ze strony LGBT. 18. lutego prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski podpisał tzw. kartę LGBT i wtedy do gry wkroczył również Jarosław Kaczyński! Skrajna prawica ulokowała się na znienawidzonym You Tube, nadając manifesty każdego dnia! To, czego nie wypowie w tubie propagandowej rządu w programach telewizji publicznej, będą jak mantra powtarzać narodowcy! Okazuje się, że sam Ruch Narodowy i narracja redaktora Roli idą również w kierunku kapitalizmu, liberalizmu i wolności! To wszystko grupy te łączą ze skrajnym konserwatyzmem i ruchami pro-life. To zresztą ogólny trend ostatnich lat – od Argentyny, poprzez USA, Niemcy, aż po Rosję.

Konfederacja KORWiN Braun Liroy Narodowcy chwilowo była, jak ogłosił jeden z jej założycieli, Robert Winnicki – „największym sojuszem narodowców, wolnościowców, ruchów obywatelskich po roku 1989” – była do momentu, gdy się rozpadła! Wspólna platforma, łącząca nacjonalistów, paleokonserwatystów, pseudolibertarian, antyaborterów i prawicowych populistów. Wszystkich tych, których z jednej strony łączy niechęć do: demokracji liberalnej (ale lubią pieniądze), emancypacji kobiet i mniejszości seksualnych, migrantów oraz Niemiec, Ukrainy, Żydów i Unii Europejskiej (ale chętnie kandydują do jej struktur władzy). Z drugiej – wspólna jest dla nich sympatia do militaryzmu i rządów autorytarnych. Część prawicy w romantycznym zrywie wciąż szła by na Moskala i Niemca, ale coraz częściej zauważa się, że ksenofobia w jej szeregach, jeśli kierowana jest na wschód, to w stronę Ukraińców, a jakoś omija Rosję. Retoryka antyżydowska jako nieustający serial nienawiści ikon radykalizmu (Michalkiewicz, Braun, Pan Nikt) też wydaje się na wyrost! Dziwnym trafem radykalizm prawicowy idzie torem, gdzie korytem rzeki płyną dolary!

Stanisław Michalkiewicz w latach 90. był wiceprezesem skrajnie liberalnej Unii Polityki Realnej Janusza Korwina Mikke. Dziś najbardziej znaną twarzą Najwyższego Czasu również jest Stanisław Michalkiewicz. Kaja Godek, matka dwójki dzieci, w tym jednego z zespołem Downa, związana była z ONR, organizatorem marszów 11. listopada na Dzień Niepodległości. Powołała fundację skrajnych fundamentalistów pro-life Prawo do Życia – dziś działa na własny rachunek z Fundacją Życie i Rodzina. Pierwszy twór przejął Mariusz Dzierżawski. Zanim stał się działaczem pro-life, był w połowie lat 90. związany z UPR, podobnie jak Michalkiewicz. Sławomir Skiba i Arkadiusz Stelmach wprowadzili na polski grunt brazylijską sektę Tradição, Família e Propriedade (w skrócie TFP). To założyciele Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Skargi, Instytutu ks. Skargi i Instytutu Ordo Iuris, dziś bardzo wpływowi. Zakulisowo mają możliwość oddziaływania na niektóre kręgi kościelne, ruchy pro-life, skrajną prawicę i współpracują z politykami PiS. Mają też swego przedstawiciela w Sądzie Najwyższym (prof. Aleksander Stępkowski, mianowany do SN przez prezydenta Dudę, był pierwszym prezesem Ordo Iuris).

Twarzą radykalnego katolicyzmu jest reżyser Grzegorz Braun! Braun jest związany z Bractwem Kapłańskim Świętego Piusa X, czyli lefebrystami, którzy odrzucają reformy II Soboru w Kościele, w tym msze w językach narodowych. Braun walczy o wolny dostęp do broni, niezależność finansową państwa i jeszcze większe wpływy kleru! Filmowiec nieskutecznie startował w marcowych wyborach o urząd prezydenta w Gdańsku po zamordowanym Pawle Adamowiczu. Janusz Korwin-Mikke także ma grono wiernych wyborców. Jego skrajnie liberalni fani chcą wolności! Chcą zdrowego systemu podatkowego, nie obciążającego pracy. Chcą niskich stawek podatkowych i ograniczonych wydatków państwa. Chcą ograniczenia biurokracji, liberalizacji prawa, znoszenia barier. Cel to państwo minimum i odchudzenie administracji. Korwin-Mikke proponuje darwinizm społeczny jako zasadę, porządkującą relacje międzyludzkie. Ten kto silniejszy wygrywa, ten który słaby – jest zmieciony z powierzchni. Takie radykalne myślenie ma swoje konsekwencje w postaci wzrostu ludzi wykluczonych i wściekłych na tych, którym się powiodło, gdzie tylko zastosowanie siły przywróci ich do życia społecznego. Konsekwencją podobnych postaw jest powszechny dostęp do broni oraz opancerzenie osiedli i samochodów. Walki na każdym rogu ulic kształtowałyby i balsamowałyby ten korwinowski system walki. Straszna perspektywa. Taki właśnie cel stawiają naszym towarzyszom ze skrajnej prawicy ich mocodawcy z USA! Nowy Porządek Świata w wersji konserwatywno-religijnej!

Zanim ponownie sięgniecie do ulubionych, skrajnie prawicowych wieszczów You Tube, odważnych i prawych, którzy się nie boją głosić prawdy, zastanówcie się – nie wszyscy mają tyle szczęścia i czasu, by głosić takie rewolucyjne treści bez konsekwencji…

Pamiętajcie choćby o historyku – doktorze Ratajczaku, który był niezależnym naukowcem, wykładowcą Uniwersytetu Opolskiego, aż do wydania w 1999 roku książki, zatytułowanej Tematy niebezpieczne. Środowiska Gazety Wyborczej naciskając na jego pracodawcę i otoczenie doprowadziły osobę wykształconą do biedy, upodlenia i pracy niezgodnej z kwalifikacjami (był po zwolnieniu z uczelni nocnym stróżem i palaczem). W przedmowie książki przewidział swój los: „Pisanie o stosunkach polsko-żydowskich jest czynnością ryzykowną”. 11.06.2010 roku zwłoki dr Dariusza Ratajczaka znaleziono w samochodzie pod jednym z wielkich centrów handlowych Opola. (Cdn.)

Roman Boryczko,

2019

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*