Żądamy cofnięcia zakazu wstępu do lasu!
Od redakcji: idiotycznych zakazów w historii RP po roku 1989 mieliśmy wiele. Ten służy nie społeczeństwu, a wąskiej grupie myśliwych, którzy z okazji nadchodzących Świąt Wielkanocnych ruszają w lasy po mięso. Sprzeciw wobec leśnym „porządkom” rośnie nie tylko w Polsce. Zwierzęta nie mają szans, stając oko w oko z uzbrojonymi w sztucery z celownikami optycznymi „elitami” – lepszej podobno od poprzedniej – Polski. Jak widać rząd dba nie o dobrostan zwierząt leśnych i wymęczonych „pandemią” obywateli, którym słońce, leśne powietrze i cisza są bardziej potrzebne niż zakurzone, wciąż pełne spalin miasta, a o to, by nikt nie przeszkadzał w zdobywaniu smacznych kąsków niewielkiej na szczęście grupie, uprzywilejowanej szczególnie. Wedle Konstytucji RP wszyscy mamy być wobec prawa równi. Tymczasem rząd premiera Morawieckiego udowadnia Polakom, iż Konstytucja nie jest dla rządzonych, a jedynie dla rządzących.
Swoją drogą oglądanie coraz bardziej rabunkowej gospodarki na terenach Lasów Państwowych także do przyjemności nie należy.
Do: Ministerstwo Środowiska
Uważamy, że decyzja o zakazie wstępu do lasu jest pochopna i wyrządzi dużo więcej szkody dla ludzkiego zdrowia niż potencjalne zarażenie się wirusem w przestrzeni leśnej. Obostrzenie o zachowaniu bezpiecznej odległości jest wystarczające. Ogromne obszary lasów w naszym kraju są najbezpieczniejszym miejscem, w jakie może udać się człowiek w tym trudnym okresie, jednocześnie najłatwiej tam zachować zalecaną odległość. Spacer i kontakt z przyrodą jest konieczny do życia! Nie ma racjonalnych powodów, by przebywanie w lesie było bardziej niebezpieczne niż przebywanie w komunikacji publicznej, kościele, czy sklepie. Dodatkowo razi fakt zezwolenia na prowadzenie w tym samym czasie polowań.
Żądamy cofnięcia tego absurdalnego zakazu!
Tomasz A.
Opublikowane: 3. kwietnia 2020 (Aktualizacja: 4. kwietnia 2020)
Za: