Uzależniliśmy się od siania medialnego fermentu (4)

 

Czy pamiętacie 10. kwietnia 2010 roku i smoleński lot Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który w telewizji publicznej tak mocno dziś w obliczu wojny na Ukrainie się eksponuje? Czy pamiętacie początek medialnej histerii Covid-19 z pierwszych dni marca roku 2020 i szturm po benzynę, konserwy, makaron i papier toaletowy? Czy dzisiejsze zachowanie ludzi szczególnie we wsiach, podkręcanych przez lidera AgroUnii, Michała Kołodziejczaka: „Paliwo zaraz będzie po 15 zł”, pokazują, że faktycznie jesteśmy »bezpieczni« zgodnie z gwarancją NATO i samego Wujka Sama, czy może co poniektórzy już zaczęli zachowywać się, jak spanikowane dzieci?

„Zachód nie odciął importu ropy i gazu z Rosji i nie ma powodu, żeby paliwa na stacjach zabrakło. A nawet gdyby tak się stało, mamy przecież magazyny wypełnione na kilka miesięcy”. Ludzie ostrzegają się nawzajem, iż po północy wprowadzony zostanie zakaz sprzedaży paliwa dla cywili. Niektóre mniejsze stacje zaczęły odprawiać klientów z kwitkiem, bo wyczerpały im się zapasy. Inne pozwalają kupować jednorazowo tylko tyle, ile mieści się w baku. W czwartek, 24. lutego jak podaje Orlen, rozpoczął się szturm na stacje firmy (połowa paliwa w naszych rafineriach pochodzi z Rosji); kupiono o 400 proc. więcej paliw niż normalnie. Niektórzy co bardziej chciwi właściciele stacji podnieśli ceny do niemal 10 zł za litr. Jadę dziś (sobota 26.02.2022) z ciekawości po paliwo, bo w samochodzie mam połowę baku, a tu stacja benzynowa zamknięta a obsługa mówi, że są zachwyceni, bo wyrobili w dwa dni utarg na cały nadchodzący miesiąc. Szczęście, że w popularnym dyskoncie puste półki są po… papierze toaletowym (czy polscy obywatele robią z niego posiłki?) i makaronie!

Bankomaty w obrębie kilku osiedli, czyli jakieś dwieście tysięcy ludzi, wyczyszczone. Czy Polacy zapomnieli, że prawie w każdym sklepie, jeśli jest prąd, funkcjonuje coś takiego jak terminal do płatności bezgotówkowej? Na Facebooku co bardziej majętni „nasi rodacy, krajanie” zdradzają swoje kroki, że ze strachu rzucą majątki, bo mają rodziny w Berlinie, Londynie, a nawet w Kanadzie… Jeszcze na terytorium RP nie zawitał ani jeden żołnierz rosyjski, a panika w narodzie jest taka, jak gdyby połowa tego nieszczęsnego, bezbronnego i zadłużonego kraju była pod okupacją! Bezmyślni, rozbrojeni, tchórzliwi, małej wiary rodacy – już przegraliście, możecie kapitulować, wywieszając białą szmatę za okno! Życzę wam jeszcze więcej czasu, spędzonego przed telewizorem na oglądaniu reżyserowanych „wojennych filmów”, gdzie nasi „bracia” Ukraińcy własną krwią bronią wolnego świata przed zalewem putinowskich hord!

 

„Smert’ Lachom, Żydom i Moskwiczam”

„Sława Ukraini”, „Herojam sława”
„Sława Ukraini, Herojam sława, Lacham smert!”
„Sława nacji! Smert woroham!”

„Lachiw budut rizaty i wiszaty”
„Hajże na Lachiw, bydem ich rizaty”

„Lachiw wyriżem, Żydiw wydusym, a Ukrainu stworyty musym”

„Budemo rizaty Lachiw”
„Żydy, Lachy to twoi worohi, nyszcz ich”

„Smert Lacham – Sława Ukraini”

„Lachy za San”

„Riazy Lachiw”
„Ukraina bez Lacha”

„My ne budemo mały Ukrainy, ale i Lachy tu ne bude”

 

„Naj czort tu prijde, szczoby tylko ne proklati Lachy”…

 

Czyżby właśnie przyszedł?

 

 

Roman Boryczko,

26.02.2022

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*