Triumfalny powrót Tuckera! Burzy ukraińską tamę propagandową

Tucker Carlson zaprezentował pierwszy odcinek swojej nowej przygody medialnej Tucker on Twitter – który uzyskał 10 milionów wyświetleń w nieco ponad dwie godziny, a 20 milionów wyświetleń w zaledwie cztery godziny. Temat jego przeglądu wydarzeń jest prosty; odsłanianie rządowej propagandy i perfidnych kłamców, którzy nią plują na widzów, jak na filmie V jak Vendetta. Nazistowskie media w USA niczym American Television Network.

Pierwsza transmisja Tuckera Carlsona na Twitterze stała się mega hitem we wtorek wieczorem, gromadząc 71,6 milionową widownię. Tyle było wyświetleń w mniej niż 24 godziny!

Podczas 10-minutowego monologu Carlson ostro skrytykował ukraińskich podżegaczy wojennych i oskarżył media o zignorowanie „bomby tysiąclecia”, w której rządowy demaskator ujawnił, że rządy na całym świecie pozyskały statek, opracowany przez inne niż ludzkie siły wywiadowcze. „Nikt nie wie, co się dzieje. Niewielka grupa ludzi kontroluje dostęp do wszystkich istotnych informacji, o czym nie wiedzą ludzie. Możemy gadać o rasizmie, ile chcemy, ale śmiało, mówmy o czymś, co naprawdę ma znaczenie i zobacz, co się stanie. Jeśli będziesz tak dalej postępować, zmuszą cię do milczenia. Zaufaj nam – powiedzą tobie. W ten sposób utrzymują kontrolę” – powiedział Carlson. Nie trzeba dodawać, iż pierwsza transmisja Tuckera wyrzuciła go z medialnego niebytu, na który został skazany przez nazistowski reżim w USA. Wybranie Twittera zrobiło z niego konkurencyjną platformę dla głównych mediów (nie są to, że tak powiem, „wiadomości, dostarczone przez firmę Pfizer”).

Dla kontekstu, audycja Fox News Jessego Wattersa o 19:00 przyciągnęła 2 miliony widzów 5. czerwca, na Mediaite, podczas gdy następcy Tuckera w Fox News w audycji o 20:00, przyciągnęli zaledwie 1,5 miliona widzów w poniedziałek wieczorem.

Tucker zwrócił się również do właściciela Twittera, Elona Muska, mówiąc pod koniec swojego monologu; „Powiedziano nam, iż nie ma tu strażników”. Jeśli okaże się to nieprawdą, odejdziemy… Ale w międzyczasie jesteśmy wdzięczni, że tu jesteśmy”.

Jego punktem wyjścia jest zbombardowanie tamy Kachowka… przez samego Putina, jeśli wierzyć atlantyckim mediom, ponieważ „on jest zły, a źli ludzie robią złe rzeczy… nawet sobie”. To nic innego jak tylko obraza inteligencji widzów przez nazistów i faszystów.

Tama została zbudowana przez ZSRR w latach pięćdziesiątych. Od roku przebiega przez nią front wojny na Ukrainie. Ma prawie 100 stóp wysokości i ponad 10 000 stóp szerokości. Zapora została zbudowana jako elektrownia wodna i stworzyła Zbiornik Kachowka o powierzchni ponad 2000 km kw. Największa w Europie elektrownia jądrowa – Zaporoska Elektrownia Jądrowa (ZNPP) i Półwysep Krymski otrzymują wodę ze zbiornika. Przez 250-kilometrowy Północny Kanał Krymski – Zbiornik Kachowka dostarcza wodę na półwysep, który Moskwa zaanektowała w 2014 roku. Przed inwazją na Ukrainę Kreml regularnie żądał od Kijowa, aby systemy irygacyjne, dostarczające wodę na Krym pozostały otwarte. Atak na zaporę był, ciosem zadanym Rosji. Ale powinieneś wierzyć, że to był Putin, jak wyjaśnia Carlson: „Musisz być okłamywany przez lata, aby dojść do takich wniosków…”.

Dziś nad ranem ogromna kula ognia zalała niebo nad Ukrainą na skutek rosyjskiego ataku rakietowego na ukraińskie centrum amunicji. Tak armia rosyjska nadal „karze” Ukrainę za jej „nieustanne prowokacje” wobec Rosji.

Andrzej Filus