„The Times They are a-changin’…”
To prawda. Czas niesie zmiany. Przyniósł je również ekipie SięMyśli. Po wielu latach spędzonych z kolegami red. Edward L. Soroka postanowił odpocząć. Kierowanie zgrają niesfornych publicystów do łatwych nie należy, acz udawało mu się to znakomicie – tak dzięki samodzielnemu myśleniu, jak dzięki autorytetowi, zdobywanemu już od lat 60. XX w.
Za czas spędzony w redakcji – wielkie dzięki! Zmęczenie dopada każdego i ma on prawo przystanąć na jakimś poboczu. Podobnie postąpił kiedyś Ryszard Tomczyk, zostawiając edycję Tygla młodszym kolegom po piórze. Skądinąd – TygiEL po 5 latach niebytu ma szanse powrócić. SięMyśli nie chce zawieszać pracy, stąd stanęło przed koniecznością wyboru nowego prowadzącego.
Został nim – najstarszy stażem zawodowym i jednocześnie jedyny wśród ekipy żurnalista po studiach kierunkowych (UJ, Kraków) – red. Marian Karaś. Kiedyś reporter i publicysta, od stanu wojennego aforysta i fraszkopisarz.
Edwardowi raz jeszcze dziękujemy, Marianowi gratulujemy.
Życie toczy się dalej…
PS: na zdjęciu pierwszym były, na drugim – obecny naczelny portalu
Red. www.SieMysli.info.ke