Polskie wiersze z Belgii
Nie jestem repliką Trwa marzec, poranek i… czuję, że… nie jestem repliką, ani pół- chwilą czyjegoś rozkapryszenia, nieudaną próbą
Czytaj dalejNie jestem repliką Trwa marzec, poranek i… czuję, że… nie jestem repliką, ani pół- chwilą czyjegoś rozkapryszenia, nieudaną próbą
Czytaj dalej