Symbol literacki czy społeczno-polityczny „Morderstwa w Orient Expressie” (6)

Symbol śledztwa jako dochodzenia do prawdy

            Śledztwo staje się jednak symbolem dochodzenia do prawdy, jej odkrywania i w tym tkwi sedno popularności kryminału jako gatunku literackiego i filmowego. W każdym razie kryminał przeczy współczesnym amoralnym ideologiom, które negują dobro i zło. Każde śledztwo rzetelnie prowadzone jest poszukiwaniem rzeczywistego sprawcy. Prowadzi do odkrycia prawdziwego stanu, zatem prawda jest jego zwieńczeniem. Fakty prowadzą do prawdy, do odtworzenia jak naprawdę było, jak się to stało.

            W naszym przypadku mamy do czynienia z klasycznym ujęciem prawdy, definiowanej jako właściwość sądów, polegająca na ich zgodności ze stanem faktycznym, których dotyczą. Mówiąc skrótowo – stwierdzenie stanu faktycznego. Arystoteles w Metafizyce określił prawdę w sposób najlepiej wyrażający istotę śledztwa, albowiem stwierdził, iż powiedzieć o czymś – czego nie ma, że istnieje, jest fałszem. Natomiast rzec o czymś, co jest i to jest, a o czymś, czego nie ma, że nie ma, jest prawdą.

            Święty Tomasz z Akwinu uszczegółowił pojęcie prawdy. W znaczeniu metafizycznym prawdziwe jest to, co istnieje. Każda bowiem rzecz, która istnieje jest prawdziwa. Verum est id, quo est, czyli prawdą jest to, co jest. Odtworzenia stanu faktycznego jest zatem istotą zarówno prawdy jak i śledztwa.

            Pod względem poznania, prawda oznacza zgodność naszego intelektu z rzeczywistością. Prawda w sensie logicznym, rozumiana jako właściwość sądów stwierdzających zgodność lub niezgodność z faktycznym stanem rzeczy (adaequatio intellectus et rei). Myślenie Herkulesa Poirota jest nad wyraz logiczne, albowiem logika faktów układanki doprowadza do rozwiązania sprawy. Chociaż wyjaśnienie jest zaskakujące, to jeszcze bardziej zaskakujące jest postępowanie samego detektywa.

            Ten naturalny proces myślenia i stwierdzenia fascynuje ludzi, a nie karkołomne dywagacje o próżnym. Stąd się bierze tak duża poczytność kryminałów z Herkulesem Poirotem, chociaż czytają je już nowe pokolenia, a sława belgijskiego dedektywa nie słabnie jak i samej autorki, która zmarła ponad czterdzieści lat temu. Zatem tylko taki nurt może istnieć w literaturze, który jest klarowny, logiczny i naturalny.

          W naszym wypadku mamy do czynienia ze swoistym rozwiązaniem, które miało swoje echa w innych powieściach Agaty Christie. Herkules Poirot doszedł do prawdy i odkrył sprawców zbrodni, a jednocześnie utaił wyniki swego śledztwa przed jugosłowiańską policją, albowiem pociąg mknący z tureckiego Konstantynopola do portowego Calaise we Francji przejeżdżał akurat przez terytorium Królestwa Jugosławii, kiedy popełniono zbrodnię. Tam też w wyniku wielkich opadów śniegu i powstałych przez to zasp nie mógł jechać dalej. Orient Ekspress musiał czekać na pomoc jugosłowiańskiej służby kolejowej. Ten czas między stwierdzeniem morderstwa a przybyciem pomocy, kiedy pociąg stał w śnieżnych zaspach, wyznaczał detektywowi ramy czasowe na przeprowadzenie śledztwa.

            W Rendez-vous ze śmiercią, Nadine Boyton, prosząc Poirota o darowanie winy mordercy mówi, że w wypadku morderstwa,  popełnionego w Orient Ekspressie zrobił wyjątek. Zdziwiony Poirot spytał interlokutorkę, skąd ona o tym wie. W Śmierci na Nilu Herkules Poirot sugeruje przeszukanie także własnej kabiny. Argumentuje to wspomnieniem z wydarzeń w Orient Expressie, kiedy to jeden z przedmiotów, związanych z morderstwem został podrzucony do jego przedziału. W Kartach na stół Herkules Poirot opowiada o zachowanym na pamiątkę narzędziu zbrodni, którym dwunastu ludzi zasztyletowało człowieka.

            Zatem dążenie do prawdy jest u ludzi naturalne, wyraża powszechną potrzebę gatunku i to wbrew poglądom Nietzschego, głównego ideologa współczesnych relatywistów i subiektywistów. (Cdn.)

Andrzej Filus

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*