Spółdzielczość mieszkaniowa przed „reformą”

 

 

 

 

 

 

 

 

Popatrzcie, proszę, na nasze budynki w osiedlu Bukowe, należącym do Spółdzielni Mieszkaniowej Dąb. Powiem, że w reszcie osiedli tej spółdzielni jest podobnie. Możecie mi wierzyć. Na osiedlach Spółdzielni Dąb w Szczecinie panuje ład i porządek. Czy w osiedlach innych spółdzielni jest podobnie? Nie wiem. Musiałbym pochodzić i się zorientować. Wolałbym jednak, aby to zrobili ich członkowie. Ja sam – w oparciu o stan naszych zasobów mieszkaniowych mogę powiedzieć, że ta jednostka funkcjonuje dobrze. Przypominam o tym, ponieważ chcę zwrócić uwagę na prowadzenie przez obecnie zarządzającą Polską Platformę Obywatelską „podkopów” pod spółdzielczością mieszkaniową. Obecni władcy chcą za wszelką cenę rozczłonkować, rozdrobnić spółdzielczość mieszkaniową, bo drobnicę łatwiej będzie można sprywatyzować, czyli rozkraść. Ma to umożliwić nowa ustawa. Zobaczcie, co owi „myśliciele” wydumali:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

„Szykuje się prawdziwa rewolucja w spółdzielczości mieszkaniowej – informuje Rzeczpospolita. Platforma Obywatelska proponuje, by w bloku lub kilku budynkach na jednej działce, w których co najmniej jeden lokal jest wykupiony przez kogoś na własność, automatycznie powstała wspólnota mieszkaniowa”.
http://wgospodarce.pl/artykuly/487-spoldzielcza-rewolucja-szykuja-sie-zmiany-w-prawie-mieszkaniowym
Wszyscy „drobnicowcy” zrzeszają się w przeróżne większe jednostki, aby mieć większe przebicie na rynku, a ci polepszenie widzą w… rozdrobnieniu. Przecież nawet rolnicy zrzeszają się w grupy producenckie. O wielkich koncernach nie będę wspominał, bo to wszyscy sami zauważają.
Teraz sami widzicie, że nasza – demokratycznie wybrana władza – działa na szkodę swoich wyborców.
Proszę adresatów, pokażcie to swoim odbiorcom. Dzięki.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Tekst i zdjęcia:

Tadeusz Śledziewski