Śmierć w imię religii – zabijają w imię Boga!

z20402526IH,Atak-w-NiceiCzy zadawanie bólu i cierpienia w imię istoty wyższej (której nikt nigdy nie widział, a wszyscy się na nią – czyniąc niebywałe draństwa – powołują) mieści się w orbicie człowieczeństwa?

Czy nienawiść, nakazy i zakazy oraz życie, które ma być pełnym udręk, to coś, co umiłował Bóg?

Czy niszczenie dziedzictwa kultury, wymazywanie pamięci o przodkach, jest tym, co Bóg miał na myśli?

Okaleczanie, dręczenie, tortury…

Ile jeszcze wybuchnie pasów Szahida, ilu ludzi zginie z rąk fanatyków, trzymających kałasznikowy, będzie rozjechanych ciężarówkami czy padnie ofiarą sądów religijnych, krucjat lub jakiegoś rodzaju inkwizycji?

Ulepiono z piekielnego zła istoty upadłe, mieniące się przewodnikami duchowymi. Porywają tłumy, kradną dusze młodych i niewinnych…

Śmierć, śmierć, śmierć, śmierć…

31bc801e6ee13f292885d0e12d569822Makabra!

“Charlie Hebdo”, paryski teatr “Bataclan”, Nicea i Dzień Zdobycia Bastylii…

isis-file-photoPamięci ludzi, którzy przypadkowo i tragicznie oddali swe życie, będąc statystami w teatrze chorych fanatyków religijnych, powołujących się na urojoną “troskę Boga”…

Roman Boryczko

14.07.2016

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*