Skapituluje stolica – upadnie cała dyktatura PO

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Nasz Donald Tusk, premier umiłowany przez naród, okrzyknięty przez PiS-iory „lewakiem” – coś z tego lewaka jednak ma. Może za młodu, w Trójmieście, oprócz roztaczania liberalnych mrzonek uczęszczał w głębokiej komunie na spotkania anarchistów z RSA? Już niejednokrotnie dał nam przykład, jak być rewolucyjną opozycją – kiedy akurat nie rządził.

Za krótkich rządów PiS-u nawoływał do obywatelskiego nieposłuszeństwa, by nie płacić abonamentu radiowo-telewizyjnego – co dla tych, którzy posłuchali, kończy się dziś egzekucjami komorniczymi… Również jako obrońca ludu wyprowadził na ulice pielęgniarki, wsparte przez lewaków właśnie. Stworzył „majdan”, czyli polskie „białe miasteczko” i po latach wypiął się na nie, prywatyzując szpitale… Dziś znów uderza na anarchistyczną nutę, wołając „Bojkot wyborów”, „Nie głosując, dajesz mandat prezydent Waltz”! Co za tupet farbowanego lisa! Za wszelką cenę chce w referendum obywatelskim uratować fotel swojej partyjnej koleżanki.

W demokratyczny sposób żadna banda władzy nie odda. Przyzwyczajeni do lekkiego życia bronić się będą do ostatniego!

  

Tekst i rysunek: AWANGARDA

SIERPIEN 2013 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*