Ruchy LGBT- mistrzowie bicia piany (5)

Gejowscy aktywiści są również pupilami obecnej władzy, prowadzą też zbiórki pieniędzy na swoje działania na portalach crowdfundingowych, stąd posiadają fundusze. Prezydent Miasta Stołecznego podczas Biennale Warszawa zorganizował dla środowisk LGBT zajęcia w ramach Społecznej Szkoły Antykapitalizmu. Rzecz niebywała, by neoliberał z Platformy Obywatelskiej sypał groszem na lewaków, a ci brali z tego garściami! Tylko w 2019 roku na funkcjonowanie Biennale Warszawa stołeczny Ratusz przeznacza ponad 3,6 mln złotych. Biennale Warszawa, czyli dawny Teatr Scena Prezentacje zorganizował w 2019 roku tzw. Społeczną Szkołę Antykapitalizmu. „Zapraszamy do udziału w Społecznej Szkole Antykapitalizmu, czyli w dziewięciu spotkaniach warsztatowo-wykładowych z aktywistkami i aktywistami wokół idei pracy nad postępowymi zmianami społecznymi. Szkoła kierowana jest do osób, działających na polu aktywizmu, które poszukują alternatyw w dziedzinie organizacji społecznej.” Jakiś czas temu szef Rady Fundacji Otwarty Dialog, Bartosz Kramek pod hasłem „Wyłączmy rząd!” ogłosił: 16 kroków, które mają sparaliżować Polskę i odsunąć PiS. Wymieniał tam różne działania – organizowanie strajków – m.in. nauczycieli, sędziów, ale też zalecał, aby wywołać bunt na kształt ukraińskiego Majdanu i obalić polski rząd. Do przeprowadzenia takiej akcji nie wystarczą jednak ciamajdy z totalnej opozycji, są potrzebne prawdziwe bojówki na kształt zachodnioeuropejskiej Antify właśnie.” Okazuje się, że za pieniądze warszawskiego magistratu tzw. Kolektyw Szarańcza stał się narzędziem darczyńców do realizacji zleconych celów (tu m.in. prowokacyjne akcje LGBT).

Policja zaczęła działać, działać zaczęli również towarzysze LGBT! Przed warszawską siedzibą Kampanii Przeciw Homofobii odbył się protest przeciwko decyzji sądu o dwumiesięcznym areszcie dla aktywisty LGBT, Michała Sz. Policja jest bezradna, gdy gejowscy agresorzy jej ubliżają. Demonstrujący przed warszawską siedzibą Kampanii Przeciwko Homofobii byli agresywni wobec funkcjonariuszy oraz używali wobec nich wulgaryzmów. Policjant stał nieruchomo, gdy Michał Sz. krzyczał do niego „Jesteś chu***, k***a”. „Raz dwa trzy… Je…ć psy!”. Michał Sz., pseudonim Margot, do policjanta: „I co zrobisz, co? Jesteś CH***M,***A!”. Tłum aktywistów LGBT do policji: „Wypier***ać!”. Policja: unika konfrontacji Tłum: „Boją się PEDAŁÓW!”. Towarzysz Margot został tymczasowo zatrzymany, a ciąży na nim i jego aktywistach szereg zarzutów. Ot, art. 222 § 1. „Kto narusza nietykalność cielesną funkcjonariusza publicznego lub osoby do pomocy mu przybranej podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3.” Art. 196. „Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.” Art. 158 § 1. „Kto bierze udział w bójce lub pobiciu, w którym naraża się człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo nastąpienie skutku określonego w art. 156 § 1 [Kto powoduje ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci: Pozbawienia człowieka wzroku, słuchu, mowy, zdolności płodzenia, innego ciężkiego kalectwa, ciężkiej choroby nieuleczalnej lub długotrwałej, choroby realnie zagrażającej życiu, trwałej choroby psychicznej, całkowitej albo znacznej trwałej niezdolności do pracy w zawodzie lub trwałego, istotnego zeszpecenia lub zniekształcenia ciała, lub w art. 157 § 1 [Kto powoduje naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia, inny niż określony w art. 156 § 1], podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.” Art.  288.  [Zniszczenie mienia ruchomego] §  1. „Kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.”

Po aresztowaniu rozległ się jazgot. Lewica (z nazwy jedynie) zgłosiła wniosek do marszałek Sejmu, Elżbiety Witek o zwołanie specjalnej komisji z udziałem szefa MSWiA oraz Rzecznika Praw Obywatelskich, która zajmie się wyjaśnieniem tego „bezprawnego” aresztowania. Głos dała też komisarz praw człowieka Rady Europy Dunja Mijatović, która domagała się od polskich władz natychmiastowego uwolnienia „pana Małgorzaty,” czyli Mateusza Sz. Zatrzymaniami zainteresował się Rzecznik Praw Obywatelskich jak i przedstawiciele i przedstawicielki Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur – organu odpowiedzialnego za eliminowania ryzyka zaistnienia tortur lub nieludzkiego albo poniżającego traktowania – przeprowadzającego kontrole na komisariatach Policji, w których przebywają osoby zatrzymane. Pamiętajmy jeszcze zruganie naszego Prezydenta, Andrzeja Dudy po tym, kiedy porównał ideologię LGBT do bolszewizmu, przez namiestniczkę – ambasador Georgette Mosbacher. Polsce zależało na Fort Trump, a kluczową rolę w negocjacjach na ten temat pełnił doradca prezydenta Stanów Zjednoczonych, Richard Grennell. Jest on zdeklarowanym gejem i architektem globalnej kampanii pod auspicjami Washingtonu, której celem jest walka z dyskryminacją społeczności LGBT. Z gejami jak z jajkiem – nie wolno ich tknąć, nie wolno krzywo na nich spojrzeć!

Kampania pomocy dla aktywisty LGBT weszła w fazę, sięgającą najwyższych czynników w świecie kultury. To obraz zblatowania homoseksualnej chuliganerii i niby-kultury. Pod listem poręczającym wpisali się m.in. Halina Bortnowska-Dąbrowska, ks. Adam Boniecki, ks. Michał Jabłoński, Ewa Jassem, Michael Schudrich, Maria Janina Komorowska-Tyszkiewicz czy ks. Alfred Marek Wierzbicki. Dziewczyna towarzysza Margot – ps. Łania – rozpoczęła zbiórki pieniężne. Stan jednej zbiórki na godzinę 21:00, 8. sierpnia 2020: 210 tysięcy złotych, a to tylko jedna z kilku zbiórek… Na dzień dzisiejszy wyszło tego ponad 300 tysięcy złotych! Towarzysze są opłaceni sowicie! Kilka dni temu, jak poinformował pełnomocnik Michała Sz., ps. Margot, aktywista wychodzi na wolność! Sąd uchylił Margot środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Bardzo zaskakująca decyzja przyjmując fakt, że sąd aresztował go nie za jego poglądy, czy orientację seksualną i fakt bycia dyskryminowanym. Sąd aresztował go za to, że wraz z innymi napadł w biały dzień, w miejscu publicznym, człowieka o innych poglądach i napaść ta mogła skończyć się tragicznie. To zwykła bandyterka, a nie polityka. Zdumiewające jest jednocześnie i to, że nikt nie staje w obronie napadniętego. Żadna gazeta, żaden opozycyjny polityk! To oczywisty skandal! Aresztowany tymczasowo za uliczną bijatykę napastnik nie idzie na 2 miesiące więzienia za to, co wraz z innymi zrobił. To jest tymczasowe aresztowanie a nie wyrok za bandycki czyn. Wyrok to ten napastnik dopiero dostanie, a te 2 miesiące jego tymczasowego aresztowania mają służyć prawidłowemu zabezpieczeniu toku czynności w sprawie, w której on już jest sprawcą napadu na człowieka. Między innymi po to, by nie wpływał na świadków etc. Towarzysz Margot ma uchylone tymczasowe aresztowanie, mimo że grozi mu do 5 lat więzienia. A teraz na dodatek prokuratura wnosi o zmianę kwalifikacji prawnej jego czynu na rozbój, czyli grozi mu wyrok od 2 do 12 lat.

Margot wychodzi z aresztu. Mało tego, pisze na „stop bzdurom”, iż w więzieniu było nudno, a więźniowie kazali przekazać, co myślą o panu Zbyszku Ziobrze. A przecież miała być Margot, wedle mokrych snów prawicowych uczniów pana Jezusa, tam gwałcona i poniewierana – tak się nie stało, więc być może skrywany homoseksualizm więźniów urósł w cnotę? Skoro Michał Sz. to osoba niebinarna (używa żeńskich końcówek, ale nie identyfikuje się ani jako mężczyzna, ani jako kobieta, więc ten „Michał” jej nie rusza.), to czemu w minionych dniach robiono tyle zamieszania o stosowanie wobec niego męskich zaimków? Michał Sz. to najprawdopodobniej heteroseksualny przebieraniec, który na squacie z kolegami i koleżankami uprawiał czworokąty i seksualną nirwanę, po czym obrał cel na dalszą drogę życia – zwykłe „czesanie frajerów” z pieniędzy! Kobieta, z którą jest (Łania), uważa się za lesbijkę, bo jest z kobietą (chociaż Margot woli dziewczyny, płciowo zachowuje się jak mężczyzna, nie dał się wykastrować i wygląda jak facet).

W lewicowych oparach absurdu ciężko się już odnaleźć. Wdrażany w życie przez globalistów chaos etyczny działa. Mieszając dobro ze złem, a z ideologii gender czyniąc coś w rodzaju współczesnej wersji personalizmu, dąży do wrogości wszystkich wobec wszystkich. W Polsce trafia, niestety, na bardzo podatny ku temu grunt.

Roman Boryczko,

 wrzesień 2020

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*