Rasistowski atak łódzkiego chippendale

372617147--1228077372_atak-rasista-lodzMielenie w mediach  tematów, dotyczących ekscesów emigrantów, stłoczonych w ośrodkach czy raczej obozach na terenie Europy Zachodniej, “zabawy sylwestrowe” z ich udziałem – przy biernej postawie tamtejszej policji – dają efekt w postaci kiełkującej nienawiści do wszystkiego, co obce. W Polsce  tzw.  zwyczajni obywatele wzruszają dziś ramionami lub kwitują uśmieszkiem słowa, że chuligani piłkarscy zrobią porządek z ewentualnymi uchodźcami wojennymi z Syrii (czyt. zabiją ich?). Na temat emigrantów polski Kościół katolicki przyjął stanowisko zbieżne z nauką papieża Franciszka – by do będącego w potrzebie wyciągać rękę. Wiara swoje, ulica swoje. Kilka dni temu w centrum Łodzi (w której studiuje wielu obcokrajowców) doszło do przykrego incydentu. Dotyczył on słownej napaści na studenta, który do naszego kraju przyjechał uczyć się i wykształcić. Mohammed Almughanni, student szkoły filmowej, nagrał całe zajście telefonem i wrzucił na Facebooka. Napastnikiem okazał się nie wytrawny ksenofob i rasista z subkultury skinheadów, nie krwiożerczy piłkarski chuligan, biorący namiętnie dopalacze a… strażak – w wolnych chwilach tancerz erotyczny z Łodzi – Dave z zespołu chippendalesów Heartbreakers. Widząc w dyskoncie osobę o odmiennym kolorze skóry, strażak od razu skojarzył ją z bojownikami ISIS, którzy zaatakowali w Paryżu klub Bataclan czy prawie codziennie wysadzają się na ulicach Izraela pasami Szahida, wypełnionymi dynamitem. A może po dojściu do władzy “nazistowskiego” PiS-u prawdą jest jednak to, co wykrzykują członkowie Komitetu Obrony Demokracji, że nadchodzi IV Rzesza :). Czy w Straży Pożarnej dostali dyrektywy “z góry”, że gaszą domy dopiero po zgłoszeniu, iż pali się u białego Aryjczyka, sprawdzonego na trzy pokolenia wstecz?. Może sex-grupa tancerzy Dave’a obsługuje tylko ogniste polskie emerytki?

Credo Dave’a jako anons towarzyski mówi wiele… “Będziesz wstydzić się swoich myśli i błagać na kolanach o więcej. Ogień to jego żywioł. Zdołasz go ugasić, czy w nim spłoniesz?”.

Dziś strażak i sex-tancerz ma kłopot. Usłyszał zarzut znieważenia osoby na tle narodowościowym i wyznaniowym. Grozi za to do trzech lat więzienia.

Jako puentę postawię pytanie: Może jednak policja nie powinna ścigać prymitywnego tancerza erotycznego o ilorazie inteligencji młodej ameby, a wydawców i autorów materiałów, którzy dzień w dzień sączą nienawiść do naszych głów?

Roman Boryczko,

styczeń 2016

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*