W Przyszowicach wielkie granie

Dwie daty – dwa jubileusze – obydwa jednakowo ważne

 

Pierwsza wzmianka o zapoczątkowaniu działalności przyszowskiej orkiestry ukazała się w czasopiśmie „Katolik”* w roku 1894. Minęły więc 122 lata, odkąd kapelmistrz dał sygnał do rozpoczęcia pierwszego koncertu a zarazem działalności przyszowskich pasjonatów dętej muzyki. Jak czytamy w kronice zespołu, działalność orkiestry nie została przerwana także wtedy, gdy targały Śląskiem wszelkiego rodzaju zawieruchy historyczne, zmienił się jedynie program działalności, inaczej wyglądały próby a koncerty odbywały się w wąskim gronie miejscowych melomanów.

 

Sobotni jubileuszowy koncert prowadził pan Wojciech Miczka – ekspert w dziedzinie śpiewu i muzyki organowej. Koncert 15. października był ostatnim z cyklu jubileuszowych spotkań z muzyką znanej i lubianej Orkiestry Dętej OSP Przyszowice, której dyrygentem jest pan Mirosław Hajduk. Orkiestra w tym roku obchodzi dwa jubileusze. Pierwszy to 10. rocznica ponownego przyłączenia orkiestry do OSP Przyszowice. Kolejną ważna data dla przyszowskich muzyków to rok 1894, a więc to już 122. rocznica istnienia Orkiestry Dętej. Miały stąd Przyszowice powody do wspomnień i świętowania.

CZŁOWIEK, DZIĘKI KTÓREMU WSZYSTKO SIĘ STAŁO – A RACZEJ ODRODZIŁO SIĘ NA NOWO I TRWA. MIROSŁAW HAJDUK – DYRYGENT, MUZYK, JEDNAK O TYM NALEŻAŁOBY MÓWIĆ NA KOŃCU. ZACZĄĆ TRZEBA OD TEGO, ŻE TAK NAPRAWDĘ BEZ SERCA DO LUDZI I WIELKIEGO ZROZUMIENIA NIE BYŁOBY DLA KOGO DYRYGOWAĆ, LUDZIE PO PROSTU BY ODESZLI. HAJDUK POSIADA WSZYSTKIE CECHY, KTÓRE ŁĄCZĄ LUDZI I POZWALAJĄ JEDNOCZEŚNIE ŁAGODZIĆ ZARZEWIA WEWNĘTRZNYCH NIEPOROZUMIEŃ, JAKIE MUSZĄ ZAISTNIEĆ WSZĘDZIE TAM, GDZIE WSPÓŁPRACUJE ZE SOBĄ OKREŚLONA GRUPA LUDZI – TO NORMALNE ZJAWISKO. DYRYGENT TO NIE TYLKO CZŁOWIEK, MACHAJĄCY BATUTĄ PRZED SWOIMI MUZYKAMI. TO OJCIEC, BRAT, PRZYJACIEL, KTO WIE – CZY TO NIE JEST NAJWAŻNIEJSZE…

PROWADZENIE KONCERTU – WOJCIECH MICZKA. ZNAWCA MUZYKI – TENOR. PODCZAS KONCERTU ŚPIEWAŁ – SOLO I W DUCIE (SKRZYPCE) – Z ELŻBIETĄ BYLICĄ

Sala gimnastyczna Zespołu Szkolno-Przedszkolnego wypełniła się po brzegi sympatykami muzyki, można było posłuchać, popląsać w rytm najróżniejszych gatunków muzyki, był czas na wspomnienia, nie zabrakło miłych, wzruszających akcentów, w których najstarsi z muzyków zostali wyróżnieni dyplomami i słowami uznania. Na uroczystościach jubileuszowych obecny był wójt gminy Gierałtowice dr. Joachim Bargiel, przedstawiciele Rady Gminy, dyrektor GOK – pan Piotr Rychlewski, grono nauczycielskie a także dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego im. Karola Miarki w Przyszowicach – Aleksander Jendryczko. Na uroczystości przybyły także delegacje wszystkich chórów, działających na terenie gminy Gierałtowice. Prezesi towarzystw śpiewaczych składali gratulacje dyrygentowi i członkom orkiestry, życząc dalszych sukcesów.

WIELKI AUTORYTET, ZNAWCA MUZYKI, DYRYGENT, OSOBA NIEZWYKLE SZANOWANA. PAN MANDRYSZ: JESTEM SPOKOJNY, MAMY KOMU PRZEKAZAĆ PARTYTURY, JESTEM POD WRAŻENIEM, TA ORKIESTRA ROŚNIE TAKŻE W MOIM SERCU. WIDZĘ PRZYSZŁOŚĆ PRZED TYM ZESPOŁEM. MUZYKA TO CZĘŚĆ MOJEGO ŻYCIA, JUŻ NIE RAZ TO POWTARZAŁEM, ALE O MIŁOŚCI POWINNO SIĘ MÓWIĆ NIEPRZERWANIE, A MUZYKA TO Z PEWNOŚCIĄ JEDNA Z MOICH ŻYCIOWYCH MIŁOŚCI…

Prelekcję, podczas której przedstawiono historię czasów, kiedy to orkiestra rozpoczęła swoją działalność, prowadził Maciej Górka. On także jest muzykiem, w orkiestrze gra na saksofonie.

SIEDZĘ SOBIE I GRAM, TERAZ TU, A PÓŹNIEJ MOŻE TAM…
NAWET KIEDY SOBIE O CZYMŚ MYŚLĘ , TEŻ GRAM.
STUKAM, PUKAM I WALĘ DO RYTMU WE WSZYSTKO, W CO SIĘ DA, OCZYWISCIE WTEDY, KIEDY JESTEM SAM. CO CHCIAŁBYŚ ROBIĆ KIEDY DOROŚNIESZ? NIE WIEM, ALE Z PEWNOŚCIĄ BĘDĘ GRAŁ!!!

Rok 2006 wspominają członkowie orkiestry to udany come back przyszowskich muzyków pod skrzydła OSP. Od tej pory skład zespołu szybko rośnie, zespół rozwija się muzycznie – głównie dzięki dyrygentowi, Mirosławowi Hajdukowi, który sam przyznaje, iż nie byłoby sukcesów bez pasji i miłości do muzyki członków orkiestry. Zespól tworzą dziś prawie wyłącznie młodzi ludzie. To daje pewien komfort, rysują się perspektywy dalszego rozwoju naszej orkiestry – dodaje kapelmistrz.

Jak wspominał jeden z muzyków: Nie byłoby nas, gdyby zabrakło was, czyli publiczności, to dla was gramy. Bez was nie byłoby ani sukcesów, ani tego święta… Wówczas nastąpił bodaj najpiękniejszy moment całej uroczystości. Muzycy odłożyli instrumenty, wstali i tym razem to oni obdarowali oklaskami publiczność. Muzyka łączy narody i łagodzi wszelkie konflikty – to chyba było najtrafniejsze w tym czasie określenie. Piękny był to gest ze strony członków orkiestry i było jeszcze coś, co pozwala mieć nadzieję, iż nie cała śląska młodzież jest stracona dla muzyki. Oto na scenę wchodzi 7-letni chłopczyk i rozpoczyna koncert na instrumentach perkusyjnych!

Tomek Makselon jest uczniem Szkoły Muzycznej I Stopnia w Rudzie Śląskiej i współpracuje z orkiestrą. Mieszkam w Makoszowach, a mój tata w orkiestrze gra na trąbce.

Zapytany, od kiedy gra na bębnach, po chwili zastanowienia odpowiada: Właściwie to nie pamiętam, pewnie od zawsze, ale w domu często mówi się, że jeszcze nie potrafiłem chodzić a już waliłem, w co popadło. To chyba był początek – dodaje. Kim zostanie, nie wie jeszcze, ale jednego jest pewien – będzie grał na bębnach.

Przyszowska orkiestra posiada obecnie w swoim repertuarze niezwykle bogaty program, w którym znajdziemy utwory klasyki, jazzu, lekkie utwory z gatunku muzyki biesiadnej, usłyszeć można w ich wykonaniu także popularne szlagiery muzyki rozrywkowej i to, co jest niejako etykietą orkiestr dętych – tak lubiane na Górnym Śląsku marsze.

Spoglądając na twarze muzyków, z których emanuje młodość, żywiołowość, dynamika, przychodzi na myśl porównanie, iż to taki nasz gminny „Milkauer Schalmeien”. Z pewnością Orkiestra Dęta pod dyrekcją Mirosława Hajduka, to nasz gminny „towar eksportowy”.

TO DLA WAS GRAMY, BEZ WAS NIE BYŁOBY NAS ANI TEGO ŚWIĘTA. TO DZIĘKI PUBLICZNOŚCI, DZIĘKI WASZEJ POMOCY JESTEŚMY I TO WAM NALEŻĄ SIĘ BRAWA…

Nadszedł czas na podsumowanie jubileuszowych uroczystości, kiedy to Maciej Górka podziękował wszystkim tym, bez których święto nie mogłoby się odbyć. Słowa uznania i gorące podziękowania skierował na ręce dyrektora Zespołu Szkolno-Przedszkolnego, pana Aleksandra Jendryczko, dziękował też gronu pedagogicznemu, personelowi administracyjnemu i gospodarczemu, rodzicom i sponsorom.

Na szczególne słowa uznania zasługuje przedsiębiorstwo państwa Jolanty i Marka Błaszczyków oraz pana Piotra Drażyka. Słowa uznania – podkreślił prowadzący spotkanie – należą się przedsiębiorstwu Jamar, firmie Omnik, Awax Dia, Drukarni Magic, państwu Bożenie i Adamowi Górkom i przedsiębiorstwu Motokomplet.

Pamiętano także o osobach wspierających: pani Bronisławie Ogonek, Adamie Długaju, Tomaszu Nowakowskim oraz Alicji Śmietańskiej – Nowakowskiej.

Gorące podziękowania złożono Dziecięco–Młodzieżowej Orkiestrze Dętej Sanktuarium św. Floriana w Chorzowie, która to orkiestra w tym roku obchodziła jubileusz 5 lat działalności.

Podziękowano również Urzędowi Gminy oraz Gminnemu Ośrodkowi Kultury, pamiętano także o słowach uznania dla prezesa, za pomoc podziękowano członkom zarządu oraz druhom OSP.

 

Gościnnie wystąpili:

Wojciech Miczka – prowadzący spotkanie, śpiew (tenor)

Danuta Gemander – śpiew (sopran)

Elżbieta Bylica – skrzypce

Tomek Makselon (instrumenty perkusyjne, werbel)

Maciej Górka (prelekcja, prowadzenie części finałowej koncertu, saksofonista)

 

Katolik* – czasopismo wydawane na Górnym Śląsku w j. polskim. Czas wydawania czasopisma to lata 1868 – 1931. Katolik na łamach czasopisma zamieszczał materiały, nawiązujące do walki z germanizacją Śląska.

https:// pl.wikipedia.org / wiki / katolik_(czasopismo)

 

Zdjęcia i tekst:

Tadeusz Puchałka