Próba deeskalacji konfliktu między Turcją a Grecją

Turcja wezwała Grecję do unikania prowokacyjnych działań przeciwko jej statkowi badawczemu Oruç Reis, który prowadzi badania geologiczne we wschodniej części Morza Śródziemnego. W przeciwnym razie ów akt spotka się z odwetem. Winne zaistniałej sytuacji są władze greckie. „Żadna interwencja na naszych statkach nie pozostała ani nie pozostanie bez odpowiedzi. Chcemy, aby wszyscy wiedzieli, że jesteśmy nieustępliwi w tej kwestii” – powiedział Hulusi Akar podczas wideokonferencji z dowódcami floty tureckiej, pełniącymi służbę we wschodniej części Morza Śródziemnego i na Morzu Egejskim, w tym okrętów wojennych, towarzyszących statkowi badawczemu Oruç Reis. „Jesteśmy zdeterminowani, aby chronić nasze prawa i interesy na naszych morzach oraz zrobić to, co jest konieczne w danej sytuacji i jesteśmy gotowi na ten krok”.

Na konferencji prasowej w Stambule 14. sierpnia br. prezydent Turcji, Recep Tayyip Erdoğan, powiedział: „Nawet najmniejszy atak na nasze statki cywilne nie zostanie bez odpowiedzi. Jeśli Grecja nadal będzie atakować Oruç Reis, odpowiemy wystarczającą siłą”.

„Republika Turcji jako państwo nie pożąda niczyjej ziemi” – powiedział Akar, podkreślając – że Ankara szanuje terytorialną i polityczną integralność swoich sąsiadów. Grecja nie uznaje prawa międzynarodowego na Morzu Egejskim i Śródziemnym, tylko egoistyczne, jednostronne żądania i podejścia, które chronią jej własne interesy i są niezgodne z faktami. Staramy się wyjaśnić, iż działania prowadzone w ten sposób nie są zgodne z rozumem, logiką czy prawem i że nikomu to nie przynosi korzyści ”.

W stosunki między dwoma sąsiadami po raz kolejny wkradło się napięcie z powodu roszczeń obu stron do szelfu kontynentalnego we wschodniej części Morza Śródziemnego, gdzie Turcja prowadzi prace badawcze. W tym celu wysłany został przez Ankarę specjalny statek badawczy – Oruç Reis. W związku z napiętą sytuacją pomiędzy dwoma krajami statek Oruç Reis popłynął z silną eskortą tureckich okrętów wojennych.

Incydent pomiędzy turecką fregatą Kemal Reis i grecką fregatą Limnos miał miejsce dwa dni temu, kiedy Turcja określiła go jako „prowokację” ze strony Grecji, podczas gdy Grecja nazwała to „wypadkiem” w wyniku „mini kolizji”. Greccy jednak przyznali się do rannych. W incydencie towarzyszyła siłom greckim flota francuska oraz lotnictwo tego kraju.

„Taki incydent wydarzył się wczoraj i turecka fregata Kemal Reis udzieliła niezbędnej odpowiedzi. Jeśli ataki będą kontynuowane, Grecy otrzymają odpowiedź militarną”- skomentował prezydent Erdoğan.

14. sierpnia w stolicy Szwajcarii, Bernie, minister spraw zagranicznych Turcji, Mevlüt Çavuşoğlu, podczas rozmów ze swym szwajcarskim odpowiednikiem – ministrem spraw zagranicznych Szwajcarii, Ignazio Cassisem, poruszył ten temat. Przekazał również na konferencji prasowej stanowisko swego rządu na temat sytuacji we wschodniej części Morza Egejskiego.

„Grecja powinna działać zgodnie ze zdrowym rozsądkiem. Powinna unikać prób nękania naszego statku Oruç Reis, tak jak to miało miejsce dwa dni temu”- powiedział minister spraw zagranicznych Turcji, Mevlüt Çavuşoğlu.

Natomiast agencja Reuters przekazała słowa greckiego urzędnika ministerstwa obrony, który określił incydent na morzu między flotą turecką a grecko-francuską jako wypadek i mini-kolizję między fregatami tureckimi i greckimi, bez większych szkód po obu stronach.

Prezydent Turcji, Erdoğan na konferencji prasowej raz jeszcze powtórzył, że polityka Turcji opiera się na rozwiązywaniu problemów regionalnych na drodze dialogu. Stwierdził na niej, że takie stanowisko Turcji przekazał podczas rozmowy telefonicznej z kanclerz Niemiec, Angelą Merkel i przewodniczącemu Rady Europejskiej, Charlesowi Michelowi, z którymi rozmawiał godzinach wieczornych 13. sierpnia br. Prezydent Turcji powiedział także, iż Turcja zgodziła się z sugestią kanclerz Merkel, aby kontynuować dialog między stronami po 23. sierpnia, kiedy Oruç Reis zakończy swoje sejsmiczne prace  badawcze na Morzu Śródziemnym, celem rozpoczęcia procesu deeskalacji konfliktu w regionie. Napomknął, że podczas rozmowy telefonicznej powiedział kanclerz Merkel, iż ma nadzieję, że będzie ona mogła przekonać greckiego premiera, Kiriakosa Mitsotakisa do podjęcia rozmów i zajęcia podobnego stanowiska, że rozmowy a nie siła militarna rozstrzygają spory.

Oruç Reis pozostanie na Morzu Śródziemnym do 23. sierpnia.

Poza tym na konferencji prasowej prezydent Turcji odniósł się do prześladowań Turków przez greckie władze. „Grecja powinna przestrzegać prawa międzynarodowego, ale jej praktyki w zachodniej Tracji wobec mniejszości tureckich są poniżające – powiedział Erdoğan i  podkreślił –  Turcja zrobi wszystko, co konieczne, aby chronić swoich ziomków”.

 

Egipt

Podczas tego briefingu prezydent Erdoğan skrytykował Egipt za podpisanie umowy o demarkacji morskiej z Grecją, odnosząc się do umowy między Atenami i Kairem z dnia 6. sierpnia br. Poinformował, że Egipt zwrócił się do Turcji za pośrednictwem swojej agencji wywiadowczej, w celu omówienia powstałej sytuacji nie tylko na Morzu Egejskim. Rozmowy między obiema agencjami wywiadowczymi będą kontynuowane w celu wyjaśnienia nieporozumień. „Mam trudności ze zrozumieniem Egiptu – przyznał się prezydent Erdoğan, wyjaśniając, że stosunki między Turcją a Egiptem są głęboko zakorzenione w historii obu krajów. Władze egipskie powinny uznać wielką przeszłość obu krajów”.

Natomiast Akar podkreślił, iż niedawne porozumienie w sprawie wyznaczenia granic morskich, podpisane w zeszłym tygodniu między Grecją a Egiptem „nie miało podstaw prawnych” i że oba kraje „poniosły straty”.

 

Francja

Francja uczestniczy w konflikcie, popierając Greków. Wysłała swoje okręty wojenne oraz siły lotnicze. W samym incydencie uczestniczyły także okręty wojenne i samoloty tego kraju. Erdoğan potępił prezydenta Francji, Emmanuela Macrona, za eskalację napięcia w regionie.

Berno proponuje mediację między Turcją a Grecją.

Tymczasem Çavuşoğlu powiedział, że Szwajcaria zaproponowała mediację między Turcją a Grecją w celu zniwelowania różnic w basenie Morza Śródziemnego, na co Ankara zasadniczo się zgodziła.

„Zawsze witamy i słuchamy propozycji mediacji ze Szwajcarii, jako kraju z obiektywnym punktem widzenia w sprawach regionalnych i międzynarodowych” – stwierdził minister spraw zagranicznych Çavuşoğlu. „Turcja chce rozwiązać problemy w swoim regionie poprzez dialog i konstruktywną dyplomację i wstrzymała prace statku Oruç Reis ze względu na prośbę Niemiec. Natomiast Grecja, w trakcie mediacji prowadzonej przez Niemcy, podpisała umowę z Egiptem bez powiadamiania Niemiec i Josepa Borrella ”.

Andrzej Filus

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*