Ponowne zbliżenie Rosji i Egiptu stało się faktem
Rosyjskie media, jak też www.en.alalam.ir donoszą, że Egipt „gotowy jest zgodzić się” na otworzenie nowej rosyjskiej bazy lotniczej na wybrzeżu Morza Śródziemnego, w pobliżu granicy z Libią. Kreml jest szczególnie zainteresowany wyremontowaniem ex-sowieckiej bazy morskiej w nadmorskiej miejscowości Sidi Barani, znanej z walk w okresie II wojny światowej. Była ona używana przez ZSRR do 1972 roku w celu monitorowania ruchu amerykańskich okrętów, co podały Izwiestia. Według tego źródła, wyremontowana baza lotnicza w Sidi Barani mogłaby być gotowa do ponownego użycia za trzy lata, w roku 2019.
Kair jest „gotowy do wyrażenia zgody na dzierżawę bazy dla Moskwy, aby rozwiązać podstawowe problemy geopolityczne, aby w razie potrzeby Rosja mogła stanąć po stronie egipskiej”. „Coraz większa liczba krajów, w tym Egipt, staje się świadoma roli Rosji w utrzymaniu równowagi sił na świecie” – powiedział wiceszef komisji obrony rosyjskiej Dumy Państwowej – Andriej Krasow. „Wierzę, że musimy współpracować z Egiptem, w tym poprzez odzyskanie bazy sił powietrznych w Sidi Barani” – dodał parlamentarzysta. Prezydent FR, Putin, już dawno stwierdził, że pragnie, aby Rosja utrzymywała stałą obecność w basenie Morza Śródziemnego. Kreml ma już bazę lotniczą Hmeimim na brzegu wschodniej części Morza Śródziemnego, w syryjskiej prowincji Latakia. Działa także baza morska w Tartusie.
Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało w poniedziałek, że zamierza podpisać stałą umowę na korzystanie bazy morskiej Tartus. Do tego niezbędne jest sporządzenie niezbędnej dokumentacji. „W Tartusie będziemy mieć stałą bazę morską w Syrii” – oznajmił w parlamencie wiceminister obrony Rosji, Nikołaj Pankow. Powyższe słowa padły w dzień po ogłoszeniu przez Moskwę wiadomości o wysyłaniu do Syrii systemu rakiet obrony powietrznej S-300, w celu zabezpieczenia bazy morskiej Tartus.
AF
