POLSKA POD CIĘŻAREM SZATANA i EUROWIZJI…
Podobno Polacy są gościnni ,bogobojni na pokaz i …pracowici to na pewno!
Po finale Eurowizji ,festiwalu piosenki kiczowatej Polakom zabrakło dystansu i radości .Niegdyś finał wygrała grupa „Lordi „-goście przebrani za jakieś prehistoryczne potwory z heavy metalowym pastiszem Hard Rock Hallelujah.Dziś Drag Queen Conchita Wurst zwycięzyła 59 edycję festiwalu z piosenką „Rise Like a Phoenix” . To prowokacja i sceniczna rola ,która ma intrygowac ,bawic a być może uczyc tolerancji i zrozumienia dla inności.”Broda jest deklaracją, że można wiele osiągnąć bez względu na to, kim jesteś czy jak wyglądasz. Jeżeli ktoś ma ochotę być kobietą z brodą, to nie ma w tym nic złego, bo przecież nie ranię tym nikogo” – tak mówiła zwyciężczyni Eurowizji 2014, odpierając ataki na swoją osobę. Jeśli formula festiwalu dopuszcza pełną gamę scenicznych prowokacji i artystycznych kreacji dlaczego nie można się dobrze bawic?
Okazuje się że polska polityka i opinia zwyczajnych obywateli na temat wystepu „kobiety z brodą „jak zwykle wypluła z siebie kloakę i religijne wołanie do Maryi Panny-Ocal Nas od tego zboczonego szatana!!!Najdalej posunął się główny wodzirej Jarka Kaczyńskiego,Pan Hofman grzmiąc że w oczach Conchity Wurst widzi wilcze oczy Tuska…
Donatan i Cleo z pornograficznym obrazem upadłej Polski z cycatymi słowiańskimi babami obmacującymi się lubieżnie przy maselnicy przegrali z kretesem z transwestytą!Chciałbym jeśli burdelem była artystyczna wizja Polski przedstawiona przez naszych celebrytów ,by był to burdel z dziewczynami call girl w najlepszym wydaniu. Wyszło jak zwykle -przemokłe tirówki na jakiejś wylotowce wyją „My na swojskiej śmietanie chowane(…),Ten, kto widział i próbował, ten wie(…)!
Spuście z balona!
Dajcie na luz… to tylko karnawał próżności a nie obrona Częstochowy!