Polska destrukcja (5)

WHO – wykonawcy testamentu dr. Mengele

Jakiś czas temu rozmawiałem z chłopakiem, który kończy medycynę. Czas szczególny, wejście w zawód również obarczone wieloma znakami zapytania. Podczas rozmowy nakierowywałem ją tak, by dowiedzieć się, co sądzi specjalista (od zdrowia) i co ów ktoś może przekazać laikowi. Okazuje się, że polskich studentów formuje się w taki sposób, by sami nie mieli swojego zdania. Ów człowiek podkreślił mi, iż podczas swojej pracy będzie się stosował tylko i wyłącznie do zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia (bo tak mu wpojono)! Na temat szczepień miał mgliste pojęcie o nowej szczepionce mRNA, lecz jako „królik doświadczalny” z ochotą da się zaszczepić, bo na uczelni mówią, że to uczestniczenie w przełomowym wydarzeniu medycznym o niespotykanej w historii skali!

Wychowano nie lekarzy, a stado głupców, dla których liczą się tylko dyrektywy i stos papierologii – nie dobro pacjenta! Służba Zdrowia patrzy na wariant brytyjski, gdzie rodzice mojego znajomego nie doczekali emerytury (koronawirus) i ulżyli tym samym tamtejszemu systemowi wydawania świadczeń socjalnych. Pamiętamy decyzję szpitala w Plymouth w południowo-zachodniej Anglii, by nie zezwalać konsulowi w RP na dostęp do przebywającego tam, pozostającego w śpiączce, obywatela Polski. Sąd w Anglii uśmiercił człowieka – nie pomogły apele z Polski, paszport dyplomatyczny, czekający samolot!

Covid-19 przyśpiesza proces wygodnej starości i skraca go zawczasu. Dla nadchodzącego totalitaryzmu to sytuacja idealna! Polski rząd nie musi się szczególnie wysilać. Wystarczy nadstawić ucha, a to do Unii Europejskiej, a to do Światowej Organizacji Zdrowia i recepty na zażegnanie kryzysu płyną same. Europejskie mocarstwa są w kropce – ci wielcy już się połapali, że trzymanie z Lożą nie zawsze może się skończyć dla zdrajców dobrze! Patrzą zatem a to na Niemcy, a to na Rosję – jak  tu szybko i wygodnie zrzucić jarzmo medialnej pandemii!

Ci z WHO już widzą bliski bunt rządów Europy i wydali oświadczenie! Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ma poważne zastrzeżenia do planu Komisji Europejskiej, dotyczącego „cyfrowej zielonej karty szczepień”. Komisja Europejska planuje 17. marca przedstawić projekt ustawy, dotyczącej „cyfrowego zielonego paszportu”, w którym zapisywane byłyby informacje na temat szczepienia przeciwko Covid-19, samej choroby oraz negatywne wyniki testów. Celem jest znalezienie bezpiecznego sposobu na znoszenie ograniczeń i podróżowanie po Europie.

Dyrektor regionalny WHO na Europę, Hans Kluge, całkowicie odrzuca pomysł jako szkodliwy – epidemia ma trwać! WHO przedstawiło nową wizję pandemii – „Chorobę X” – intensywną, międzynarodową epidemię, wywołaną przez nieznany wcześniej z zakażeń człowieka patogen. Koronawirus to była dopiero przygrywka. Z opublikowanego właśnie badania wynika, iż do kolejnej pandemii może dojść bardzo łatwo i będzie to konsekwencja naszej niszczycielskiej działalności. Wśród zwierząt występuje około 1,7 mln nieodkrytych dotąd wirusów.

Każdego roku naukowcy odkrywają się około pięciu nowych chorób zakaźnych. 70 proc. z nich wywołują mikroby pochodzenia zwierzęcego. W 1998 r. wirus Nipah, który wywołuje w ludziach chorobę o 75 proc. śmiertelności, przeskoczył w Malezji z nietoperzy na świnie, a ze świń na człowieka. Australijski wirus Hendra przeskoczył na konie, a następnie na ludzi z nietoperzy po intensywnej wycince lasów. Najczęstszymi źródłami chorób, zagrażających ludziom, są szczury, nietoperze, małpy naczelne, koty i psy oraz kopytne zwierzęta hodowlane. To forma szantażu dla producentów bydła, dla przemysłu korzystającego z węgla, dla producentów plastiku (którzy sobie nic z tego nie robią i dalej owa technologia jest masowo stosowana), dla przemysłu eksploatującego lasy – WHO, jako adwokat Matki Ziemi przewiduje, że ta się na nas zemści! (Cdn.)

Roman Boryczko,

marzec 2021

One thought on “Polska destrukcja (5)

  • 31/03/21 o 07:23
    Permalink

    Nie trzeba żadnego NWO, nie trzeba żadnego piekielnego spisku, wystarczy ludzka pazerność i głupota. Z Naturą nikt nie wygrał, a każdy nasz błąd odbije się nam prędzej czy później na łepetynach.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*