Pod latarnią najciemniej?

Te zdjęcia powstały w maju, gdy odwiedziłem Lublin i okolice. Budynek obłożony czerwoną cegłą-licówką to Sąd Rejonowy Lublin-Wschód w Lublinie z siedzibą w Świdniku przy ul. Wyszyńskiego 18. Znak, absolutnie lekceważony przez kierowców to B-36 – zakaz zatrzymywania i postoju. Mógłby mieć podane godziny obowiązywania, ale nie ma, czyli obowiązuje non stop. Jak twierdzą moi koledzy z SDP – mieszkańcy Świdnika – nie widzieli, by kiedykolwiek w sprawie notorycznego łamania owego zakazu interweniowała lokalna Straż Miejska czy policja.

Cóż, w takim miejscu mogą przecież stać auta sędziów, którym nie chce się zjeżdżać na parking służbowy. A kto, poza ministrem Ziobro, odważy się zadrzeć z przedstawicielami prawa, bronionymi przez immunitety nawet wówczas, gdy bronić ich nie powinny?

I tak to się toczy (że nie powiem – stacza) – Warszawa swoje, prowincja swoje. Tu wszelka “myśl nowa” dociera najdłużej. I najmniej skutecznie.

Bogusław Sarat