Pilchowicki koncert „Po Godzinach”
Dzięki pani prezes Annie Surdel a także członkom Stowarzyszenia Pilchowiczanie Pilchowiczanom, przysłowiowa fabryka kultury przy Damrota 5 – nie zwalnia tempa. Ledwo opadły ostatnie piórka po szkubkach, a już poleciała informacja o zupełnej zmianie nastroju i wielkie granie nam zaproponowano..
Nawet po czasie dzieje się tam wiele, a czasami można posłuchać super muzy zespołu Po Godzinach. Muzycy z Knurowa w składzie: Barbara Lisiewicz – wokal, Krzysztof Skowroński – gitara basowa, Jerzy Rogoń – gitara solowa i Eugeniusz Jurczyga – gitara/śpiew zaprezentowali w Pilchowicach repertuar, nawiązujący do Świąt Bożego Narodzenia. Kolędy w ich aranżacji pozwalały nie tylko na wspomnienie minionego czasu Godnych Świąt, ale także na głębokie przemyślenia, związane z dniem dzisiejszym.
Warto przytoczyć kilka strof jednej z pieśni, którą nam zaprezentowali członkowie zespołu, bowiem utwór ten w pełni oddaje dzisiejsze spojrzenie na wiarę:
[…] Cicha noc, wkoło wszystko śpi.
Cicha noc zwiastuje nam,
że Chrystus się rodzi w stajence,
że Chrystus przyszedł dla nas na świat.
A my nie zrobiliśmy Mu miejsca,
A my zamykamy przed Nim drzwi […].
(Wybrany fragment jednego z utworów, zaprezentowanych podczas koncertu w dniu 29. stycznia – autor tekstu nieznany).
W to takim klimacie pełnym radości ale też zadumy, upływał czas poniedziałkowego koncertu. Każdy z przedstawionych utworów był nie tylko ucztą dla ucha ale i duszy, a zarazem niósł za sobą głębokie przesłanie. Warto dodać, że w repertuarze zespołu znajdziemy utwory wielkich kompozytorów. Wśród nich także artystów, wykonujących gatunek muzyki, nazywany poezją śpiewaną. Koncerty knurowskich muzyków świetnie komponują się z wieczorami literackimi, czy wernisażami malarskimi. Niewątpliwie zespół Po Godzinach potrafi wprowadzić niepowtarzalny klimat do każdej z imprez o literackim charakterze.
Należy wspomnieć, że w drugiej części koncertu muzycy poprosili o wspólne śpiewanie i tym to sposobem do głosu doszły wszystkim znane, piękne kolędy.
Na koncert przybyła z Gliwic pani wicestarosta – Ewa Jurczyga i – co należy podkreślić – wiele czasu poświęciła na rozmowy z osobami, które także przybyły na koncert.
Dobrze świadczy to o naszych władzach powiatowych, które starają się znaleźć czas dla mieszkańców swojego regionu i wykorzystać każdą chwilę na krótką chociażby rozmowę.
Nie mogło na koncercie zabraknąć sekretarz Gminy Pilchowice, pani Dagmary Dzidy, która jest wielką wielbicielką muzyki i poezji. Z pewnością warto zapamiętać nazwę zespołu i bywać na ich koncertach, bo pozostawiają one niezapomniane wrażenia. Po godzinach zapamiętajmy – bo warto!
Zdjęcia i tekst:
Tadeusz Puchałka