„Ostoja” po raz wtóry

Do Czytelników dociera właśnie drugi numer Ostoi. Można w nim znaleźć zdjęcia prac Andrzeja Pityńskiego, polskiego rzeźbiarza, którego talent (jak, niestety, zbyt wielu) rozkwitł poza krajem, słów kilka o Rzezi Wołyńskiej (wciąż nie uznanej za ludobójstwo), rozważania o tym, czym współcześnie jest patriotyzm, opowieść o Ormianach i Armenii, uwagi nt. genderowej dystopii, Norwida poszukiwań Prawdy czy nawet rozmyślania o roli tańca w dobie panowania koronawirusa.

OS01-net

Nad wszystkim czuwał, pióra użyczając również, redaktor naczelny, Ireneusz St. Bruski. Zapraszamy do lektury, bo prócz przednich autorów Ostoja to także spory ładunek myśli i emocji. Bez których żurnalistyka staje się tylko nudnym lekiem na uniesienie ciężaru narodowych mitów. Co Polakom od lat wychodzi nie najlepiej…

Redakcja SięMyśli

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*