OGLĄDAŁEM FAKTY TVN

imagesCzas świąteczny dobiegł końca ,kolędy,pastorałki,wielkie obżarstwo i szał prezentów oraz tradycyjnie po raz tysięczny wyświetlany film „Kevin sam w domu” czas zastąpic informacjami właściwego kalibru. Do tego właśnie służą media reżimowe czyli Fakty TVN o godzinie 19. Dziś, to jest w piątek, dobór informacji przygotowano wyśmienicie – wszystkie newsy miały swój mianownik i spięte zostały właściwą klamrą. „Dół” ,pesymizm, tragizm, czarny humor czyli nadchodzą mroczne czasy. Najważniejsze wlaściwie nastawic naród na ten trudny rok 2014 a dalej jakoś już pójdzie. Na pierwszy ogień poszedł rubaszny jak zwykle prezydent Komorowski, który nie chciał ale musiał i podpisał ustawę o likwidacji oszczędności z OFE czyli rząd swe bieżące zabawy i rauty oraz nietrafione pomysły finansowac będzie z kasy odłożonej w skarpecie na lichą ale zawsze emeryturę. Teraz już nie ma złudzeń, że emerytury zostaną zniesione ,ale oczywiście nie obowiązek oddawania składek na nie:).Na otarcie łez prezydent oddał sprawę do Trybunału Konstytucyjnego w myśl staropolskiej zasady „co złego to nie ja”. Lecmy dalej. Zakupy!.Okazuje się, że mimo że mamy najchudsze portfele świąteczne z całej starej Unii to szalejemy na potęgę. Wyprzedaże pochłonęły naród. Stoimy w kolejkach w butikach ,drogeriach, salonach jubilerskich i sklepach z elektronicznymi gadżetami. Mamy gest i wiemy jak dawac czadu!. To nic, że w portfelu 1500zł plus jakieś świąteczne bony jeśli w ogóle mamy jakiegoś pracodawcę z umową o pracę -szał to szał-drenaż kieszeni musi byc. Dalej również w podobnym tonie. Podhale splądrowane przez wichury. Powalone drzewa, puste Krupówki, upał , nie ma śniegu , nie ma dudków. Tylko pic ,albo się powiesic. Jest też kącik motoryzacyjny .Pijany ksiądz ,którego zawartośc alkoholu nie spadła nawet następnego dnia, potrącił pieszą. A w temacie pieszych pociągnięto temat. Zgony,zgony i jeszcze raz zgony. Gdybyśmy byli na pasach uważni rozjechanych, zmielonych, rozerwanych, połamanych denatów było by mniej. Kobiecie z ciężko sparaliżowanym dzieckiem ukradziono wózek i zdezelowane auto. Ktoś jednak chce pomóc i ma gest może i złodzieja szarpnie skrucha?. Stolarz z Podhala odciął sobie rękę. Przyszyto mu ją i rusza nawet palcami. Niewiarygodne!. Na koniec niby optymistyczne, ale dla mnie trąci makabrą. Grupa pasjonatów gromadzi jedzenie, jakieś koce, buduje ziemianki ,nabywa umiejętności jak przetrwac w trudnych okolicznościach wojny,katastrofy lub …końca świata. A jednak czeka nas kataklizm! I dotrwaliśmy do wiadomości sportowych w których nie mamy sukcesów i pogody ,która zwariowała powodując że za oknem zielenią się trawniki. Ale to nie wróży wszak optymizmem… To zwiastuje kolejne tajfuny, wichury, powodzie,zerwane trakcje i wylęgające się masowo wirusy i bakterie powodujące choroby. Epidemie tak -czeka nas prawdziwy pomór!

Tak trochę z innej beczki, zachowując wszak czarny humor. Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w 2013 roku zebrała ok 40 milionów atakując wszystkich swym nachalnym żebractwem w mediach mając cały dzień antenowy dla siebie i na ulicach wysyłając szwadrony natrętnych wolontariuszy z czerwonymi naklejkami w kształcie serca. Niedawno po cichu ogłoszono że syndyk upadłościowy majątku AMBER GOLD jest w stanie odzyskac tylko 5% z prawie 800 milionów zgarniętych przez Marcina Plichtę. Ten młodzian w latach 2005–2009 był kilkakrotnie skazywany przez sądy polskie za oszustwa, jednak wymierzane wobec niego kary pozbawienia wolności za każdym razem były warunkowo zawieszane (żadna kara nie została wykonana).Jak to możliwe, że taka persona mogła oszukac prawie 11 tysięcy osób?. W opublikowanym w 2013 roku raporcie Komitet Stabilności Finansowej zauważył, że wyłudzenie pieniędzy przez Amber Gold było możliwe m.in. dzięki zaniechaniom ze strony instytucji publicznych, wskazując przede wszystkim na Prokuraturę Rejonową Gdańsk-Wrzeszcz, Urząd Ochrony Konkurencji i KonsumentówABW oraz CBŚ oraz część banków współpracujących z Amber Gold. Gdy się ma u siebie takiego pracownika jak syn Donalda Tuska wszystkie drzwi stoją otworem! To się nazywa prawdziwa zabawa i wielki karnawał strzyrzenia baranów.Ile już było takich afer,ile pieniędzy przeciekło przez palce a my tu się podniecamy raz w roku igrzyskami miłosierdzia WOŚP, które wyciskają z emeryckich portfeli marne 40 baniek i tak wyrzucone w błoto bo szpitalne kontrakty najczęściej kończą się już w marcu.

Tyle optymizmu na kończący się rok 2013:)

Grudzień 2013 Roman Boryczko

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*