Odsłonięto pomnik Anny Walentynowicz

065b97651c6ab912b2f36f9b6d574d55Wielka Polka, robotnica, która oddała swoje życie innym i zginęła w narodowej sprawie, powinna mieć społeczny szacunek na wieki. W Polsce jednak jest inaczej. Dzięki porozumieniom “Okrągłego Stołu” organy decyzyjne i wykonawcze – urzędnicze wciąż pozostają w rękach ludzi poprzedniego systemu i ich sympatyków. Anna Walentynowicz jako działaczka jedynej prawdziwej – I  – Solidarności stała się naturalnym wrogiem komunistów i ich pogrobowców z byłych służb specjalnych. Nawet po tak godnym życiu i śmierci za ojczyznę wstrzymuje się jej upamiętnienie, że nie wspomnę o fakcie, iż jej ciało nigdy nie zostało odnalezione. Kilkaset osób wzięło udział w uroczystości odsłonięcia pomnika śp. Anny Walentynowicz w Gdańsku Wrzeszczu. Byli reprezentanci najwyższych władz państwowych, członkowie Klubów Gazety Polskiej, czołowi działacze Solidarności, mieszkańcy Gdańska i rodzina zmarłej tragicznie 10. kwietnia w Smoleńsku.

Uroczystość odbyła się w dniu 86. rocznicy urodzin współzałożycielki NSZZ Solidarność. Pomnik stanął na skwerze im. Anny Walentynowicz, położonym kilka metrów od bloku, w którym mieszkała. Monument odsłonili syn, wnuk oraz wnuczka Anny „Solidarność”. Pomnik poświęcił arcybiskup Sławoj Leszek Głódź, który nie krył swojego oburzenia, że wzniesiono go dopiero po pięciu latach od tragicznej śmierci bohaterskiej działaczki.

Inicjatorem tej formy upamiętnienia działaczki opozycji było działające w Gdańsku Stowarzyszenie Godność, które skupia więźniów politycznych i osoby represjonowane w latach 1980-1989.

Przemawiało kilka osób, reprezentujących kręgi związane z PiS-em, jednak najmocniejsze słowa padły z ust wciąż czynnej legendy Solidarności, Andrzeja Gwiazdy.

“Musimy sobie jasno powiedzieć. Anna Walentynowicz i Lech Kaczyński zostali zamordowani z przyczyn politycznych, krycie się przed tą prawdą jest sprzyjaniem ich mordercom. Sprawa wymaga odnalezienia przestępców i, co jeszcze ważniejsza, określenia ich motywów. Wszyscy, którzy przymykają na to oko, przyzwalają na to, żeby morderstwo stało się narzędziem walki politycznej.”

“Wygraliśmy w 1980 i wygraliśmy w 2015, każdy kto mówi, że nie ma na nic wpływu, kłamie. To właśnie dzięki tym ludziom, którzy nie zgodzili się na kłamstwo, mamy ten pomnik i mamy nowego prezydenta. Anna Walentynowicz pozostawiła nam bardzo ważny testament i dzisiaj nam o nim przypomina”.

List do uczestników uroczystości napisał prezydent RP Andrzej Duda. Niżej prezentujemy jego treść:

Organizatorzy i Uczestnicy uroczystości odsłonięcia pomnika Anny Walentynowicz w Gdańsku

Serdecznie pozdrawiam wszystkich przybyłych na uroczystość odsłonięcia pomnika Anny Walentynowicz. Bardzo się cieszę, że ta wspaniała postać zyskuje teraz upamiętnienie na skwerze swojego imienia, niemal tuż obok domu przy ulicy Grunwaldzkiej, gdzie mieszkała.

Pani Anna Walentynowicz odegrała niezwykle ważną rolę w dziejach najnowszych Polski. Trudne do przecenienia są zasługi, jakie położyła dla Wolnych Związków Zawodowych i NSZZ Solidarność, których była współzałożycielką. Sprzeciw wobec usunięcia Jej z pracy w Stoczni Gdańskiej był jednym ze źródeł strajków w sierpniu 1980 roku. Należała do najodważniejszych działaczy opozycji demokratycznej, a zarazem była jednym z tych przeciwników systemu, których najzacieklej zwalczał komunistyczny aparat bezpieczeństwa. Dzięki badaniom historyków dzisiaj wiemy już, że jej inwigilacją zajmowało się przeszło stu funkcjonariuszy i tajnych współpracowników SB. Znosiła to wszystko z godną podziwu niezłomnością i determinacją, zdecydowana walczyć do samego końca z totalitarną władzą o wolność i prawa, przynależne każdemu człowiekowi.

Jednocześnie była też osobą szczególnie wrażliwą na ludzką krzywdę. Doświadczywszy wielu życiowych trudności, z głębokim szacunkiem traktowała bliźnich, zwłaszcza skrzywdzonych i poniżonych. Jej serdeczność, otwartość, gotowość niesienia pomocy i ofiarność były powszechnie znane. W swoim skromnym mieszkaniu gościła często działaczy opozycyjnych, ale też zwyczajnych ludzi, znanych sobie i nieznanych, dzieląc się ze wszystkimi tym, co miała. Uważam, że Jej postawa wobec innych może być wzorem dla nas, jak kształtować relacje społeczne, oparte na wzajemnym poszanowaniu i uznaniu godności.

699791029891439666117Chociaż całą swoją i publiczną i prywatną działalność poświęciła Ojczyźnie i rodakom, to jednak w wolnej Polsce przez długie lata jej zasługi nie były należycie doceniane. Wydobył je z zapomnienia i najpełniej uhonorował dopiero Pan Prezydent Profesor Lech Kaczyński, nadając Pani Annie Walentynowicz najwyższe polskie odznaczenie państwowe – Order Orła Białego. Dlatego wydaje się niezwykle symboliczne, że śmierć zabrała ich razem tragicznego ranka 10. kwietnia 2010 roku pod Smoleńskiem. Zginęli, pełniąc swoją misję dla Rzeczypospolitej. Nowo powstały pomnik przypominał będzie odtąd o tej pięknej postaci i ponadczasowych wartościach, którymi zawsze się kierowała.

Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej

Andrzej Duda

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*