Nigel Farage – stop podważaniu referendum

2Lider Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP), Nigel Farage, ostrzegł, że ostatnie próby podważenia opuszczenia Unii Europejskiej (UE) przez Wielką Brytanię mogą doprowadzić do „prawdziwych wystąpień ulicznych. Jeśli ludzie w tym kraju myślą, że damy się oszukać, zobaczymy gniew, jakiego nigdy do tej pory nie widzieliśmy” powiedział lider UKIP w radio BBC w polemice z Giną Miller, która stoi na czele ruchu za członkostwem w UE. Na pytanie, czy gniew oznacza „zaburzenia uliczne i temu podobne”, powiedział: „Tak, myślę, że tak będzie”.

„Temperatura jest to bardzo, bardzo wysoka”- powiedział Farage, wzywając Brexitersów do protestów w przypadku zignorowania ich głosów.

Złotousty Farage w zaciętej kampanii na rzecz opuszczenia UE przez Zjednoczone Królestwo, wygłosił swoje zdanie w klika dni po kontrowersyjnym wyroku Sądu Najwyższego w Wielkiej Brytanii, który orzekł zatwierdzenie przez parlament wyniku referendum Brexitu, przed rozpoczęciem działań rządu w tym kierunku. Piątkowe orzeczenie oznacza, iż premier Wielkiej Brytanii, Theresa May, nie byłaby w stanie rozpocząć procedury wyjścia według artykułu 50. Traktatu Lizbońskiego bez zgody parlamentu. Planowała dotychczas rozpocząć proces opuszczania UE przez Wielką Brytanię w marcu 2017 roku i doprowadzić go do końca w ciągu dwóch lat. Premier May, która twierdzi, że referendum zgodnie z konstytucją nie wymaga takiej zgody, zapowiedziała, iż odwoła się od wyroku do Sądu Najwyższego. Rozprawa odbędzie się w grudniu. Po ostatnim orzeczeniu Farage ostrzegł o możliwej „zdradzie” w wyniku głosowania większościowego i wyraził zaniepokojenie perspektywą „pół Brexitu”.

W niedzielę Nigel Farage w ożywionej dyskusji z Giną Miller, dyrektorem inwestycyjnym, która wniosła sprawę do Sądu Najwyższego, chcąc w ten sposób zablokować lub rozwodnić Brexit, powiedział: „Będziesz ponosić pełną odpowiedzialność za największe rozdrażnienie ludzi, jakie kiedykolwiek widziałem”.

Należy mieć na uwadze, że oprócz silnej opozycji w parlamencie, decyzja Londynu do kontynuowania Brexitu spotkała się również z oporem w pozostałych trzech krajach Zjednoczonego Królestwa – Szkocji, Irlandii Północnej i Walii.

Andrzej Filus

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*