Unia Europejska

NIEZALEŻNA.PL UPADŁA NA GŁOWĘ

tniHt6-FtQUPean pochwalny na cześc zwycięzców Lech Poznań Hooligans- chuligańskiego show ,który odbył się w rydze przedstawiła we wczorajszym wydaniu internetowym Niezależna.Pl. Zdaję sobie sprawę że PiS i Kluby Gazety Polskiej puszczają oczko w kierunku braci kibicowskiej by pozyskac ten elektorat ,ale podniecanie się chuligaństwem stadionowym w kontekście wygranej w finale z rosyjskimi chuliganami w tle ukraińskich wydarzeń to po prostu żenada!.Poziom jaki osiąga PiSowska propaganda sięga dna a jest to jedyna partia opozycyjna zdolna przejąc władzę. Redaktorzy ,którzy pozyskali tego newsa chyba zdają sobie sprawę jakie grupy społeczne wchodzą w skład tego specyficznego sportu-pisałem o tym już wielokrotnie na łamach Siemyśli. Pilkarscy chuligani to zamknięty świat przestępczych zależności i interesów. Nie ma w nim miejsca na „rzymskich” herosów a często pojawiają się zastraszenia,pobicia ,morderstwa ,kradzieże ,stręczycielstwo i narkotyki. Takim fachem parają się owi „polscy bohaterowie” których dostrzegła Niezależna.pl .Do tego dochodzą ciekawe zapatrywania polityczne. Kraje rosyjskojezyczne rozwinęły turnieje walk podziemnego MMA wśród Autonomicznych Nacjonalistów i neofaszystów. Wystarczy sięgnąc do internetu i zobaczyc rozmiar problemu w Rosji i nie tylko.Neonaziści mordują swoich oponentów (Anna Politkowska zajmująca się prawami człowieka w Czeczenii) ,często z inspiracji i pod płaszczykiem FSB. Przejdźmy jednak do wydarzeń turniejowych.Wyciąganie na światło dzienne zwycięstw w takiej dziedzinie wydaje mi się że jest co najmniej niewłaściwe. W sobotę 14.12.2013 r. w Rydze na Łotwie zorganizowano „Team Fighting Championship„ czyli pierwszy międzynarodowy turniej extremalnego hobby w którym udział wzięły ekipy kibicowskie a dokładnie przedstawiciele pięciu krajów w tym także Polski. Ten „sport” lansowany jest na YT i scenie kibicowskiej a same gale przyciągają spora widownię. Chuligani piłkarscy z lesnych ustawek wychodzą w światła jupiterów i blask fleszy. Niektórzy ze sporym doświadczeniem na oktagonie inni bez, jednak wszyscy uczestniczy biorący udział w turnieju udzielają się aktywnie w światku kibiców-chuliganów oraz chętnie i bez zbędnych kalkulacji podejmują rywalizację na ubitej glebie w różnych okolicznościach przyrody.Na turnieju pojawiły się sportowe składy ze Szwecji, Rosji, Ukrainy, Czech oraz Polski a konkretnie zostały zaproszone dziesięcioosobowe grupy przedstawicieli następujących ekip: Prague Boys (Sparta Praga), Jungvolk (CSKA Moskwa), LPH (Lech Poznań), Wisemen (IFK Găśteborg) a także chłopacy z ukraińskiego MFK Nikolaev (Korsarze).Triumfatorami pierwszego międzynarodowego turnieju „Team Fighting Championship” zostali Polacy. W finale ekipa z Poznania pokonała reprezentujących Rosję kibiców z Mokswy.W internecie opublikowane zostały nagrania z pierwszej edycji turnieju.. Zasady rywalizacji są dosyć proste. Wszystkie biorące udział w turnieju ekipy walczą ze sobą w systemie znanym m.in. z turniejów MMA.Jeśli chodzi o triumfatora turnieju – ekipę LPH to warto wspomnieć, że na polskim podwórku w dotychczasowej historii grupy polegli tylko dwukrotnie. Do pierwszej porażki doszło w kwietniu 2007 roku przy okazji powrotu z wyjazdu do Bełchatowa. Wówczas na jednej ze stacji benzynowych miało miejsce przypadkowe spotkanie z liczniejszą grupą ŁKS-u Łódź. Druga to 2009 rok a dokładniej 25 październik i spotkanie 70 x 70 z Lechią Gdańsk. Po trwającej blisko siedem minut zaciętej walce Poznaniacy ostatecznie musieli uznać wyższość gdańskiej ekipy.

Podczas piłkarskich rozgrywek Euro 2012 w Polsce dochodziło kilkakrotnie do ataków polskich fanów na Rosjan. W starciu ekip chuligańskich Polacy musieli uznac wyższośc Rosjan ,ale czy to ma jakieś znaczenie dla przeciętnego zjadacza chleba?

(Visited 90 times, 1 visits today)

Jeden komentarz do “NIEZALEŻNA.PL UPADŁA NA GŁOWĘ

  • Male sprostowanie dla zjadaczy chleba. Podczas euro ataków na Rosjan trochę było i mimo że dzielnie walczyli to tylko w jednym przypadku spotkanie było wyrównane ale nie wygrali

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*