Narodowe zmęczenie samymi sobą (2)
Ukraińcom w Polsce jest dobrze. Mężczyźni wykupili się od uczestniczenia w konflikcie zbrojnym, część ma swoje firmy tu, na terenie Polski, część sprawia już kłopoty – również te kryminalne…
W sierpniu 2022 dwa samochody zderzyły się w Kaczorowie. Samochodem osobowym marki Volkswagen podróżował Ukrainiec, który był też sprawcą. Wynik badania trzeźwości mężczyzny wykazał, że był on pod znacznym wpływem alkoholu. W momencie zderzenia miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Fordem jechała rodzina z dziećmi. Jechali w stronę Jeleniej Góry, po tym jak wjechał w nich pijany Ukrainiec, samochód obróciło. Na szczęście polska rodzina przeżyła. W miejscowości Kępno policjanci zauważyli mężczyznę opartego o samochód i zapytali, czy mu pomóc. Wówczas mężczyzna wyjął broń. Policjanci byli zmuszeni oddać strzały ostrzegawcze. Dopiero wtedy mężczyzna odłożył broń. 29-letni obywatel Ukrainy w chwili zdarzenia był nietrzeźwy. Pijany 36-latek z Ukrainy z zakazem prowadzenia pojazdów przed 1. w nocy 9. października 2022 w miejscowości Niemojki w pow. łosickim na prostym odcinku drogi powiatowej w terenie niezabudowanym zjechał na pobocze, uderzył w skarpę i dachował. Zabił 40-letnią pasażerkę, również z Ukrainy. 11. października 2022 obywatel Ukrainy, pod wpływem alkoholu kierował osobowym Fiatem w powiecie raciborskim. Próbował wręczyć policjantom łapówkę. 11. października 2022 r. 35-letni obywatel Ukrainy próbował się włamać do biura poselskiego posła PiS Pawła Lisieckiego w Warszawie. Nie zdążył jednak niczego ze środka ukraść, bo po chwili został zatrzymany przez policję. Jak się okazało był nietrzeźwy. Policjanci z Gdyni zatrzymali 30-letniego Ukraińca, który demolował kościół w centrum miasta. Jak ujawniają mundurowi, mężczyzna po zniszczeniu relikwiarza i szyby w drzwiach samookaleczył się zbitym szkłem…
Takich zdarzeń w kraju są setki jak nie tysiące. Powróciły problemy włamań do piwnic, włamań do mieszkań w niespotykanej skali. Amerykanie sterroryzowali medialnie obywateli naszego kraju. Wojna na Ukrainie stała się „nasza wojną”, my za nią płacimy w podatkach, nakładanych na obywateli polskich przez Mateusza Morawieckiego i jak widać godzimy się na to, iż w naszym imieniu posłowie, senatorowie i sam Prezydent Andrzej Duda wkładają nas w samo serce tego obrzydliwego konfliktu zbrojnego.
Nie ma już polityków, którzy inicjowali by akcje antywojenne – wszyscy chcą widzieć młodych Polaków jako mięso armatnie. Ukraińcy, inspirowani przez USA, również w sabotażu, działaniach partyzantki miejskiej, dywersji, generują konflikt lokalny do miana pełnoskalowej III wojny światowej (USA ustami prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego, popychają NATO i całą społeczność międzynarodową do przeglądu procedur reagowania na ewentualne użycie broni jądrowej przez Rosję, by dopuścić możliwość uderzenia bombą atomową prewencyjnie).
Ukraina dokonuje sabotażu również na terenie Federacji Rosyjskiej. 20. sierpnia 2022 w pobliżu Moskwy w wyniku wybuchu w samochodzie zginęła 29-letnia dziennikarka i filozofka Daria Dugina, córka prokremlowskiego ideologa, Aleksandra Dugina. Domniemana sprawczyni – oficer ukraińskiego wywiadu Natalia Wowk – znalazła się w Austrii, lecz nie powie za wiele, bowiem z 17 ranami kłutymi zakończyła tam swój ziemski żywot. Ukraiński atak sabotażowy na bazę lotniczą Saki w Nowofedoriwce na Krymie: w wyniku ostrzału zniszczono co najmniej siedem rosyjskich samolotów, a baza została uszkodzona. Na Moście Krymskim doszło w sobotę, 8. października 2022 rano, do silnej eksplozji ciężarówki, co doprowadziło do uszkodzenia konstrukcji kluczowej dla Rosji przeprawy. W wyniku eksplozji naruszona została konstrukcja mostu, a jeden pas jezdni spadł do morza. Mimo zniszczeń most został częściowo udostępniony jeszcze tego samego dnia.
Ukraina ma zdolności do prowadzenia działań dywersyjno-sabotażowych oraz rozpoznania na terenach okupowanych. Sprzyjać temu może pojawienie się chaosu wojennego w rejonie prowadzenia walk, nie mówiąc o znacznych stratach tzw. separatystów w walkach. Akcje sabotażowe to wykolejenia pociągów, nocne eksplozje w obiektach kluczowych dla działań wojsk inwazyjnych, a nawet pożary w obiektach badawczych, działających na rzecz rosyjskiego wojska. Miarka się jednak przebrała i na tereny, które dotąd funkcjonowały normalnie (a w Kijowie w nocnych klubach bawiono się do samego rana) zaczynają spadać rosyjskie rakiety.
Władimir Putin rozkazał masowo ostrzelać pociskami rakietowymi centra ukraińskich miast. Rosjanie dwukrotnie zaatakowali elektrociepłownię w obwodzie winnickim. Przeprowadzili też atak rakietowy na Zaporoże, a we Lwowie rozległy się jednocześnie dwie eksplozje w okolicach elektrowni. Ponownie wyłączono też wszystkie bloki energetyczne w okupowanej przez Rosjan Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej. Pociski spadły też na dzielnice mieszkalne wielu ukraińskich miast – w tym Zaporoża, Chmielnickiego, Winnicy, Dnipra, Krzywego Rogu, Odessy, Mikołajowa i Lwowa. Ukraińskie ministerstwo energetyki ogłosiło, że ze względu na skutki ataków kraj musi wstrzymać eksport energii.
Rząd Prawa i Sprawiedliwości nie wiedzieć czemu (wszak prawdziwa wojna) liczył na tę „hojność”, na prąd i ukraiński węgiel. Okazuje się, iż konsekwencje mogą być dla Polek i Polaków dalekosiężne i bardzo uciążliwe. Ukraińcy przejęli w Polsce ulice, są bardzo mobilni, sprawni i zorganizowani logistycznie. Po ostrzale ukraińskich miast „spontanicznie” 10.10.2022 organizują akcję Putin won! Przed ambasadą Rosji w Warszawie zebrali się manifestanci z Ukrainy w liczbie kilku tysięcy, mieli ze sobą flagi Ukrainy, Polski, Unii Europejskiej, a także flagi biało-czerwono-białe – zakazane na Białorusi. Putin won!, Terrorysta! i Precz z faszyzmem!
Policja, miast rozpędzić nielegalną (podobno) manifestację wyłączyła ruch na ul. Belwederskiej oraz Al. Ujazdowskich, by kolejni „uczestnicy” mogli udać się pod ambasadę Federacji Rosyjskiej. To już, Drodzy Państwo – obywatele byłej Polski – Ukraina!
Roman Boryczko,
11.10.2022
