„Naród wybrany” – pierwszy wagon „nur für Pfizer”

19. kwietnia 2021, w dzień 78. rocznicy powstania w getcie warszawskim, w hali terminalu Lotniska im. Fryderyka Chopina na Okęciu pojawiła się grupa około stu ortodoksyjnych Żydów (ubranych w tradycyjny sposób), która trzymając się ze ręce, rozpoczęła tańce i śpiewy modlitewne. Bez masek i dystansów. Pieśń śpiewana przez grupę to nigun, czyli tradycyjna pieśń, śpiewana zawsze przez grupy Żydów hasydzkich. Nie ma treści, jedynie melodię, w rytm której śpiewający powtarzają jedno słowo, np. odpowiednik „La, la, la…”. Nigun wyraża radość, np. z okazji udanego zakończenia etapu podróży lub spotkania się. W przypadku zdarzenia na warszawskim lotnisku grupa Żydów przebywała na nim ponad półtorej godziny, zachowując się głośno, prowokująco, niebywale swobodnie i arogancko,  na pewno zaburzała spokój innym pasażerom głośnymi krzykami i tańcem, który wyczyniali na całej hali. Część osób z tej religijnej wycieczki skakała również po krzesełkach, czym mogła doprowadzić do znacznych strat poniesionych przez Lotnisko im. Fryderyka Chopina na Okęciu.

https://www.youtube.com/watch?v=nckafYDcJGY

Przypominam, że w Polska wzorem państw zachodniej Europy wdrożyła bardzo surowe zasady bezpieczeństwa i – niestety – równie surowe zasady karania za łamanie obostrzeń. Rząd poprawił bubel prawny z początku zamykania wszystkich w domu (marzec 2020) i poprzez rozporządzenia Rady Ministrów z 1. grudnia 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii (Dz. U. poz. 2132), tyczące zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Dlatego dopiero od 2. grudnia 2020 r. istnieje nie budząca większych wątpliwości prawnych podstawa do stosowania art. 116 § 1a k. w. w przypadku niestosowania się do nakazu zakrywania ust i nosa. Kolejna sprawa, którą trzeba poruszyć, to zachowanie obsługi lotniska. Mniemam, że grupa, która przyleciała z Izraela była zaszczepiona dwoma dawkami szczepionki (tego wymagają obecnie linie lotnicze), ale pewności nikt nie ma!?! Część ortodoksyjnych Żydów nie podporządkowuje się żadnym obostrzeniom epidemicznym. Podobnie jak w przypadku innych wyznań, niektórzy rabini uważają, że obrządki religijne i obowiązki wobec Boga są ważniejsze od ograniczeń wyznaczanych przez ludzi. Władze Izraela miały przez wiele miesięcy olbrzymie problemy ze społecznością ortodoksyjnych Żydów, którzy organizowali np. wielotysięczne pogrzeby lub wesela – wbrew obostrzeniom. Większość rabinów z czasem nakazywała członkom swych gmin podporządkowywanie się zaleceniom władz, choć do dziś są radykalni rabini, którzy żadnych ograniczeń nie przestrzegają. Rząd Polski, jak i służby lotniska pozwoliły, nie zareagowały i nie spacyfikowały pandemicznego zagrożenia, które za sobą niosły tańce bez zachowania dystansu i brak noszenia masek ochronnych w pomieszczeniach zamkniętych.

Społeczeństwo polskie jest bardzo dotkliwie pilnowane, by zasad się trzymać. Obecne zgromadzenia, demonstracje i marsze kończą się zawsze wlepianymi mandatami. Kibice piłkarscy, którzy nielegalnie ruszyli w Polskę na mecze wyjazdowe swych drużyn (pod stadiony, by tylko zaznaczyć swą obecność), mogą liczyć na wyjątkową gorliwość stróżów prawa. Kibice drużyny z Dębicy (Wisłoka) w 180 osób ruszyli tej soboty w podróż do Stalowej Woli. Cała grupa została zatrzymana 7 kilometrów od stadionu, pośrodku lasu i wlepione zostały mandaty za brak maseczek, a towarzystwo zawrócone do domu!

28. grudnia 2020 Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Gdańsku po analizie zebranych materiałów i przeprowadzonym postępowaniu, nałożył karę w wysokości 30 tys. zł na osobę odpowiedzialną za organizację w jednym z nocnych klubów imprezy o nazwie Specjalny Trening Świąteczny, w której udział wzięło 213 osób. Mieszkaniec powiatu gryfickiego na początku kwietnia 2021 został ukarany za łamanie zasad kwarantanny. Karę dostał wysoką, bo aż 20 tys. zł. Wysoką karę – 10 tys. zł – dostał też ksiądz ze Sromowiec Wyżnych. W Niedzielę Palmową odprawił mszę świętą, na której zjawiło się 60 osób. Policja złożyła zawiadomienie do Sanepidu, a ten wymierzył duchownemu karę. Kary posypały się także za święconkę w trakcie Świąt Wielkanocnych. Dla wielu się nie odbyła, w kilku miejscowościach mieszkańcy nie potrafili zrezygnować z tradycji i dostali mandaty za gromadzenie się i brak masek. Suma nałożonych grzywien to prawie 24,5 mln zł za „łamanie zasad kwarantanny i izolacji, naruszenia ograniczeń, dotyczących niektórych form działalności gospodarczej, a także naruszenia zasad dystansu społecznego, np. w czasie demonstracji”. (Cdn.)

 

Roman Boryczko,

28.04.2021

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*